Aku 18650 potrzebuje porady
-
- Posty: 1
- Rejestracja: poniedziałek 14 paź 2013, 17:02
- Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Swiatem
Aku 18650 potrzebuje porady
Witam wszystkich serdecznie, jest to moj pierwszy post na tym jakze swiatlym forum:) Na wstepie dodam ze jak na razie jestem absolutnym laikiem w klimatach latarkowo akumulatorowych.
W poszukiwaniu wiedzy trafilem chyba na najlepsze miejsce do zadania mojego pytania. Otoz jakis czas temu stalem sie szczesliwym posiadaczem swojej pierwszej sensownej latareczki UltraFire WF-502B Q5 ktora kupilem w calkiem niezlej cenie link .
Jako ze nie dysponowalem zadnym zrodlem zasilania ani ladowania, postanowilem pojsc po najtanszej lini oporu i zakupilem taki o to wynalazek link .
Poczytalem pare tematow dotyczacych chinskich "serduszek" tego typu i postanowilem poszukac czegos w okazyjnej cenie na wspomnianym juz wyzej portalu nie wiem czy szczesliwie czy nie ale trafilem na aukcje ktora zblizala sie wielkimi krokami do konca... pod wplywem emocji stalem sie dzisiaj posiadaczem 78szt ogniwek (aukcja juz zakonczona ale chyba wciaz widoczna po zlinkowaniu) link
I teraz moje glowne pytanie... czy dopisalo mi szczescie czy moze poniosla mnie ulanska fantazja ? Czy ktorys ze swiatlych forumowiczow jest w stanie mi napisac czy te ogniwka sa w ogole warte swej ceny? Ewentualnie ktore najbardziej nadadza sie do mojej wf-502b? I czy ta moja zlinkowana chinska turbo ladowareczka podola ich parametrom?
Z gory przepraszam za swa niewiedze, ale niestety laikowi pobiezne przejrzenie forum niewiele da pozdrawiam
W poszukiwaniu wiedzy trafilem chyba na najlepsze miejsce do zadania mojego pytania. Otoz jakis czas temu stalem sie szczesliwym posiadaczem swojej pierwszej sensownej latareczki UltraFire WF-502B Q5 ktora kupilem w calkiem niezlej cenie link .
Jako ze nie dysponowalem zadnym zrodlem zasilania ani ladowania, postanowilem pojsc po najtanszej lini oporu i zakupilem taki o to wynalazek link .
Poczytalem pare tematow dotyczacych chinskich "serduszek" tego typu i postanowilem poszukac czegos w okazyjnej cenie na wspomnianym juz wyzej portalu nie wiem czy szczesliwie czy nie ale trafilem na aukcje ktora zblizala sie wielkimi krokami do konca... pod wplywem emocji stalem sie dzisiaj posiadaczem 78szt ogniwek (aukcja juz zakonczona ale chyba wciaz widoczna po zlinkowaniu) link
I teraz moje glowne pytanie... czy dopisalo mi szczescie czy moze poniosla mnie ulanska fantazja ? Czy ktorys ze swiatlych forumowiczow jest w stanie mi napisac czy te ogniwka sa w ogole warte swej ceny? Ewentualnie ktore najbardziej nadadza sie do mojej wf-502b? I czy ta moja zlinkowana chinska turbo ladowareczka podola ich parametrom?
Z gory przepraszam za swa niewiedze, ale niestety laikowi pobiezne przejrzenie forum niewiele da pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wtorek 15 paź 2013, 08:02 przez Batmansky, łącznie zmieniany 1 raz.
Zależy jak na to patrzyć, opłacalności gdzie wychodzi ~50gr/sztuka czy trafności wyboru.
Jeśli to pierwsze to tak dopisało Ci szczęście a jeżeli to drugie no to jednak ułańska fantazja.
Już tłumaczę dlaczego, a dlatego że nie wiadomo ile te ogniwa mają już za sobą cykli ładowania, czy nie znajdują się na końcu swojej drogi oraz czy nie były zbytnio rozładowywane. Każde z wymienionych wpływa na kondycje ogniw.
Jedno można powiedzieć że jak jedno ogniwo padnie w latarce to masz ich pod ręką niezłą gromadkę
A jak ogniwo jest martwe/prawie martwe to do utylizacji i tak dopóki nie zostanie w miarę sprawna ilość ogniw a jak i te padną po pewnym czasie to zapraszam do sklepiku forumowego gdzie od woytazo kupisz bardzo tanio sprawne w dobrym stanie.
Jeśli to pierwsze to tak dopisało Ci szczęście a jeżeli to drugie no to jednak ułańska fantazja.
Już tłumaczę dlaczego, a dlatego że nie wiadomo ile te ogniwa mają już za sobą cykli ładowania, czy nie znajdują się na końcu swojej drogi oraz czy nie były zbytnio rozładowywane. Każde z wymienionych wpływa na kondycje ogniw.
Jedno można powiedzieć że jak jedno ogniwo padnie w latarce to masz ich pod ręką niezłą gromadkę
A jak ogniwo jest martwe/prawie martwe to do utylizacji i tak dopóki nie zostanie w miarę sprawna ilość ogniw a jak i te padną po pewnym czasie to zapraszam do sklepiku forumowego gdzie od woytazo kupisz bardzo tanio sprawne w dobrym stanie.
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Niezła ilość ogniw
Jeśli zamierzasz mieć więcej latarek to fajnie, bo do jednej nie ma to sensu.
Do jednej wystarczą 2-4 sprawne ogniwa.
Z drugiej strony tylko część będzie pewnie w jakimś niezłym stanie, a i jakieś prezenty możesz znajomym porobić.
Do takiej ilości zresztą to przydałaby się lepsza i co najmniej dwukanałowa ładowarka, bo te ogniwa będziesz ładował i testował baaardzo długo
A przede wszystkim spróbuj naładować 1 ogniwo i zmierz napięcie po naładowaniu - by wiedzieć czy ładowarka nie przeładowuje ogniw. ( przy jakim V kończy ładowanie).
P.S.
I jak świeci ta latarka? Jesteś zaskoczony ilością światła?
Jeśli zamierzasz mieć więcej latarek to fajnie, bo do jednej nie ma to sensu.
Do jednej wystarczą 2-4 sprawne ogniwa.
Z drugiej strony tylko część będzie pewnie w jakimś niezłym stanie, a i jakieś prezenty możesz znajomym porobić.
Do takiej ilości zresztą to przydałaby się lepsza i co najmniej dwukanałowa ładowarka, bo te ogniwa będziesz ładował i testował baaardzo długo
A przede wszystkim spróbuj naładować 1 ogniwo i zmierz napięcie po naładowaniu - by wiedzieć czy ładowarka nie przeładowuje ogniw. ( przy jakim V kończy ładowanie).
P.S.
I jak świeci ta latarka? Jesteś zaskoczony ilością światła?
"Pierwsza sensowna latarka" i te 1000lm dobre.
Co do samych ogniw, część z nich raczej do wywalenia, bo mają niskie napięcie i nie wiadomo ile czasu już tak rozładowane leżą. Reszta powinna być ok, alt Twoja latarka nie ma zabezpieczenia przed rozładowaniem akku, i jak nie będziesz się sam kontrolował, albo pożyczysz latarkę komuś nie obeznanemu to rozładuje akku do 0, co nie jest dobre dla nich, a raczej degradujące.
Co do samych ogniw, część z nich raczej do wywalenia, bo mają niskie napięcie i nie wiadomo ile czasu już tak rozładowane leżą. Reszta powinna być ok, alt Twoja latarka nie ma zabezpieczenia przed rozładowaniem akku, i jak nie będziesz się sam kontrolował, albo pożyczysz latarkę komuś nie obeznanemu to rozładuje akku do 0, co nie jest dobre dla nich, a raczej degradujące.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
O Jezusie! Taka ilość ogniw i ładowanie ich testowo tą ładowarką (która realnie daje pewnie około 200mA) Obstawiam, że zakończy żywot przy 1/3 z tej ilości. Jako ciekawostkę powiem, że tego typu konstrukcje nie powinny mieć naniesionego certyfikatu CE (z kilku konstrukcji którym się przyglądałem nie ma wymaganych normami odstępów między ścieżkami po "gorącej" stronie; o jakości montażu i komponentów w środku nawet nie wspomnę). Zdjęcia z aukcji latarki przedstawiają spot z zupełnie innej latarki (z pewnością nie z takiej na piguły D26).
Sometimes darkness can show you the light