Edi&Mactronik

co i jak zrobiłem...
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

oczywiscie ze da, zalezy jaki zrobisz :razz:
c++

Post autor: c++ »

Calineczka pisze:oczywiscie ze da, zalezy jaki zrobisz :razz:

Mówisz o Maxie...
rzeczywiście, zmontowałem, ale nigdy nie miałem czasu, żeby do tego podejść...Może mi się uda załatwoić 14500
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

Niekoniecznie o Maxie, nie badzmy schematyczni, jest na swiecie pewnie kilka firm robiacych przetworniczki step-up, nie tylko Maxim(Linear Technology, Microchip...)...pewnie i inne by sie znalazly...
c++

Post autor: c++ »

Calineczka pisze:Niekoniecznie o Maxie, nie badzmy schematyczni, jest na swiecie pewnie kilka firm robiacych przetworniczki step-up, nie tylko Maxim(Linear Technology, Microchip...)...pewnie i inne by sie znalazly...

Tak dla przykładu podałem...

[ Dodano: Sro Gru 19, 2007 5:57 pm ]
Sprawdziłem wodoszczelność latarki. Jak widać na fotkach, w wodzie działa. Jednak rozebranie latarki przedstawia smutną prawdę- inżynierowie Mactronika (o ile tacy są) nie postarali sie przy uszczelnieniu włącznika. Dzięki temu woda dostała się do głowicy i baterii. Naszczęście szczelność włącznika i głowicy (przy szybce) nie pozwoliła dostaniu się większej ilości wody. Nie ucierpiała dioda, ponieważ radiator szelnie ją chronił, a jak napisałem wyżej, woda nie dostała się do głowicy.

To tyle. Reszte wyjaśni obszerna galeria.


Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Teraz pozostaje osuszyć wnętrze, wyciągnąć wnioski, uszczelnić ten chole*ny włącznik, dokupić 14500 i będzie fajna latareczka :) Wodoszczelna nawet :mrgreen:
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

swietny tescik ;-)
Ciekawe jak by mozna uszczelnic ta latareczke, chyba latwiej by bylo gdyby miala wylacznik z tylu.
Uwazasz, ze ta latarka ma twarde anodyzowanie?Zastanawiam sie nad jej kupnem, bo na 2AA nic nie mam, a skoro jest wdziecznym obiektem do modowania... :mrgreen:
c++

Post autor: c++ »

MA twarde anodyzowanie. Solidna latareczka... PO przerobieniu robi się jeszcze ciekawsza :)
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

są drivery z chin zasilane z 2AA dające tyle, że dioda się pali :
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.7880 (ten jest słabszy)
, i niekoniecznie są większe- na ogół tak jest- ale pojawił się bajer w DX zasilany 3.7-9V :
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.10421
idealnie pasi pod 1-2 14500
c++

Post autor: c++ »

No, panowie, przyszła niedawno paczka:

Obrazek

Gładki reflektor, rozpraszający reflektor, soczewka podwójna by Khatod.
14500 UF protected. Wielkość AA. Sample od Maxa do lambdy, kolejne.

A jeden nawet wylądował w Macu. Niestety wygrał z soczewką- sorry Bocian :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Ale za co sorry C... Ja miałem ten reflektorek i testowałem go. Fakt faktem centralny strumień jest mocniejszy ale to jest to sampel więc potraktowałem to jako eksperyment.
Sometimes darkness can show you the light
c++

Post autor: c++ »

Bocian pisze:Ale za co sorry C... Ja miałem ten reflektorek i testowałem go. Fakt faktem centralny strumień jest mocniejszy ale to jest to sampel więc potraktowałem to jako eksperyment.

I latarka na soczewce, i latarka na reflektorze sprawdza się świetnie jako EDC jeśli brać pod uwagę swiatło. Może reflektor nie ma węższego spota, ale ma o wiele, wiele szerszy spill od soczewki (która nie ma go wcale), pomijając wiadomą większą sprawnosć reflektora. Dlatego wygrał z soczewką, chociaż uważam, że jak na swoją cene, była bardzo wydajna i porządnie wykonana.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

No fakt "szpila" nie ma przy kolimatorze ale są sympatycy jednego i drugiego rozwiązania. Generalnie reflektorek w dużym uproszczeniu daje bardzo skupiony, wąski centralny strumień plus bardzo szeroki acz słaby "szpil" na obrzeżach (swiatło wylatujące bez odbicia z reflektora). Kolimator z kolei daje nam sporo szerszy promień główny bez praktycznie śladu bocznego. Coby nie mówić na średnie dystanse kolimator oświetla nam więcej i jaśniej :razz: Reflektorek jest przyjemny z bliska (oświetla duży obszarz acz słabo) albo z daleka promień główny niesie dalej od soczewki.
Sometimes darkness can show you the light
c++

Post autor: c++ »

Bocian pisze:No fakt "szpila" nie ma przy kolimatorze ale są sympatycy jednego i drugiego rozwiązania. Generalnie reflektorek w dużym uproszczeniu daje bardzo skupiony, wąski centralny strumień plus bardzo szeroki acz słaby "szpil" na obrzeżach (swiatło wylatujące bez odbicia z reflektora). Kolimator z kolei daje nam sporo szerszy promień główny bez praktycznie śladu bocznego. Coby nie mówić na średnie dystanse kolimator oświetla nam więcej i jaśniej :razz: Reflektorek jest przyjemny z bliska (oświetla duży obszarz acz słabo) albo z daleka promień główny niesie dalej od soczewki.
Dokładnie. Dla zwykłego zajadacza chleba i ogórków w piwnicy najlepszy będzie kolimator, która nam parktycznie spilla nie da. Dla tego, co potrzebuje ciut dalej poświecić, to niech wybiera reflektor. Ale to temat tabu- są soczewki 6* i są reflektory 6*. Sa soczewki 45* i reflektory 45*. Ogólnie- soczewka nie da nam spilla, a reflektor tak.
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

łatwiej zmontować kolimator (ino niejako nasadzić na diodę trzebaino) niż dobrze zamocować reklektor (montaż, spasowanie, ustawienie wiązki...)
Ale efekt- zdecydowanie reflektor - mniejsze straty, większy zasięg i ładny spot (centralna wiązka), a spill (Wiązka boczna, szersza lecz słabsza) jest zdecydowanie wystarczający na bliskie odległości (kilka-kilkanaście metrów).
Przy kolimatorkach światełko jest (jak dla mnie) jakieś mdłe
ODPOWIEDZ