Niezindentyfikowana latarka (szperacz) do wskrzeszenia

[Falanis]

Z racji tego, że jest to mój pierwszy temat na tymże forum witam wszystkich bardzo serdecznie.

Wpadł w moje ręce taki oto szperacz, jednak bez ładowarki:


Akumulator, chyba żelowy, na którym zmierzyłem znikome, wręcz zerowe napięcie:


I jeszcze żarówka (H3 6V 55W):


Pytania do Was drodzy forumowicze:
1. Czy da się postawić na nogi ten rozładowany akumulator?
2. Jaką ładowarki użyć, czy też stworzyć?
3. Jaką mniej więcej moc może mieć taki szperacz w lumenach, biorąc pod uwagę info "2,000,000 candle power"?
Wiem, że przy zamianie kandeli na lumeny potrzebuję jeszcze jakiegoś kąta, którego nie znam i nie wiem czym jest.

[artur_n]

Kolego akumulator najprawdopodobniej do spisania na straty. Ta latarka do idealna baza do przeróbki na żarnik xenonowy. Poczytaj w dziale HID jest sporo takich latarek.

[Tomeqp]

Jaką mniej więcej moc może mieć taki szperacz w lumenach, biorąc pod uwagę info "2,000,000 candle power"?

Nie przekracza 1000lm, jednak nie do końca można go porównać z halogenem 12V ze względu na dużo większy prąd, a co za tym idzie większe straty na zasilaniu. Jak chcesz to mogę zmierzyć realną moc takiej żarówki w takim szperaczu, ale akurat mam problem z miernikiem i muszę go rozwiązać, no i naładować swój szperacz.

[Falanis]

Co do odpowiedzi artur_n czytałem 2h dział HID i jestem pod niemałym wrażeniem.

Padnięty akumulator mógłbym zastąpić ogniwami 18650 np. w układzie 2S2P, jednak napięcie takiego układu będzie na poziomie powyżej 7V.
Jak się domyślam musiałbym zastosować jeden rezystor do obniżenia napięcia do 6V, aby zasilić obecną żarówkę?

Czy może bardziej opłaca się układ 3S2P i żarówka 12V?

Nasuwa się jeszcze jedno pytanie: jak ładować takie układy ogniw?

[Tomeqp]

Jak się domyślam musiałbym zastosować jeden rezystor do obniżenia napięcia do 6V, aby zasilić obecną żarówkę?Czy może bardziej opłaca się układ 3S2P i żarówka 12V?

Kolego poczytaj o rezystancji wewnętrznej i wydajności prądowej ogniw. Zakładając, że żarówka ma pracować znamionowo czyli moc 55W, to przy zasilaniu 6V pobiera prąd przekraczający 9A. Przy takim obciążeniu napięcie pakietu 2S2P błyskawicznie spadnie, nie dość że rezystor nie będzie potrzebny to jeszcze wydajność będzie za mała. Każde ogniwo musiałoby oddać prąd 4.5A, a 18650 z laptopa nie jest do takiej eksploatacji przystosowane. Duży prąd to duże straty, oczywiście że korzystniej jest dać żarówkę 12V, a jeszcze korzystniej 24V. Należy unikać dużych prądów o ile nie są uzasadnione, bo powodują nagrzewanie się, a co za tym idzie spadki napięcia i straty. Z jednego ogniwa 18650 nie przekraczaj prądu 3A, bo katowanie ogniw nie ma sensu. No i pamiętaj o zabezpieczeniu przed głębokim rozładowaniem.

Pakiety Li-ion należy ładować ładowarką z balanserem. Wiesz już czego szukać, na forum jest bardzo dużo na ten temat.

PS: I kolego, jeśli gdzieś w Twojej koncepcji pojawia się rezystor, to znaczy że trzeba szukać innego rozwiązania. Po co Ci grzałka w latarce?

[Falanis]

Dzięki za szczerą i przydatną odpowiedź
Elektroniki praktycznej dopiero się uczę i faktycznie, stąd ta wpadka z wysokim prądem

Masz rację, informacji mam już wystarczająco dużo, teraz tylko doczytać parę tematów.

[Tomeqp]

Zmierzyłem teraz swój szperacz tego typu, akumulator już przy końcu życia, ale jeszcze daje radę. Świeżo po ładowaniu na żarówce 5.1V 6.6A co daje całe 33.7W. Typowe dla tego typu konstrukcji, może przy nowym akumulatorze byłoby ze 40W, ale nic więcej. Właśnie dlatego nie są to dobre latarki.

[Falanis]

Mogłeś się nie fatygować, ale dzięki za dane
W ogóle to się zastanawiam nad tym HID'em - trochę to kosztowna sprawa

[artur_n]

Sprawa kosztowana ale uwierz żaden halogen nie ma startu z HIDem. Zasięg rewelacyjny. Czas działania ok. 2,5h na pakiecie 3S3P ok. 6600mAh. Ładowarkę z balanserem można kupić w okolicy 60zł. Jednak ładowanie takiego pakietu chwilę potrwa taką ładowarką.