Wybór czołówki - waham się między MacTronic a Petzl

[wladekkow]

Witam Was wszystkich!

To co znalazłem na forum przeczytałem i nieco rozjasniło mi w głowie ale chętnie usłyszę dokładnie opinie. Pacjenci to:

Petzl Myo rxp http://petzl.pl/amc/petzl/sport/detale/ ... p,373.html

MacTronic Epic http://www.mactronic.pl/pl/products/out ... /9958.html

Myo rxp miałem raz w ręku, zrobił na mnie świetne wrażenie (zresztą miałem inne mniejsze czołówki petzla i 100% satysfakcji). Epic'a nie miałem w ręku ale to co przemawia na jego korzyść to rozłączalny/przedłużalny kabel no i nieco niższa cena.

Bedę wdzięczny za podpowiedzi, pozdrawiam

[ElSor]

Zdarza mi się modyfikować i naprawiać Petzle Myo i w zasadzie to po przeczytaniu http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=10362 skłonny byłbym bardziej ku MacTronic'owi. Jedynymi rzeczami na minus jest brak stabilizacji i możliwości konfiguracji mocy trybów a na plus cena zakupu jak i modyfikacji, dłuższy czas świecenia, nieco większa uniwersalność jeśli chodzi o rodzaj zasilania, dodatkowe czerwone światełko z przodu i z tyłu.

[ks0524]

Z Pettz-li na tym poziomie cenowym rozważ jeszcze Nao - obecie już za 399zł można kupić.
Używam Nao od ponad roku, i jak wszystko, ma swoje wady i zalety.
Tryb reaktywny doskonale sprawdza się przy pracy z mapą, "czesaniu krzaków" i to zarówno na nogach jak i na rowerze. Szczególnie kwestia mapy jest rewelacyjna - nie ma efektu oślepienia!
W nocnych biegach to już mam mieszane uczucia - jak biegniesz za kimś w białej koszulce lub z odblaskami na plecaku, to automatyka trochę wariuje. Zawsze można przełączyć na tryb ręczny, albo - co uważam za właściwsze - wyprzedzić.
Lampkę dobieraj do zastosowń, nie tylko lumeny się liczą.

[wladekkow]

Nao jest poza moim pułapem finansowym więc odpada ale dzieki za info. Co do lumenów kontra zastosowanie - wiem, nie są dla mnie priorytetem

Generalnie wiem że jak kupię Myo to będę zadowolony i jedyne co będę żałował to brak przedłużanego kabla, MacTronic'a się ciut boję bo nie uzywałem i nie znam kogoś kto używał długo. Np w mojej 12 letniej, wydającej ostatnie tchnienie i sklejonej na taśmę tikkce (jak to napisać?) gumka ledwie zipie ale działa a u innego producenta to lekka niewiadoma - stąd rozterki.

Plus MacTronica nie zaprogramuję a Petzla tak na czym mi trochę zalezy. Przy okazji - czy w Myo Rxp da radę ustawić 3 programy w kolejności średnio-słaby, średni, max?

[ElSor]

czy w Myo Rxp da radę ustawić 3 programy w kolejności średnio-słaby, średni, max?

Tak, tylko max to nie obiecywane 205lm, bo tyle to ma boost. Prawdopodobnie też najsłabszy tryb możliwy do ustawienia będzie za mocny do np czytania mapy w namiocie w nocy Tego nie da się zmienić tak łatwo nawet zmieniając elementy sterownika (w starszym XP jest to do zrobienia i w epicu najprawdopodobniej także)

Co do jakości MacTronica to miałem 1 czołówkę ich firmy i nie miałem jej nic do zarzucenia.

[marmez]

Prawdopodobnie też najsłabszy tryb możliwy do ustawienia będzie za mocny do np czytania mapy w namiocie w nocy

Tutaj się nie zgodzę. O ile dobrze pamiętam, to najsłabszy miał mieć oryginalnie 8lm. Tak czy owak mógłby być słabszy, ale za mocny do czytania mapy w namiocie nie będzie (przynajmniej dla mnie). Regularnie go używam i do czytania (książki co prawda) włączam mocniejszy niż najsłabszy tryb - a mam wymienioną diodę, na której te słabe tryby są mocniejsze niż w oryginale. Wiem, też że mierzyłem prąd na diodę w najmniejszym trybie, ale nie pamiętam, ile wynosił a notatek nie mogę odnaleźć.

[ElSor]

Tutaj się nie zgodzę. O ile dobrze pamiętam, to najsłabszy miał mieć oryginalnie 8lm.

Mnie poprzedni model Myo RXP w podobnych sytuacjach do opisanej denerwował właśnie swoją wysoką mocą minimalną, która bez cienia wątpliwości była wyższa niż deklarowana.

[wladekkow]

ok, rozpocząłem poszukiwania sklepu w wawie który ma szanse mieć MacTronic a Epic coby pomacać

Niestety nie umiem zdecydować na zasadzie "no dobra niech będzie to..." i bedę się zastanawiał... Teraz jakoś bliżej mi do Petzla ale może jeszcze ktoś mnie przekona bardziej

[Machnac]

Troszkę wody w Wiśle upłynęło, więc jeśli możesz podziel się dalszymi losami tej historii

Szkoda ze tak późno tu dołączyłem, bo może bym coś pomógł.
Mam Epic`a od ponad roku i złego słowa powiedzieć o nim nie mogę.
Zapewne są na rynku mocniejsze, bardziej wszechstronne czy po prostu bardzie markowe czołówki, ale jak na razie ja do MT Epic zastrzeżeń nie mam, a używam często. Jest moim plecakowym uzupełnieniem do EDC.

Zdravim

[wladekkow]

Faktycznie wypadaloby dokończyć

Decyzja ponad rok temu zapadła na Mactronica Epic. Czy jestem zadowolony? Bardzo. Super opcją jest możliwość instalacji baterii AAA lub AA choć te mniejsze dość szybko zdychają. Za to AA trzymają bardzo długo. Czołówka nie spada z głowy, dobrze wykonana. Przedłużany kabel - super jeśli się gdzieś biegnie albo jedzie rowerem bo mniejsza masa lata na głowie. Tylko 4 tryby mocy? No i co z tego skoro dla mnie są zupełnie wystarczające. Co ważne - kiedy wyłączę na danym trybie to przy ponownym włączeniu odpala się właśnie w nim - takie najprostsze programowanie. Mocy jej zdecydowanie wystarcza.

Na moje zastosowania więcej niż wystarczająca. Wyraźnie tańsza od Petzla. Ale moja ocena ma 2 minusy:
- nie wiem jak wypada bezpośrednio z Petzlem Myo RXP bo jedną używam a drugą miałem tylko kilka razy w ręku
- nie jestem userem który przedziera się nocami w deszczu i błocie rowerem przez góry, nie zabiorę jej w Himalaje ani na biegun. Po prostu moje warunki użytkowania nie są specjalnie hardcoreowe.

Czy polecam? Zdecydowanie tak!

[wladekkow]

Kolejny update: 6 lat po zakupie padł włącznik. Podrzuciłem koledze elektronikowi i może go wymieni acz nie wiem czy się to uda. Tak czy siak po 6 latach uważam ze jedyną wadą Mactronica Epic jest fakt ze nie idzie go kupić nowego teraz...