Lampy DRL - naprawiac czy kupic nowe?

Wszystko co świeci na czterech kółkach;)
Mantom
Posty: 200
Rejestracja: piątek 14 cze 2013, 08:37
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Mantom »

A jeszcze takie cuś mi przyszło do głowy. Są też do kupienia diody 3W wyglądajace identycznie jak moje. Tylko droższe. Skoro są zasilane przez przetwornice dające stałe napięcie i prąd (ok. 3,3V i 0,3 A czyli 1W) to powinny byc bardziej żywotne. Tak jak żarówki - zasilanie ich niższym napięciem czyli w konskekwencji praca z obnizona mocą w stosunku do znamionowej powoduje znaczne przedłużenie okresu eksploatacji. Jakoś nie moge znaleźć odpowiednich wykresów dla LED, tylko np. to - zależność żywotności od prądu.
http://www.digikey.com/us/en/techzone/l ... ation.html
A z drugiej strony można by zasilić te diody 3W zamiast z oryginalnych przetwornic ze stabilizatorów LM aby wyciągnąc większa moc niż 1W. Nie wiem czy 3W daloby radę, bo 1%W zamiast 5W na lampe powodowałoby pewnie że radiator by nie wyrabiał. Ale np. 1,5W? Lampy świeciłyby pewnie jak w fabrycznych DRL w Audi :mrgreen:

Jeszcze takie porównanie moch lamp po "aktualizacji diod" :mrgreen: - przedtem świeciły tak, jak obecnie ale ogladane przez okulary słoneczne :mrgreen:

[ Dodano: 8 Lipiec 2013, 20:37 ]
skaktus pisze: 2-wyeliminowanie zakłóceń nie jest możliwe / łatwe - zakłócenia idą po przewodach zasilania oraz "wychodzą" z samych lamp. Ekranowanie cewki conieco pomoże ale niewiele, to samo filtry na zasilaniu. Walczyłem z takimi lampami parę miesięcy (mając je u siebie w aucie) i zrezygnowałem - nie warto
Wlutowałem w przewody "plusowe" zasilania przy lampach dławiki 100 mH na rdzeniach ferrytowych, o takie jak tu http://sklep.avt.pl/p/pl/3601/dlawik+pi ... +40ma.html
Średnica drutu to ok. 1mm czyli przekrój ok. 0,75mm2 więc spokojnie może przewodzićkilka amperów, wbrew temu co piszą w opisie :mrgreen:
I zakłócenia znikneły jak reka odjał :grin:
Na innych forach radzono owijac przewody zasilajace na rdzeniach ferrytowych toroidalnych, takich jak te http://www.feryster.com.pl/polski/rtf.php, jednak trudno je dostac w sklepch i trzeba kupowac w necia, albo rozbierac stare zasilacze impulsowe. Albo nawijac uzwojenie drutem na antenach ferrytowych ze starego radia.
Gdyby dławiki w przewodach zasilania lamp nie pomogły to zastosowałbym radiowy filtr zasilania, taki jak np. ten http://www.elektroland.com.pl/filtr-prz ... -i-cb.html

[ Dodano: 10 Wrzesień 2013, 07:13 ]
Słuchajcie , nic juz z tego nie rozumiem :sad:
Zakłocenia wróciły. Pojawiają się co prawda w miejscach, gdzie sygnał stacji radiowych jest słabszy (za miastem, w lesie), ale są. Sprawdzałem radiem zewnętrznym - zakłocenia sa ewidentnie przenoszone w eterze. Jestem zły na siebie że zamiast kupic nowe porządne lampy babrałem się z tymi starymi :mrgreen:
Teraz ten watek http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1722078-0.html
Nie chce mi się juz bawić z przerabianiem zasilania na stabilizatory LM
Zastanawiam się tylko nad takimi rzeczami:
1. Napisano ze przyczyną zakłoceń są nieekranowane cewki. Doczytałem że ekranowani istniejących cewek zmniejszy ich indukcyjność. Nie wiem jaką L mają te cewki, ale mam miernik LC. Mógłbym więc zmierzyć L i dokupic nowe ekranowane, ale jak patrzę po polskich sklepach z elektronika to nie widze takich
2. Lampy są w obudowach aluminiowych. Obudowy sa połaczone z masą samochodu. Dlaczego więc zakłocenia sie wydostają? Antena radiowa jest z tyłu dachu. Zasłonięta wzgędem lamp dachem i maską oraz stalowymi elementami pod maską. Dlaczego więc zbiera ten syf? A moze dodatkowe osłony z blachy stalowej z tyłu lamp poprawiłyby sytuacje?

[ Dodano: 10 Wrzesień 2013, 07:14 ]
Słuchajcie , nic juz z tego nie rozumiem :sad:
Zakłocenia wróciły. Pojawiają się co prawda w miejscach, gdzie sygnał stacji radiowych jest słabszy (za miastem, w lesie), ale są. Sprawdzałem radiem zewnętrznym - zakłocenia sa ewidentnie przenoszone w eterze. Jestem zły na siebie że zamiast kupic nowe porządne lampy babrałem się z tymi starymi :mrgreen:
Teraz ten watek http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1722078-0.html
Nie chce mi się juz bawić z przerabianiem zasilania na stabilizatory LM
Zastanawiam się tylko nad takimi rzeczami:
1. Napisano ze przyczyną zakłoceń są nieekranowane cewki. Doczytałem że ekranowani istniejących cewek zmniejszy ich indukcyjność. Nie wiem jaką L mają te cewki, ale mam miernik LC. Mógłbym więc zmierzyć L i dokupic nowe ekranowane, ale jak patrzę po polskich sklepach z elektronika to nie widze takich
2. Lampy są w obudowach aluminiowych. Obudowy sa połaczone z masą samochodu. Dlaczego więc zakłocenia sie wydostają? Antena radiowa jest z tyłu dachu. Zasłonięta wzgędem lamp dachem i maską oraz stalowymi elementami pod maską. Dlaczego więc zbiera ten syf? A moze dodatkowe osłony z blachy stalowej z tyłu lamp poprawiłyby sytuacje?
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Zakłócenia idą i po kablach i po eterze, wydostając się z lampy. Z tym nic nie zrobisz. Ja męczyłem jeden zestaw - ekranowane przewody, ekranowane cewki, ekranowana elektronika, filtry na kablach itd i co ? Lekka zmiana na plus i nic więcej. Układy zastosowane w lampach to najgorszy sort i moim zdaniem nie warto się w nie bawić.

Dlaczego zakłócenia wróciły nie mam pojęcia, myślę że to raczej w pierwszym wypadku kiedy ich nie było to efekt placebo - zakłócenia były mniejsze a ty głównie poruszałeś się po miejscach z mocnym sygnałem.
ILPT
amisiek
Posty: 570
Rejestracja: poniedziałek 16 lip 2012, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: amisiek »

Radą na zakłócenia jest ekranowanie i filtrowanie. Skoro się wydostają, to znaczy, że jest niedostateczne. Załóż kondensatory przepustowe (by zamknąć w.cz. wewnątrz ekranowanej puszki), zapnij na zasilaniu od strony lamp kondensatory 100µF+470nF+100pF równolegle. Kup na złomie kable VGA, na których są pierścienie ferrytowe, nawiń przewody zasilające na tym pierścieniu, użyj dwóch-trzech takich szeregowo. Zadbaj o dobre połączenie masy. Zaekranuj płytkę przetwornicy, doprowadzenie zasilania do diodek od przetwornicy też zaekranuj. W niektórych przetwornicach możesz dorzucić kondensatory 100nF równolegle do diodek i do masy, a także zastosować kondensatory przepustowe. Dobrze zaekranowanej przetwornicy nie słychać w ogóle - mam transceiver krótkofalarski, który potrzebuje zasilania rzędu 20A przy 12V na pełnej mocy. Stosuję zasilacz impulsowy i nic nie śmieci, nie mam nawet śladów zakłóceń od zasilania, bo poprawiłem ekranowanie. O wiele więcej śmieci ładowarka od telefonów komórkowych, a chińskie HIDy w niektórych samochodach słyszę na kilkadziesiąt metrów na wszystkich pasmach fal krótkich.
Polecam książkę "Poradnik Ultrakrótkofalowca", gdzie jest cały dział związany z walką z zakłóceniami i ekranowaniem.
Mantom
Posty: 200
Rejestracja: piątek 14 cze 2013, 08:37
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Mantom »

Dzięki za info :)
Przy okazji stwierdziłem, że przy odbiorze na falach długich AM występują straszne zakłocenia zmieniajace się wraz z obrotami silnika. pewnie alternator. Ponieważ jednak słycham tylko UKF odpuszcze sobie eliminację tego :mrgreen:


Teraz co do DRL. Miałem oryginalnie jako antenę krótki i gruby bacik 18 cm. Hałasował on przy prędkościach autostradowych jakby ktoś stukał w dach. Postanowiłem wiec wymienic go na bat ok. 36 cm (pełno takich w sklepach wraz z metalowymi adapterami na rózne gwinty M5/M5/M4 - ja akurat mam w antenie M5). No i jest poprawa.. Co prawda zakłocenia nie znikneły do końca, ale są wyraźnie słabsze na dłuższej antenie - sprawdzałem odbiór zakładając po kolei obie anteny.

W stopce anteny jest wzmacniacz ale odłaczyłem mu zasilanie i zmostkowałem wejście z wyjściem kawałkiem przewodu. A może by tak przywrócić pierwotną wersję? kabelek antenowy jest cieniutki, pewnie wypadąłoby go tez wymienić,a le nie chce mi sie rozbebeszać tapicerki. Myslałem aby może zrobic regulowane wzmocnienie wzmacniacza za pomoca potencjometru-dzielnika napięcia zasilającego wzmacniacz, dolutowanego do wiazki ISO przy radiu. Tak aby dobrac tylko takie wzmocnienie, ktore kompensowałoby tylko tłumienie kabla. Co o tym myslicie?
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Przerost formy nad treścią. Dobre ekranowanie kabla antenowego, dobre lampy (te co masz to straszebna zakłóceniowa tandeta) + porady z postu wyżej i jest dobrze. Miałem podobne lampy jak ty, potem wywaliłem i zamieniłem na markowe - zakłócenia mniejsze (na fabrycznym zestawie) w porównaniu do twoich to niebo a ziemia - jakieś - 80% zakłóceń.
ILPT
Mantom
Posty: 200
Rejestracja: piątek 14 cze 2013, 08:37
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Mantom »

skaktus pisze:Przerost formy nad treścią. Dobre ekranowanie kabla antenowego, dobre lampy (te co masz to straszebna zakłóceniowa tandeta) + porady z postu wyżej i jest dobrze. Miałem podobne lampy jak ty, potem wywaliłem i zamieniłem na markowe - zakłócenia mniejsze (na fabrycznym zestawie) w porównaniu do twoich to niebo a ziemia - jakieś - 80% zakłóceń.
Jak te co mam obecnie zaczną sie rozwalać to kupie nowe markowe :mrgreen:
przeróbka istniejacych już raczej nie wchodzi w gre, szkoda pieniędzy i czasu, nie chce mi sie wyciągac z samochodu, rozbierac i składać
Przy okazji stwierdziłem że oryginalna krótka antenka chrzęści jak się ja zgina - czyżby jej rdzeń był ze szkła? :mrgreen: W każdym razie nowa nie hałasuje ;) A sygnał jest mocniejszy - na co wskazuja mniejsze zakłocenia
ODPOWIEDZ