Używał ktoś ogniw 18650c4 ?

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
*michal*
Posty: 140
Rejestracja: piątek 31 sie 2012, 17:58
Lokalizacja: SG

Używał ktoś ogniw 18650c4 ?

Post autor: *michal* »

Cześć. Zakupiłem 2 szt tych ogniw po 13,5zł w sklepie "elektroniczno komputerowym" wiadomo z gwarancją itd.

Oto zdjęcie podglądowe zaczerpnięte z gogle :
Obrazek

Ich pojemność wg. tego co wiedzieli w sklepie to 2600mAh .
Nie mam żadnego profesjonalnego sprzętu ale obydwa ogniwa ładowane były do 4.25-4.26V
A następnie rozładowywane w latarce Solarforce modyfikowanej od Grega w trybie 100% aż do zadziałania zabezpieczenia i zejścia na niższy tryb pracy.

Obydwa ogniwa uzyskały praktycznie identyczny wynik nie będe pisał dokładnych wartości bo wychodzi równo 50 min. Zaznaczę, że to ich pierwszy cykl ładowanie/rozładowanie.
Za jakiś czas odświeżę temat i porównam wyniki.

Nie wiem czy to super wynik ale całkiem możliwe, że uzyskają lepszy wynik - nawet gdzieś wyczytałem, że powinny przejść parę cykli by uzyskać deklarowaną pojemność.

PS. latarka miała zapewniony obieg powietrza(wentylator na max) ale i tak swoją temperaturę osiągała. Myślę, że w granicach 40-45 st C miała - wyraźnie ciepła - nie gorąca.

Zmierzyłem przy okazji czy faktycznie w trybie 100% latarka pobiera 2.8A - zgadza się.
Ostatnio zmieniony sobota 12 sty 2013, 12:54 przez *michal*, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Re: Używał ktoś ogniw 18650c4 ?

Post autor: Pyra »

Witam
*michal* pisze:2600mah .
Ło matko, cóż to za jednostka?

50 minut to niezły wynik, pojemność deklarowana może być zbliżona do realnej.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
*michal*
Posty: 140
Rejestracja: piątek 31 sie 2012, 17:58
Lokalizacja: SG

Post autor: *michal* »

Panowie czy pęknięcia koszulki akumulatora mogą świadczyć o jego wadzie ? tzn:
Wadzie materiału z jakiego jest wykonana koszulka :?:
Uszkodzenia samego akumulatora :?:

Są to pęknięcia wzdłuż obudowy.
Mam wrażenie, że pod koszulką jest "mokro" widać jakby plamy jaśniejsze i ciemniejsze. :roll:
. Przy biegunie ujemnym jest większa plama

Dopuszczam możliwość, że jest to stary klej na którym przyklejano koszulkę ew. w jakiś sposób został wchłonięty smar... :?:

Akumulator to "SE US18650VT T0112VRL15A"
Jest to najsłabszy akumulator jaki mam, starcza na 25min świecenia w trybie 100%.

Mam się bać :?:
woytazo
Posty: 114
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 11:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: woytazo »

Ogniwo mogło się rozszczelnić powąchaj czy czuć chemią?
Odpowiadając na PW kliknij "Cytuj".
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Ma wybrzuszenia? Puchnie?
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Lub w trakcie pracy silnie się nagrzało co spowodowało pęknięcie koszulki.
ILPT
*michal*
Posty: 140
Rejestracja: piątek 31 sie 2012, 17:58
Lokalizacja: SG

Post autor: *michal* »

woytazo pisze:Ogniwo mogło się rozszczelnić powąchaj czy czuć chemią?
Nie nic nie czuć. Liznąłem językiem i też nic nie czuje ;-)

[ Dodano: 12 Styczeń 2013, 22:22 ]
DNF pisze:Ma wybrzuszenia? Puchnie?
Nie nic takiego nie ma.
Może koszulka jakaś kiepska...

[ Dodano: 12 Styczeń 2013, 22:23 ]
skaktus pisze:Lub w trakcie pracy silnie się nagrzało co spowodowało pęknięcie koszulki.
albo zamarzło i tworzywo nie wytrzymało takiej temperatury...
woytazo
Posty: 114
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 11:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: woytazo »

skaktus pisze:Lub w trakcie pracy silnie się nagrzało co spowodowało pęknięcie koszulki.
Zmieniam w niektórych ogniwach koszulki i one naprawdę mogą wysoką temperaturę wytrzymać.
*michal*
Posty: 140
Rejestracja: piątek 31 sie 2012, 17:58
Lokalizacja: SG

Post autor: *michal* »

Panowie troche dziwna śmieszna sprawa te ogniwa ze zdjęciem wyżej działały 50 min pod obciążeniem 2.8A w L2P aż do zadziałania zabezpieczenia. Mają niby 2600mAh. Niby niezły wynik...Nawet Pyra potwierdził :cool: Natomiast pod obciążeniem 3,35A wynik to równe 43min...Teraz najlepsze:

Sprawdziłem ogniwo(1 z 4) od kolegi DNF pod obciążeniem 3,35A w Convoy C8 i wynik wyszedł 48 min 37sek :o . Napięcie po wyjęciu z latarki 3.39V, na aku pisze coś koło 1850mAh

Wynika z proporcji, że jeśli ogniwo 2600mAh działało 43min to ogniwo, które działało 48min 37sek ma ponad 2930mAh :o

Masakra, dobre te ogniwa :mrgreen:
Ostatnio zmieniony środa 17 lip 2013, 17:30 przez *michal*, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

*michal*, z całą pewnością cały czas nie płynął prad 2,8A. Przecież napięcie na ogniwie spada i prąd maleje gdy Uzas < Vf LED + 150mA.
Jeśli ogniwa mają kiepską charakterystykę pracy, to prąd spadnie nawet po 10-ciu minutach.

Latarką pojemności nie zmierzysz. Zapomnij. Tylko rozładowarka CC prawdę powie.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>

kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
*michal*
Posty: 140
Rejestracja: piątek 31 sie 2012, 17:58
Lokalizacja: SG

Post autor: *michal* »

Ciekawe bo jednak wynik działania latarki na używanym ogniwie był lepszy niż na nowym co w sumie jakimś tam wyznacznikiem jest...Prawda czy nie?

Skoro ogniwo ma małą pojemność powinno szybko zakończyć swój cykl pracy a tutaj jest na odwrót(jeśli faktycznie ma małą pojemność a czas działania jest dłuższy to dla mnie zupełnie dziwna sprawa).
landfire
Posty: 8
Rejestracja: niedziela 18 lis 2007, 17:24

Post autor: landfire »

*michal* pisze:
woytazo pisze:Ogniwo mogło się rozszczelnić powąchaj czy czuć chemią?
Nie nic nie czuć. Liznąłem językiem i też nic nie czuje ;-)

[ Dodano: 12 Styczeń 2013, 22:22 ]
DNF pisze:Ma wybrzuszenia? Puchnie?
Nie nic takiego nie ma.
Może koszulka jakaś kiepska...

[ Dodano: 12 Styczeń 2013, 22:23 ]
skaktus pisze:Lub w trakcie pracy silnie się nagrzało co spowodowało pęknięcie koszulki.
albo zamarzło i tworzywo nie wytrzymało takiej temperatury...

Nie nic nie czuć. Liznąłem językiem i też nic nie czuje ;-)

JAK DLA MNIE CYTAT ROKU PRZEPRASZAM Z GORY JAK KOGOS URAZILEM....
Ta.....
*michal*
Posty: 140
Rejestracja: piątek 31 sie 2012, 17:58
Lokalizacja: SG

Post autor: *michal* »

Teraz rozładowuje się kolejne zobaczymy jaki czas. Ale na logikę skoro coś działa dłużej na danym ogniwie to wynika z tego, że to ogniwo ma większą pojemność ? Prąd 3,35A...i czekam na zadziałanie zabezpieczenia w Convoy C8...
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

*michal* pisze:Ciekawe bo jednak wynik działania latarki na używanym ogniwie był lepszy niż na nowym co w sumie jakimś tam wyznacznikiem jest...Prawda czy nie?
Zależy od charakterystyki rozładowania. Jeśli napięcie na ogniwie szybko spada (akumulator kiepskiej jakości) to latarka będzie świeciła długo, ale z niższą mocą, bo bez stabilizacji.

Nowe markowe ogniwa mają płaskie charakterystyki i maksymalny prąd utrzymuje się długo. Czyli latarka świeci większość czasu pełną mocą i szybciej rozładowuje akumulator.
*michal* pisze:Ale na logikę skoro coś działa dłużej na danym ogniwie to wynika z tego, że to ogniwo ma większą pojemność?
Nie, nie znaczy. Może być właśnie odwrotnie.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>

kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
*michal*
Posty: 140
Rejestracja: piątek 31 sie 2012, 17:58
Lokalizacja: SG

Post autor: *michal* »

Aż wezmę miernik i sprawdzę... Jak długo będzie płynął prąd 3,35A. :wink:
ODPOWIEDZ