Zasilacz laboratoryjny.

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Zasilacz laboratoryjny.

Post autor: skaktus »

Witam.

Postanowiłem w najbliższym czasie zakupić zasilacz laboratoryjny. Obecnie bardzo bardzo zastanawiam się nad modelem Korad 3005D. Napięcie do 30V, prąd do 5A. Macie na oku w podobnej cenie lepszą alternatywę ?
ILPT
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

RXN-305D analog i tańszy. 1 z nich (mam 2) pracuje u mnie już kilka lat (4-5) i po wyczyszczeniu potencjometrów chodzi jak nowy. Jedynie po zakupie trzeba kabelki wymienić na kable ;)
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

Też polecam klasycznego analoga 300D , jak coś padnie to łatwo naprawić bo to prosta konstrukcja.

Jedyny mod który warto zrobić to albo dołożyć prosty regulator obrotów do temperatury lub wymienić wentyl na taki np z łożyskiem Maglev bo seryjny jest tragicznie głośny.
elektroda.pl
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Hejka.

Małe pytanie - prócz różnicy typu analog/cyfra różnice pomiędzy tymi zasilaczami są znaczne ? Chciałbym kupić coś co mi posłuży dłuższy czas i nie będzie sprawiać problemów. Czy zasiłka o której piszecie nadaje się do ładowania akumulatorów, począwszy od samochodowych kwasówek skończywszy na 18650 itp ? Nigdy nie miałem takiego cuda, jedyne co mam to własnej konstrukcji zasilacza z kitu na lm350, który zrobiłem jakieś 15 lat temu w kuchni :roll:

PS-2100 postów :D
ILPT
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Akusów Ni-xx i tak lepiej tym nie ładować, bo ΔV nie wykryjesz ;) 18650 i ładowałem kiedyś tym ciągle (później kupiłem imaxa). Ołowiowe też zdarzyło mi się tym podładowywać.
Różnica chyba taka tylko, że mniej cyfr mają mierniki wbudowane w niego oraz analogowi brak banku pamięci z ustawieniami na szybko.
Przed zakupem przemyśl potrzebę posiadania wersji 10A (diody SST90, podkręcone XM-L ...) ;)
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Właśnie wersja na 10A i 30V pasowała by mi najlepiej ale ta cena...niestety łatwiej jest mi wypluć 200 zł niż 500 :/
ILPT
Maruda
Posty: 141
Rejestracja: środa 02 lis 2011, 12:32
Lokalizacja: Józefów

Post autor: Maruda »

Ja mam JPS-305 DG za 260 zł i jestem z niego zadowolony. Też wolałbym 10 A, ale cena trudna do przełknięcia. Ten zasilacz dla mnie ma dwie zalety: zielony ekran i samoczynnie włączający się wentylator po przekroczeniu pewnej temperatury.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Tak teraz zacząłem grzebać, szukać i znalazłem wersję 10 A w cenie 410 zł, z wysyłką 430. Teraz zastanawiam się czy faktycznie warto dopłacać te 200 zł do 10 A. Ile w waszym wypadku tak naprawdę brakowało wam A (zakładając że macie wersję na 5A) ?
ILPT
Maruda
Posty: 141
Rejestracja: środa 02 lis 2011, 12:32
Lokalizacja: Józefów

Post autor: Maruda »

Jak do tej pory, to 10 A nie było mi potrzebne. Ale gdyby zaszła taka potrzeba, to z dawnych czasów mam solidne trafa i diody mocy to mogę w razie potrzeby coś sklecić.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Mam 20A labo i szczerze przy pomiarach rzadko przekraczam 3A, Nie przypominam sobie nawet abym kiedykolwiek używał go z natężeniem w okolicach 10A. Przy drobnych pomiarach wolę proste, drugie labo jakie posiadam (do 2A) a to dlatego, że wyświetla one setne części A, to mocniejsze natomiast jedynie dziesiętne, więc pomiar jest mniej dokładny.
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

Zamiast 10A lepiej wziąść podwójny jak już chcesz wydawać więcej kasy , można sobie niezależnie ustawić dwa napięcia i niezależne ograniczenia.
elektroda.pl
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Właśnie że chcę wydaj jak najmniej kasy ;) Myślę że jednak będę szukał używanej wersji 5A, mam nadzieje że wybór będzie słuszny.

[ Dodano: 12 Sierpień 2013, 15:08 ]
PS-Jak myślicie, cena 165 zł z wysyłką, za wersję 30V 5A z gwarancją to dobra cena ?
ILPT
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Te zasilacze RX-cośtam, Zhaoxin itp. (200-280 zł na alledrogo w zależności od mierników) są impulsowe czy z regulacją ciągłą?
Transformator sieciowy też mają?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

ElSor pisze: 18650 i ładowałem kiedyś tym ciągle (później kupiłem imaxa)...
Różnica chyba taka tylko, że mniej cyfr mają mierniki wbudowane w niego...
Ładowałeś z dokładnością do +/-0,1V ??
A nie lepiej samemu zbudować sobie labo za mniejszą kasę i bardziej dokładny?
Mój mnie kosztował ok 80-100zł i działa z dokładnością do 0,01V i 0,001A (wyświetlacz), jest mały,do 20V i 2A, taki zakres mi całkiem wystarcza.
pozdrav
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

ptja pisze:Te zasilacze RX-cośtam, Zhaoxin itp. (200-280 zł na alledrogo w zależności od mierników) są impulsowe czy z regulacją ciągłą?
Transformator sieciowy też mają?
Że tak powiem ALL INCLUSIVE - nie impulsowe a ich masa właśnie wynika głównie z faktu posiadania ciężkiego trafo.
Ładowałeś z dokładnością do +/-0,1V ??
A nie lepiej samemu zbudować sobie labo za mniejszą kasę i bardziej dokładny?
Nawet z lepszą dokładnością, bo z zewnętrznym miernikiem. A co do opłacalności to za 220zł za zasilacz 150W z 2ma miernikami w ładnej obudowie i z roczną gwarancją mogę wydać, bo tych własnej roboty nigdy nie udało się zrobić schludnie lub do końca.
ODPOWIEDZ