Ładowanie telefonu - Ładowarką czy przez USB?
Ładowanie telefonu - Ładowarką czy przez USB?
W internecie spotkałem się z różnymi opiniami, jedni piszą o wahaniach napięcia/natężenia w USB, że takie ładowanie nie służy baterii, że telefon gorzej trzyma. Z kolei inni raportują, że lepsze jest ładowanie poprzez USB ponieważ jest mniejszy prąd ładowania, a to jest zdrowsze dla baterii, poza tym ładowarki niektóre są kiepskie, zwłaszcza jakieś tanie zamienniki z Chin.
A co Wy sądzicie?
Według mnie napięcie z portu USB powinno być bardziej stabilne i lepszej "jakości" niż z jakiejś tam chińskiej ładowarki, jest też mniejszy prąd, telefon ładuje się dłużej, mniej grzeje.
Ale wolałbym dowiedzieć się co sądzą fachowcy
A co Wy sądzicie?
Według mnie napięcie z portu USB powinno być bardziej stabilne i lepszej "jakości" niż z jakiejś tam chińskiej ładowarki, jest też mniejszy prąd, telefon ładuje się dłużej, mniej grzeje.
Ale wolałbym dowiedzieć się co sądzą fachowcy
Witam
Bo widzisz to jest tak jak z masłem i margaryną, co badania to inny wynik.
Ogólnie to każdy sposób jest dobry, o ile mieści się w dozwolonych parametrach ładowania. Grzanie jest najczęściej związane z napięciem wyższym niż 5V z zasilaczy sieciowych. Porty USB mają dokładnie 5V o ile nie są przeciążone.
Jak więc widzisz, wszystko zależy od telefonu, zasilacza/ładowarki, rodzaju USB i nie da się tego jednoznacznie określić.
Co do ... no, to jeśli aku jest naładowany w 100%, to niezależnie czy był ładowany z dynama, zasilacza laboratoryjnego czy panelu słonecznego, będzie miał tyle samo energii.
Pozdrawiam
Bo widzisz to jest tak jak z masłem i margaryną, co badania to inny wynik.
Ogólnie to każdy sposób jest dobry, o ile mieści się w dozwolonych parametrach ładowania. Grzanie jest najczęściej związane z napięciem wyższym niż 5V z zasilaczy sieciowych. Porty USB mają dokładnie 5V o ile nie są przeciążone.
Jak więc widzisz, wszystko zależy od telefonu, zasilacza/ładowarki, rodzaju USB i nie da się tego jednoznacznie określić.
Co do ... no, to jeśli aku jest naładowany w 100%, to niezależnie czy był ładowany z dynama, zasilacza laboratoryjnego czy panelu słonecznego, będzie miał tyle samo energii.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Moim zdaniem jeśli "ładowarka" sieciowa jest sprawna to nie ma to absolutnie żadnego znaczenia z czego ładujemy telefon bo za ładowanie baterii i tak odpowiada układ znajdujący się w telefonie, a "ładowarka" czy port usb są zwykłymi zasilaczami. Jedyne zastrzeżenia można mieć do chińskich wynalazków które potrafią zakłócić działanie "dotyku" w telefonie ale takich zasilaczy nie bierzmy pod uwagę, bo ciężko wymagać jakości od urządzenia które kosztuje mniej niż dobre gniazdo USB.
Ostatnio zmieniony niedziela 13 paź 2013, 21:21 przez macgap90, łącznie zmieniany 1 raz.
Czyli w skrócie ładowanie USB nie zaszkodzi, a może pomóc jeśli ładowarka jest kiepskiej jakości, w sumie mam takie podejrzenie, do telefonu z Chin dodane jest takie maleństwo wielkości zwykłej wtyczki, ma to 5V 1A.
Druga sprawa właśnie zaciekawił mnie tablet, jest tam ładowarka 12V 2A. Mam pewne kłopoty z baterią, powiedzmy ładuję tablet do 100%, czekam nawet, aż ładowarka ostygnie, wtedy odłączam ją. Tak sobie używam sprzętu, bateria spada do powiedzmy 10%. W tym momencie jeśli wyłączę tablet(nie uśpienie tylko wyłączenie) i włączę mam poziom naładowania baterii około 50-60%(ładowarka nie była podpinana). W tym momencie mogę używać tabletu jakiś czas, poziom dość szybko spada do 0%. Ale po ponownym włączeniu tabletu mam powiedzmy 49%, ale znów nie podpinałem ładowarki. Tak coraz krócej i krócej, poniższe screeny przedstawiają ten proces - ani na moment nie było włączone ładowanie.
Tak jest od nowości tabletu, ostatnio na forum Android twórca oprogramowania zasugerował, że być może jest złej jakości ładowarka, system pokazuje 100% naładowania, ale w rzeczywistości tak nie jest.
Co tu może być problemem?
Baterie czy faktycznie kiepska ładowarka?
Druga sprawa właśnie zaciekawił mnie tablet, jest tam ładowarka 12V 2A. Mam pewne kłopoty z baterią, powiedzmy ładuję tablet do 100%, czekam nawet, aż ładowarka ostygnie, wtedy odłączam ją. Tak sobie używam sprzętu, bateria spada do powiedzmy 10%. W tym momencie jeśli wyłączę tablet(nie uśpienie tylko wyłączenie) i włączę mam poziom naładowania baterii około 50-60%(ładowarka nie była podpinana). W tym momencie mogę używać tabletu jakiś czas, poziom dość szybko spada do 0%. Ale po ponownym włączeniu tabletu mam powiedzmy 49%, ale znów nie podpinałem ładowarki. Tak coraz krócej i krócej, poniższe screeny przedstawiają ten proces - ani na moment nie było włączone ładowanie.
Tak jest od nowości tabletu, ostatnio na forum Android twórca oprogramowania zasugerował, że być może jest złej jakości ładowarka, system pokazuje 100% naładowania, ale w rzeczywistości tak nie jest.
Co tu może być problemem?
Baterie czy faktycznie kiepska ładowarka?
Systemowej to raczej nikt już nie poprawi, ten tablet ma około 8 miesięcy, soft nie jest rozwijany. A baterie to faktycznie, z tego co wiem w tablecie zamontowane są z datą produkcji 2011r.
Ale ten odpoczynek trwa bardzo krótko, kilka sekund dosłownie, wyłączenie i od razu włączenie, podczas startu tabletu też chyba jest pobierany dość duży prąd, więc ona nie ma czasu odpocząć dość długo.
Poza tym jeśli np wyłączę ekran(uśpię) to poziom naładowania baterii nie podnosi się.
Tablet nie posiada monitorowania napięcia niestety.
Czy faktycznie może to być problem z ładowarką?
Ale ten odpoczynek trwa bardzo krótko, kilka sekund dosłownie, wyłączenie i od razu włączenie, podczas startu tabletu też chyba jest pobierany dość duży prąd, więc ona nie ma czasu odpocząć dość długo.
Poza tym jeśli np wyłączę ekran(uśpię) to poziom naładowania baterii nie podnosi się.
Tablet nie posiada monitorowania napięcia niestety.
Czy faktycznie może to być problem z ładowarką?
No to skoro faktycznie wystarczy krótki odpoczynek to raczej jest to wina systemu miałem kiedyś problem z modowanym softem, że pokazywał 40% baterii i się wyłączał z komunikatem o wyczerpanej baterii, a za chwile go włączałem i pracował normalnie do 0%. Poszukaj dobrze na zagranicznych forach może będa mieli jakieś inne softy, bo to że producent nie wspiera twojego urządzenia to nie znaczy, że chińczyki śpią
Oryginalny miałem wiele miesięcy temu, ale być może było lepiej, raczej tak.
Szybko po zakupie wrzuciłem modowane softy, głównie chodziło mi o Roota.
Wiesz może i trzeba mieć szczęście ale przede wszystkim trzeba wiedzieć co się robi, u mnie z tym ciężko, większość porad jest po angielsku, w polskim internecie niewiele tego się znajdzie. Z tego co słyszałem parę osób ubiło ten tablet przy wrzucaniu różnych softów... Zmiany kernela itp.
Szybko po zakupie wrzuciłem modowane softy, głównie chodziło mi o Roota.
Wiesz może i trzeba mieć szczęście ale przede wszystkim trzeba wiedzieć co się robi, u mnie z tym ciężko, większość porad jest po angielsku, w polskim internecie niewiele tego się znajdzie. Z tego co słyszałem parę osób ubiło ten tablet przy wrzucaniu różnych softów... Zmiany kernela itp.