Fakty i mity na temat diod LED
Raczej nie to samo.Borsuczy pisze:Światło migające/ stroboskop, to nie to samo przypadkiem? Czym to się różni?
Migające w/g mnie jest jak źródło światła rozbłyska/zapala się i następnie gaśnie całkowicie.
Różny może być czas zapalania się i czas przerwy w świeceniu.
Natomiast stroboskop to tylko zmniejszanie z określoną częstotliwością mocy do pewnego poziomu zwanego o ile się nie mylę wypełnieniem.
Poza tym schemat takiego stroboskopu może być np. podwójny potrójny itd tzn. występuje przygaśniecie , szybkie zapalenie na 100% znów przygaśniecie itd. z różnymi odstępami czasowymi.
Istotą stroboskopu jest bardzo bardzo krótki czas rozbłysku.
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
jak to obliczyłeś? Wg mnie driver liniowy tego typu ma sprawność 78%-96% (przyjąłem napięcie zasilania od 4,5 do 3,45 i napięcie diody 3,3V; przy Vf diody 3V sprawność na początku spadnie do nieco ponad 71%)smokuxx1987 pisze:Najpolularniejszy driver na zasilanie z jednego ogniwa czyli naing 105C ma 93%
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Przyjął napięcie na li-ion, które nawet na w pełni naładowanym akumulatorze, pod obciążeniem, po kilku sekundach pracy spada poniżej 4,0V. Zwyczajnie.
Całkowita sprawność drivera na AMC7135 przy zasilaniu 1x li-ion i białym LED Cree nowej generacji wynosi >90%.
Raczej nie znajdzie się innego typu drivera na ten zakres zasilania o większej sprawności całkowitej.
Całkowita sprawność drivera na AMC7135 przy zasilaniu 1x li-ion i białym LED Cree nowej generacji wynosi >90%.
Raczej nie znajdzie się innego typu drivera na ten zakres zasilania o większej sprawności całkowitej.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
4V zasilania i 3,3V na diodzie daje 82,5%. 90% jest dopiero, gdy napięcie zasilania spadnie poniżej 3 i 2/3V, czyli pewnie od połowy całego czasu (i znacznie więcej w stosunku do czasu świecenia pełną mocą).
IMHO te 93% jest mylące (i błędne).
IMHO te 93% jest mylące (i błędne).
zgadzam się.greg pisze:Raczej nie znajdzie się innego typu drivera na ten zakres zasilania o większej sprawności całkowitej.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Witam
każde światło stroboskopowe, jest światłem migającym, ale nie każde światło migające jest stroboskopem.
Światło stroboskopowe jest pewnym typem światła migającego, które ma na celu uzyskanie odpowiedniego efektu (efekt stroboskopowy na elementach wirujących, wywołanie dezorientacji, padaczki...). Z reguły jest to światło migające z relatywnie dużą częstotliwością.
Światło migające, zapala się i gaśnie, z reguły nazywane jest tak miganie z niska częstotliwością i mające charakter sygnalizacyjny.
Światło pulsujące, zmieniające jasność w czasie.
W zasadzie jeśli chodzi o stroboskop, to tu zastosowanie mają lampy wyładowcze i LED, światła migające i pulsujące, są dostępne dla żarówek.
Pozdrawiam
PS: max4max - według Twojego wyjaśnienia, kierunkowskazy żarówkowe to stroboskopy.
Efekt stroboskopowymax4max pisze:Raczej nie to samo.Borsuczy pisze:Światło migające/ stroboskop, to nie to samo przypadkiem? Czym to się różni?
każde światło stroboskopowe, jest światłem migającym, ale nie każde światło migające jest stroboskopem.
Światło stroboskopowe jest pewnym typem światła migającego, które ma na celu uzyskanie odpowiedniego efektu (efekt stroboskopowy na elementach wirujących, wywołanie dezorientacji, padaczki...). Z reguły jest to światło migające z relatywnie dużą częstotliwością.
Światło migające, zapala się i gaśnie, z reguły nazywane jest tak miganie z niska częstotliwością i mające charakter sygnalizacyjny.
Światło pulsujące, zmieniające jasność w czasie.
W zasadzie jeśli chodzi o stroboskop, to tu zastosowanie mają lampy wyładowcze i LED, światła migające i pulsujące, są dostępne dla żarówek.
Pozdrawiam
PS: max4max - według Twojego wyjaśnienia, kierunkowskazy żarówkowe to stroboskopy.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
nie liczyłem, nie widzę takiej potrzeby, prawdę mówiąc.smokuxx1987 pisze:ptja a jaka ci wyszła średnia sprawność w zakresie 4,2 do 3V ?
No i: jak liczyć średnią sprawność? Względem czasu? Mocy? Jakie przyjąć wartości dyskretne do obliczeń (albo funkcję i granice całkowania)?
IMHO dla 1S i tak nic lepszego w praktyce nie będzie, a po prostu w to 93% zwątpiłem.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Ja bym bardziej był skłonny w przedziale napięcia zasilania między 4.2 a 3V niż czasu bo czas działania uzależniony jest od ogniw. Pewnie ktoś już to robił, później poszukam może na BLF coś znajde.ptja pisze:nie liczyłem, nie widzę takiej potrzeby, prawdę mówiąc.smokuxx1987 pisze:ptja a jaka ci wyszła średnia sprawność w zakresie 4,2 do 3V ?
No i: jak liczyć średnią sprawność? Względem czasu? Mocy? Jakie przyjąć wartości dyskretne do obliczeń (albo funkcję i granice całkowania)?
IMHO dla 1S i tak nic lepszego w praktyce nie będzie, a po prostu w to 93% zwątpiłem.
Witam.Pyra pisze: Efekt stroboskopowy
każde światło stroboskopowe, jest światłem migającym, ale nie każde światło migające jest stroboskopem.
Światło stroboskopowe jest pewnym typem światła migającego, które ma na celu uzyskanie odpowiedniego efektu (efekt stroboskopowy na elementach wirujących, wywołanie dezorientacji, padaczki...). Z reguły jest to światło migające z relatywnie dużą częstotliwością.
Światło migające, zapala się i gaśnie, z reguły nazywane jest tak miganie z niska częstotliwością i mające charakter sygnalizacyjny.
Światło pulsujące, zmieniające jasność w czasie.
W zasadzie jeśli chodzi o stroboskop, to tu zastosowanie mają lampy wyładowcze i LED, światła migające i pulsujące, są dostępne dla żarówek.
Pozdrawiam
Próbowałem opisać te 3 różne pojęcia , troszkę faktycznie można mieć zastrzeżenia co do strobo, ale po pierwsze efekt stroboskopowy opisany np. w wikipedii to nie to samo co tryb nazywany "strobo" w latarkach.
Zgadzam się z tym, że:
- miganie/ tryb migający - to zapalanie i całkowite gaśnięcie źródła ( sam to tak, też opisałem)
- pulsowanie/ tryb pulsacyjny - to dość szybkie zmiany natężenia źródła światła, bez całkowitego zgaśnięcia
- stroboskop/ tryb stroboskopu/strobo - cykliczne zapalanie źródła światła z bardzo dużą częstotliwością i krótkim okresem "rozbłysku"
Moim zdaniem to co w latarkach jest określane jako tryb strobo to bardziej pulsowanie z dużą częstotliwością najczęściej.
Wyjaśnienie faktycznie nie było do końca precyzyjne ( chodziło mi bardziej o to, że w przypadku strobo nie ma zauważalnej "chwili ciemności") , czyli moim zdaniem źródło światła podobnie jak przy pulsowaniu nie zdąży zgasnąć całkowicie i już następuje następny rozbłysk.Pyra pisze:PS: max4max - według Twojego wyjaśnienia, kierunkowskazy żarówkowe to stroboskopy.
Co do kierunkowskazów to jest wiele takich, które gasną całkowicie.
Ciekaw jestem lepszych definicji tych zjawisk
Witam
Stroboskop to dwa stany, włączony i wyłączony. Inaczej nie udało by się uzyskać efektu stroboskopowego, cały numer polega na krótkich i precyzyjnych błyskach. Gdyby występowało rozjaśnianie i przygasanie, to taki efekt uzyskali byśmy obserwując przedmiot w ruchu, czyli zamiast "pojawiania" się obserwowanego obiektu, obserwowalibyśmy tylko jego mniejsze lub większe rozmycie.
Szczególnie, że w latarkach strobo jest realizowane kluczowaniem za pomocą mosfetu, lub wejścia EN przetwornicy przez mikroprocesor, dający bardzo strome zbocza sygnału sterującego.
Pozdrawiam
Stroboskop to dwa stany, włączony i wyłączony. Inaczej nie udało by się uzyskać efektu stroboskopowego, cały numer polega na krótkich i precyzyjnych błyskach. Gdyby występowało rozjaśnianie i przygasanie, to taki efekt uzyskali byśmy obserwując przedmiot w ruchu, czyli zamiast "pojawiania" się obserwowanego obiektu, obserwowalibyśmy tylko jego mniejsze lub większe rozmycie.
Szczególnie, że w latarkach strobo jest realizowane kluczowaniem za pomocą mosfetu, lub wejścia EN przetwornicy przez mikroprocesor, dający bardzo strome zbocza sygnału sterującego.
Całkowicie gasną tylko kiepskie lub LEDowe, w normalnych, włókno jest cały czas żarzone, aby zwiększyć trwałość żarówki. W przerywaczach elektromechanicznych było to konieczne do pracy elementu bimetalowego, w nowszych jest to realizowane przez dodatkowy rezystor, tranzystor, lub sygnałem PWM. Dzieje się tak od czasu, kiedy zauważono, że żarówki sterowane samym przekaźnikiem bardzo szybko się przepalały.max4max pisze: Co do kierunkowskazów to jest wiele takich, które gasną całkowicie.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
W sumie kiedyś mieszkaliśmy w ziemiankach. Same zalety - dwie łapy, kawał patyka, parę godzin kopania i masz wille pod ziemią. Stała niska temperatura więc dziki po polowaniu się nie psują. Można iść za potrzebą w kąt, potem zasypać ziemią i już. Ekologicznie itd. A jak się nie podoba to kopiesz ziemiankę w innym lesie. Co za wygoda ! Same zalety...
Tak właśnie widzę porównanie latarek żarówkowych z diodowymi.
Tak właśnie widzę porównanie latarek żarówkowych z diodowymi.
ILPT
skaktus pisze:W sumie kiedyś mieszkaliśmy w ziemiankach. Same zalety - dwie łapy, kawał patyka, parę godzin kopania i masz wille pod ziemią. Stała niska temperatura więc dziki po polowaniu się nie psują. Można iść za potrzebą w kąt, potem zasypać ziemią i już. Ekologicznie itd. A jak się nie podoba to kopiesz ziemiankę w innym lesie. Co za wygoda ! Same zalety...
Tak właśnie widzę porównanie latarek żarówkowych z diodowymi.
Dokładnie, widzisz jak teraz żyjemy? Same dziwadła technologiczne, w takiej ziemiance fajnie by było. Żarówka jest symbolem wielu rzeczy, dla wielu jest dowodem istnienia prądu, że tak powiem, a na przykład w kreskówkach, jak bohater wpadł na genialny pomysł, to LED mu się nad głową zapalał? Ostatnio naprawiłem takiego bazarkowego "szperacza LED" takiego że z tyłu ma klapkę z kilkoma diodami i po otwarciu jej te diody się zapalają, a z przodu normalne odbłyśniki z diodami. Wstawiłem tam baterię od telefonu, driver od lampki rowerowej i już tak się bawię nią, włączam/ wyłączam z nudów od ok. tygodnia i nic się nie rozładowuje świeci cały czas tak samo. Punkt dla LEDów