Jako świeży w temacie mam pytanie czy z tą tanią i prostą latarką da się coś zmodować? Jeśli tak - prośba o jakieś namiary, instrukcje czyli co i jak zrobić/kupić.
Wg mnie szkoda tej dość dobrej soczewkowej optyki z zoomem a przydałoby się np więcej trybów niż tylko 100% przez niecałe 2h z towarzyszącym niezłym rozgrzewaniem się całości.[/b]
Mactronic Mini MX-112L-G
Owszem - po pierwsze na czymś trzeba się uczyć a po drugie - zamiast leżeć w szufladzie albo w piwnicy, byłoby warto zabrać ją "w teren" - cokolwiek to znaczy. A praca ciągła przy 100% jest nieefektywna i często niekomfortowa bo za jasno, za krótko i za gorąco w rękę . No chyba że to modowanie jest aż tak drogie... oczywiście cały czas mam na myśli "podrasowanie" a nie przerobienie na Fenixa czy Zebrę
Dlaczego latarka się grzeje? Dla tego, że aby przez to wąskie gardło, jakim jest ta małej średnicy soczewka, wyszło chociaż te 60 lm, dioda musi emitować co najmniej 3 razy tyle. Najmniej 60% światła zostaję w głowicy latarki i swoim promieniowanie dodatkowo ją rozgrzewa. Zasada jest prosta, dioda tam zastosowana najprawdopodobniej ma kąt świecenia 90°, zmierz sobie odległość diody od soczewki i zobacz jaki wycinek sfery oświetlanej przez diodę pada na soczewkę. Wtedy ocenisz straty na ilości światła. Jeśli była by możliwość zamontowania tam zwykłego reflektorka lub kolimatora w miejsce soczewki, można się zastanowić nad zmianą diody na coś z bardziej przyjaznym napięciem przewodzenia czyli np. XP-E, czy XP-G i sterownik obsługujący AA z możliwością ewentualnie podpięcia ogniwa 14500 dla pokazania pazurka tego maleństwa. Dlatego też uważam, że to modyfikacja dla sztuki (co nie koniecznie musi być negatywne, bo sam nie raz takie rzeczy robię, których koszty wychodzą poza wszelki rozsądek) bo koszt może przekroczyć gotowego convoy'a s2 z fasttech.
Ostatnio zmieniony sobota 14 gru 2013, 09:06 przez Zbychur, łącznie zmieniany 1 raz.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt: