ze znalezieniem dobrego i wytrzymałego przewodu do czołówki

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

ze znalezieniem dobrego i wytrzymałego przewodu do czołówki

Post autor: marmez »

Cześć

Kabel w czołówce Myo RXP poszedł i tym razem chcę coś możliwie najlepszego założyć.
Do poprzednika założyłem jakiś dość sztywny w przezroczystej izolacji i wytrzymałe było, ale jakieś takie toporne :(

Czy ktoś z Was może wie gdzie zamówię (albo ktoś poratuje? ;) ) jakiś fajny kabelek do tej czołówki? Taki, żeby w był możliwie wytrzymały, z wystarczającym przekrojem przewodów i elastyczny.

Pozdrawiam
Kuba
stn
Posty: 64
Rejestracja: środa 11 lut 2009, 11:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: stn »

Kable silikonowe - nie sztywnieją na mrozie
spokojnie znajdziesz na allegro
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

Dorzucę że można je kupić w modelarskich sklepach (8-12zł/1m), a taniej jeszcze w elektronicznych (4-6zł/1m). Sam takie wymieniłem w kilku Myo i efekt znakomity.
pozdrav
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Dzięki za pomoc.

Browar, a powiesz jeszcze jaki to przekrój byłby najlepszy?
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
stn
Posty: 64
Rejestracja: środa 11 lut 2009, 11:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: stn »

marmez pisze:Dzięki za pomoc.

Browar, a powiesz jeszcze jaki to przekrój byłby najlepszy?
są grubsze niż normalne
ja bym na Twoim miejscu podjechał do skepu z elektroniką
i obmacał co Ci się do lampki zmieści.

ps. ja takich o przekroju 2,5 używam jako kabli rozruchowych
działają ekstra i na największych mrozach są elastyczne
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

marmez pisze:Dzięki za pomoc.

Browar, a powiesz jeszcze jaki to przekrój byłby najlepszy?
stn ma rację, są grubsze. Z tego co pamiętam to używałem 0,5mm2, limituje to wielkość otworów w płytce z elektroniką. Może 0,75mm2 też by podeszło, trzeba by odessać cynę i spróbować, ja robiłem na oko.
Do tego w miejscu przejścia przez obudowę rura termokurczliwa oraz w miejscu połączenia ze starym kablem - wymieniałem pierwsze 5-10 cm przewodu.
pozdrav
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Sam sobie (ku potomności - tylko zdjęć nie mogę poszukać - muszę nowe zrobić), że założyłem w końcu przewody 0,5mm2 z RC4MAX (z allegro) mieli dość tanią wysyłkę. Kupując 1m dostajemy 2m (1m czarny i 1m czerwony). Przewody modelarskie, BARDZO elastyczne i BARDZO cieńkich włosków miedzi. SUPER!.

Edyta 2014-09-25: dzisiejsze zamówienie od nich już takie fajne nie było, bo przewód jest mniej elastyczny, chyba grubsze żyłki ma :( zawiodłem się, choć dalej dużo fajniejsze od tych ze speckabli.

Później poszedłem na cenę i kupiłem również silikonowe, ale w SPECKABLE z Poznania i niestety się zawiodłem, ciut tańsze tylko, a jakość dużo gorsza, tzn. takie zwykłe przewody, sztywne, kolory izolacji jakieś takie nieintensywne - brzydsze po prostu niż te z RC4MAX. I nie chcę tutaj bym reklamował ten pierwszy sklep, tylko tyle, że przewody są kompletnie innego typu, te pierwsze są dużo lepsze. Do jakiś zastosowań w których nie jest wymagana elastyczność przewodu, te ze SPECKABLI będą OK, ale jak chcemy ładniejsze i elastyczne to jakieś modelarskie.

Wracając do czołówki, to dwa przewody włożyłem w plecionkę z linki białej, z której wyjąłem środek - z niektórych lin się da wyjąć środek i zostaje tak jakby wężyk. Udało mi się też zrobić spiralę, tę zrobiłem przez założenie 2 warstw koszulek termokurczliwych i grzejąc owijałem taki przewód wokół kretki i tak się uformowała w miarę sztywna spirala :)

Dzięki jeszcze raz za pomoc w regeneracji MYO RXP.

Kuba
Ostatnio zmieniony środa 24 wrz 2014, 19:10 przez marmez, łącznie zmieniany 1 raz.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
belushi
Posty: 381
Rejestracja: poniedziałek 27 wrz 2010, 15:45
Lokalizacja: Rzeszow

Post autor: belushi »

stn pisze: ps. ja takich o przekroju 2,5 używam jako kabli rozruchowych
działają ekstra i na największych mrozach są elastyczne
Te kable rozruchowe to do kolejki PIKO czy Ci się przecinek przesuną ? ;)

B
Awatar użytkownika
tomeksz68
Posty: 787
Rejestracja: sobota 17 mar 2012, 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: tomeksz68 »

Witam
belushi pisze:stn napisał/a:

ps. ja takich o przekroju 2,5 używam jako kabli rozruchowych
działają ekstra i na największych mrozach są elastyczne


Te kable rozruchowe to do kolejki PIKO czy Ci się przecinek przesuną ? ;)

B
Muszę Cię zmartwić kablem prądowym od lampki nocnej zapalałem już kilka razy auto zeszłej zimy z silnikiem 1.4l. Po rozruchu kabelki były jeszcze zimne...ale trwało to nie dłużej niż kilka sekund :mrgreen:
Ostatnio zmieniony czwartek 05 wrz 2013, 16:41 przez tomeksz68, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam Tomek

"Gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca."
Antoine de Saint-Exupery
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
tomeksz68 pisze:Muszę Cię zmartwić kablem prądowym od lampki nocnej zapalałem już kilka razy auto zeszłej zimy z silnikiem 1.4l. Po rozruchu kabelki były jeszcze zimne...ale trwało to nie dłużej niż kilka sekund :mrgreen:
Muszę Cię zmartwić, te kable w ogóle nie miały funkcji rozruchowych, a umożliwiły podładowanie padniętego akumulatora. Spróbuj tak odpalić auto bez akumulatora. :twisted:

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
tomeksz68
Posty: 787
Rejestracja: sobota 17 mar 2012, 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: tomeksz68 »

Witam
Pyra nie wolno tak odpalać auta [bez aku.] bo poleci regulator napięcia a może wtedy polecieć i coś innego a po kieszeni nas rąbnie wtedy nieźle :)
pozdrawiam Tomek

"Gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca."
Antoine de Saint-Exupery
belushi
Posty: 381
Rejestracja: poniedziałek 27 wrz 2010, 15:45
Lokalizacja: Rzeszow

Post autor: belushi »

tomeksz68 pisze:Witam
Muszę Cię zmartwić kablem prądowym od lampki nocnej zapalałem już kilka razy auto zeszłej zimy z silnikiem 1.4l. Po rozruchu kabelki były jeszcze zimne...ale trwało to nie dłużej niż kilka sekund :mrgreen:
Nie żebym nie wierzył, ale... podejdź do auta, ściąg kleme, "przedłuż" ją tym kawałkiem przewodu i odpal. Zobaczysz co się stanie. Chyba że masz lampkę nocną o mocy około 8kW ;)

Ja mam przewody rozruchowe około 7 metrów długości o przekroju około 30 mm zrobione z przewodów masowych spawarki i te dopiero jakoś dają rade ;)

B
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

... bo przewody rozruchowe powinny być jak najkrótsze! Ale to wiecie :wink:
belushi pisze:tomeksz68 napisał/a:
Witam
Muszę Cię zmartwić kablem prądowym od lampki nocnej zapalałem już kilka razy auto zeszłej zimy z silnikiem 1.4l. Po rozruchu kabelki były jeszcze zimne...ale trwało to nie dłużej niż kilka sekund


Nie żebym nie wierzył, ale... podejdź do auta, ściąg kleme, "przedłuż" ją tym kawałkiem przewodu i odpal. Zobaczysz co się stanie. Chyba że masz lampkę nocną o mocy około 8kW
Mówicie o kompletnie innych rzeczach i chyba obaj o tym wiecie...

Jak to mówią: "W teorii praktyka równa się teorii, a w praktyce nie." Czy jakoś tak ;) Różne warunki, może aku odpalanego samochodu niewiele brakowało energii i te trochę z drugiego przez użyte przewody starczyło. Nie ma, co dyskutować nad czymś, co było i zadziałało.

Pozdrawiam, Kuba
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
tomeksz68
Posty: 787
Rejestracja: sobota 17 mar 2012, 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: tomeksz68 »

:)
A oto kabelki, które robiły zaznaczam za kable rozruchowe o długści 210cm :o

Marmez tu racja, cyt: "Różne warunki, może aku odpalanego samochodu niewiele brakowało energii i te trochę z drugiego przez użyte przewody starczyło. Nie ma, co dyskutować nad czymś, co było i zadziałało".
Załączniki
DSC06593.JPG
DSC06593.JPG (91.41 KiB) Przejrzano 192 razy
pozdrawiam Tomek

"Gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca."
Antoine de Saint-Exupery
belushi
Posty: 381
Rejestracja: poniedziałek 27 wrz 2010, 15:45
Lokalizacja: Rzeszow

Post autor: belushi »

Troche offtopicznie sie zrobilo, ale co tam ;)
marmez pisze:... bo przewody rozruchowe powinny być jak najkrótsze! Ale to wiecie :wink:
Powiedz to Patrolowi GR unurzanemu w błocie po osie 37 calowych opon ;) Ta średnica u mnie była wystarczająca. A teraz już pale auta podjeżdżając bokiem, tyłem, przodem - jak się komu podoba ;)
marmez pisze: Mówicie o kompletnie innych rzeczach i chyba obaj o tym wiecie...
Jak to mówią: "W teorii praktyka równa się teorii, a w praktyce nie." Czy jakoś tak ;) Różne warunki, może aku odpalanego samochodu niewiele brakowało energii i te trochę z drugiego przez użyte przewody starczyło. Nie ma, co dyskutować nad czymś, co było i zadziałało.

Na pewno- Pyra już o tym pisał, ale ktoś nie doczyta, podepnie zwykły kabel, zejdzie mu izolacja, zrobi zwarcie na obu autach i potem będzie psioczył ze mu instalacje popaliło. Poza tym STN napisał "używam", a nie "użyłem" ;)

B
PS. Wiem, czepiam się :)
ODPOWIEDZ