Driver dla 3 diod
Driver dla 3 diod
Witam,
czy możecie polecić jakiś ciekawy i prosty w konstrukcji driver, którego parametry powinny być następujące:
Vin=11.5V-14.0V
Vout=11.1V
Iout=0.8A-1A
Obwód ma służyć do zasilania 3 diod mocy połączonych szeregowo.
Ja znalazłem tylko to:
http://www.nteinc.com/specs/1900to1999/pdf/nte1910.pdf - ale ma za małe napięcie wyjściowe i podejrzewam, że takiego tranzystora nie dostanę w swoim elektrycznym? Poza tym nie wiem jak ten tranzystor włączyć do obwodu.
http://www.semicond.boo.pl/pub/ka78xxae.pdf - tu MC7812E wygląda ciekawie, nawet jest przykładowy schemat obwodu, lecz mi on niestety niewiele mówi.
A może macie inne propozycje?
Pozdrawiam.
czy możecie polecić jakiś ciekawy i prosty w konstrukcji driver, którego parametry powinny być następujące:
Vin=11.5V-14.0V
Vout=11.1V
Iout=0.8A-1A
Obwód ma służyć do zasilania 3 diod mocy połączonych szeregowo.
Ja znalazłem tylko to:
http://www.nteinc.com/specs/1900to1999/pdf/nte1910.pdf - ale ma za małe napięcie wyjściowe i podejrzewam, że takiego tranzystora nie dostanę w swoim elektrycznym? Poza tym nie wiem jak ten tranzystor włączyć do obwodu.
http://www.semicond.boo.pl/pub/ka78xxae.pdf - tu MC7812E wygląda ciekawie, nawet jest przykładowy schemat obwodu, lecz mi on niestety niewiele mówi.
A może macie inne propozycje?
Pozdrawiam.
Witam wszystkich piszę pierwszy raz.
Możesz kupić u Edima na allegro UP 100
http://www.allegro.pl/item441675744_prz ... owosc.html
Możesz kupić u Edima na allegro UP 100
http://www.allegro.pl/item441675744_prz ... owosc.html
Witam
Ostatnio zrobiłem szczegółowe pomiary dla UP100 i wyszło, że pomijając diodę zabezpieczającą na wejściu, można uzyskać drop-out rzędu 0,6V przy ok. 950mA. Jest to dużo lepiej niż dla 1053.
Jak przygotuję wykresy to zamieszczę w opisie szczegóły.
Także sprawność jest zauważalnie lepsza niż r1053. Tutaj rezystor pomiarowy potrzebuje jedynie około 0,22V do stabilizacji prądu. Zastosowano też nieco lepsze diody Schottkiego. Waha się ona w granicach 75-84% dla pojedynczej diody LED na wyjściu, przy 3 diodach to już jest 80-90%.
Tak więc może rzeczywiście by się nadał taki driver.
Co do 78xx to oczywiście się nie nadaje, po pierwsze jest to stabilizator napięciowy, po drugie ma drop-out rzędu 2V.
Natomiast MBI1801 ma zasilanie 5V, podobnie jak AMC7135.
Prostym rozwiązaniem byłby LM317 z radiatorem, z tym, ze jako źródło prądowe potrzebuje ok. 1,2V drop-outu.
Ostatnio zrobiłem szczegółowe pomiary dla UP100 i wyszło, że pomijając diodę zabezpieczającą na wejściu, można uzyskać drop-out rzędu 0,6V przy ok. 950mA. Jest to dużo lepiej niż dla 1053.
Jak przygotuję wykresy to zamieszczę w opisie szczegóły.
Także sprawność jest zauważalnie lepsza niż r1053. Tutaj rezystor pomiarowy potrzebuje jedynie około 0,22V do stabilizacji prądu. Zastosowano też nieco lepsze diody Schottkiego. Waha się ona w granicach 75-84% dla pojedynczej diody LED na wyjściu, przy 3 diodach to już jest 80-90%.
Tak więc może rzeczywiście by się nadał taki driver.
Co do 78xx to oczywiście się nie nadaje, po pierwsze jest to stabilizator napięciowy, po drugie ma drop-out rzędu 2V.
Natomiast MBI1801 ma zasilanie 5V, podobnie jak AMC7135.
Prostym rozwiązaniem byłby LM317 z radiatorem, z tym, ze jako źródło prądowe potrzebuje ok. 1,2V drop-outu.
Pozdrawiam
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
Edim - pozwolę sobie zapytać w tym temacie.EdiM pisze:Witam
Ostatnio zrobiłem szczegółowe pomiary dla UP100 i wyszło, że pomijając diodę zabezpieczającą na wejściu, można uzyskać drop-out rzędu 0,6V przy ok. 950mA. Jest to dużo lepiej niż dla 1053.
Jak przygotuję wykresy to zamieszczę w opisie szczegóły.
Także sprawność jest zauważalnie lepsza niż r1053. Tutaj rezystor pomiarowy potrzebuje jedynie około 0,22V do stabilizacji prądu. Zastosowano też nieco lepsze diody Schottkiego. Waha się ona w granicach 75-84% dla pojedynczej diody LED na wyjściu, przy 3 diodach to już jest 80-90%.
(...)
Mam tę przetwornicę up100, pozostawiłem diodę zabezpieczającą na wejściu i teraz:
- na wyjściu z przetwornicy: 3.11v 1.21A
- na wejściu (różne źródła): 11.83v 0.46A (n=69%), 6.63v 0,88A (n=64%), 4.96v 1.13A (n=67%)
Coś nie tak z moim egzemplarzem przetwornicy czy błąd będzie po mojej stronie? Sprawność powinna rosnąć ze spadkiem napięcia wejściowego, a tu nie rośnie
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Nie led, a ledy - Rebele.Calineczka pisze:Hmm, co to za led, z tak niskim Vf?rzymo pisze:na wyjściu z przetwornicy: 3.11v 1.21A
Może błędy w pomiarze?
Najpierw zasiliłem je z ATX'a - wyszła sprawność ~69%, więc nieźle przy różnicy napięć ponad 8.5V (11.8 -> 3.1v). Już chciałem kończyć lampkę, ale coś mnie podkusiło i zmierzyłem sprawność przy niższych napięciach zasilających - i okazała się dziwnie niska.
Sprawdzam miernik, sprawdzam połączenia, mam nadzieję, że to ich wina, a nie przetwornicy, gdyż jest ona 'zintegrowana' z obudową (co prawda kwadraciak, ale już polakierowany na czarno).
Przyznam, że nie rozumiem o co Ci chodzi Każda dioda dostaje swoje 0.4A, więc gdzie tu zarzynanie diod?Bocian pisze:Szczerze to wydaje mi się to niezbyt dobrym pomysłem... Bo masz niby stabilizację ale zarzynasz LEDy w równoległym połączeniu tak jakbyś rezystora po chłopsku użył
W każdym razie chodzi mi teraz o sprawność - przy zasilaniu 12v te 70% rozumiem, ale żeby przy 5v (też z zasilacza) czy 7v (2xli-ion w szeregu) sprawność była niższa to raczej nie jest normalne...
Nie no czytałem trzy po trzy szczerze i myślałem że to piłujesz z 12stu (poprzez driver step down)... Co do równoległego połączenia to ma on swoje również słabości (rozpływ prądów między strukturami)
PS. Równoległe zasilanie struktur jest bardziej uzasadnione w momencie gdy korzystasz z emitera 4-stukturowego typu P7 bądź M-CE a tak łącząc trzy, cztery oddzielne emitery (z garści) to można szczerze wielkie różnice Vf zanotować co ma swoje konsekwencje
PS. Ale jak coś to sorki bo czytałem średnio co drugi post (zaganianym )
PS. Równoległe zasilanie struktur jest bardziej uzasadnione w momencie gdy korzystasz z emitera 4-stukturowego typu P7 bądź M-CE a tak łącząc trzy, cztery oddzielne emitery (z garści) to można szczerze wielkie różnice Vf zanotować co ma swoje konsekwencje
PS. Ale jak coś to sorki bo czytałem średnio co drugi post (zaganianym )
Ostatnio zmieniony piątek 31 paź 2008, 18:02 przez Bocian, łącznie zmieniany 1 raz.
Sometimes darkness can show you the light
Pisałem wyżej, że spadek napięcia na każdej z tych trzech diod praktycznie się nie różni (3.08, 3.08 i 3.09v).Bocian pisze:Nie no czytałem trzy po trzy szczerze i myślałem że to piłujesz z 12stu (poprzez driver step down)... Co do równoległego połączenia to ma on swoje również słabości również (rozpływ prądów między strukturami)
PS. Równoległe zasilanie struktur jest bardziej uzasadnione w momencie gdy korzystasz z emitera 4-stukturowego typu P7 bądź M-CE a tak łącząc trzy, cztery oddzielne emitery (z garści) to można szczerze wielkie różnice Vf zanotować co ma swoje konsekwencje
Połączenia szeregowego nie chciałem zostawiać, gdyż musiałbym zastosować SEPICa (czyli sprawność taka sobie - chociaż teraz z tym też mam problem ), z chęci posiadania trybów - w min napięcie aku wyższe od napięcia diod, w trybie max odwrotnie.
Sprawdziłem miernik, sprawdziłem połączenia - pomiary wyglądają na poprawne.
Witam
Sprawność rzeczywiście powinna być nieco wyższa dla niższego napięcia. Ale są to niezbyt wyraźne różnice. Tutaj jest jednak większy prąd i niskie napięcie na wyjściu. Ogólnie sprawność w tym wypadku wychodzi słabo.
Pomierzyć prawidłowo prąd i napięcie nie jest łatwo. Trzeba mieć dobry sprzęt i przede wszystkim odpowiednią metodykę. Głównym źródłem błędów są prądowe przewody pomiarowe.
Z moich pomiarów
http://ledim.pl/All/Led_driver_UP100.pdf
widać też, że przy niższym napięciu jest nieco wyższy prąd na wyjściu. Tak więc trzeba jednocześnie mierzyć wszystkie parametry Uwe Iwe Uwy Iwy.
Powoli przymierzam się do precyzyjnego przyrządu pomiarowego, który od razu będzie podawał sprawność. Jednak biorąc pod uwagę ilość czasu jakim dysponuję, trochę mi jeszcze z tym zejdzie.
Jeśli zależy nam na sprawności całości, szczególnie przy podwyższonym prądzie, warto jednak zrezygnować z diody zabezpieczającej, połączonej szeregowo z zasilaniem. Proponuję szeregowy odpowiedni bezpiecznik - może być polimerowy, samopowracający i za nim równolegle z zasilaniem jakąś mocniejszą diodę włączoną w kierunku zaporowym.
Sprawność rzeczywiście powinna być nieco wyższa dla niższego napięcia. Ale są to niezbyt wyraźne różnice. Tutaj jest jednak większy prąd i niskie napięcie na wyjściu. Ogólnie sprawność w tym wypadku wychodzi słabo.
Pomierzyć prawidłowo prąd i napięcie nie jest łatwo. Trzeba mieć dobry sprzęt i przede wszystkim odpowiednią metodykę. Głównym źródłem błędów są prądowe przewody pomiarowe.
Z moich pomiarów
http://ledim.pl/All/Led_driver_UP100.pdf
widać też, że przy niższym napięciu jest nieco wyższy prąd na wyjściu. Tak więc trzeba jednocześnie mierzyć wszystkie parametry Uwe Iwe Uwy Iwy.
Powoli przymierzam się do precyzyjnego przyrządu pomiarowego, który od razu będzie podawał sprawność. Jednak biorąc pod uwagę ilość czasu jakim dysponuję, trochę mi jeszcze z tym zejdzie.
Jeśli zależy nam na sprawności całości, szczególnie przy podwyższonym prądzie, warto jednak zrezygnować z diody zabezpieczającej, połączonej szeregowo z zasilaniem. Proponuję szeregowy odpowiedni bezpiecznik - może być polimerowy, samopowracający i za nim równolegle z zasilaniem jakąś mocniejszą diodę włączoną w kierunku zaporowym.
Pozdrawiam
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%