Jak połączyć ogniwa słoneczne?

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
Awatar użytkownika
Kazik
Posty: 664
Rejestracja: czwartek 07 sie 2008, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Jak połączyć ogniwa słoneczne?

Post autor: Kazik »

Mam zagwozdkę z połączeniem 3 ogniw słonecznych by stanowiły źródło ładowania z pomocą USB. Ich parametry na papierze to:
Napięcie 5V
Prąd zwarcia 0,55A

W praktyce wygląda to tak:
W pełnym słońcu i pod obciążeniem (ładowanie telefonu) napięcie wynosi 5,4V. W cieniu ogniwo nie ładuje telefonu, wręcz nawet rozładowuje.

W związku z tym zastanawiam się która opcja będzie lepsza:
1. Połączyć je równolegle i dać tylko diodę półprzewodnikową (ładowanie tylko w słońcu)
2. Połączyc je szeregowo i dać konwerter DC-DC buck, który obniżał by napięcie do ok. 5V. Probem tutaj jest taki, że napięcie wejściowe będzie się wahać (słońce / cień), a wjściowe musi być dość stałe (powiedzmy 4,75-5,25V). Za to takie rozwiązanie powinno dać pewien prąd również w cieniu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 15 lip 2013, 19:28 przez Kazik, łącznie zmieniany 1 raz.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

A może tak: ogniwo -> ładowarka akumulatora (np. li-ion) -> akumulator -> przetwornica 5V z wyjściem USB (z zabezpieczeniem rozładowania)?
Akumulator zapewniłby bufor ładowania (a la "powerbank") np. w razie przenoszenia ładowarki, chwilowego zacienienia itp.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Kazik
Posty: 664
Rejestracja: czwartek 07 sie 2008, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kazik »

Ładowarka będzie przenoszona i ma pracować w trakcie - generalnie ma z tego powstać pakiet noszony na plecaku podczas wypadów w góry etc. ;) Powerbank miaem w planach, ale na innej zasadzie - mógbyć podączany podobnie jak telefon do wyjćia USB, by można później z niego korzystać np. w schroniksu wieczorem. Wolałbym żeby nie był wbudowany na stae z racji strat. Te wahania napięcia wejściowego to jakiś problem (zakładając, że zastosuję układ stabilizujący napięcie na wyjściu, wahać może się tylko prąd na wyjściu)?
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

No to może superkondensator?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Może lepiej będzie wykorzystać prosty power bank solarny i z niego bebechy ?
ILPT
Awatar użytkownika
Kazik
Posty: 664
Rejestracja: czwartek 07 sie 2008, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kazik »

Prawde mówiąc nie rozumiem zasadności stosowania jakiegoś bufora. ;)
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Kazik pisze:Prawde mówiąc nie rozumiem zasadności stosowania jakiegoś bufora. ;)
Ładujesz akumulator jak jest słońce a nie potrzebujesz energii, potem ją odzyskujesz kiedy trzeba.
Mam takie "cóś" i smartfona ładowałem z sieci może ze trzy razy od pół roku.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
Kazik
Posty: 664
Rejestracja: czwartek 07 sie 2008, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kazik »

Zamierzam zastosować akumulator, ale podlączany zewnętrznie, nie jako integralną część. Pozostaje natomiast pytanie czy warto zastosować "coś" jako bufor między ogniwami a wyjściem USB?
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Bufor się zawsze przydaje, magazynuje energię w momencie jej nadmiaru (np. końcówka ładowania) i oddaje w momencie większego zapotrzebowania lub chwilowego zachmurzenia.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
Kazik
Posty: 664
Rejestracja: czwartek 07 sie 2008, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kazik »

Rozumiem, że w takim razie warto zastsować wspomniany superkondensator - jakie powinien mieć parametry?
Awatar użytkownika
pier
Posty: 1467
Rejestracja: poniedziałek 21 lut 2011, 09:02
Lokalizacja: Biłgoraj-Sól

Post autor: pier »

A może Zastosuj MCP1603 jeśli nie przekroczysz 5.5V z panelu słonecznego to Będziesz miał stabilne 5V od 2.7V z panelu.
Awatar użytkownika
Kazik
Posty: 664
Rejestracja: czwartek 07 sie 2008, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kazik »

Obawiam się, że napięcie w pelnym slońcu może przekroczyć 5,5V. Do tego prąd przy polączeniu równoleglym będzie sięgać 1,5A, maks dla wspomnianego ukladu to zdaje się 0,5A (internet tak twierdzi).

Zalicytowalem na eBayu uklad, który z napięcia 7-24V robi 5V USB - udalo się kupić, więc chyba najlepiej będzie go użyć razem z szeregowym poączeniem ogniw. Pytanie tylko czy dawać jakis kondensator przed elektroniką?
Awatar użytkownika
pier
Posty: 1467
Rejestracja: poniedziałek 21 lut 2011, 09:02
Lokalizacja: Biłgoraj-Sól

Post autor: pier »

Max 500mA prądu na wyjściu. Na wejściu musi być więcej.
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

ogniwa w szereg i przetwornica step down- tylko takie rozwiązanie ma wg. mnie sens.
A przetwornicę znajdziesz na allegro za parę złotych ;)
Awatar użytkownika
Kazik
Posty: 664
Rejestracja: czwartek 07 sie 2008, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kazik »

OK. Będzie lączenie szeregowe, przetwornica już kupiona. Pozostaje pytanie czy dawać jakiś kondensator przed elektronikę?
ODPOWIEDZ