Postanowiłem na lato poprawić chłodzenie. Laptop rozebrany, radiator zdjęty i małe zdziwko - na procku pasta, ale na radiatorze zostały dwa thermopady z folią na powierzchni - chyba nie tak się to stosuje ?
Chipset i procek karty graficznej czyste bo stykały się z thermopadem przez folie.
IBM T60 - wymiana pasty i thermopadów
Termopady mają folię , usuwa się ją przed użyciem - koniecznie .
Zmiana na pastę i owszem ale w większości przypadków tam gdzie mamy termopada jest różnica w odległości rdzenia chipu od radiatora dlatego stosuje się termopady o grubościach 0,5/0,7/1mm .
Jak wyrzucimy go i posmarujemy pastą to styku nie będzie .
Zmiana na pastę i owszem ale w większości przypadków tam gdzie mamy termopada jest różnica w odległości rdzenia chipu od radiatora dlatego stosuje się termopady o grubościach 0,5/0,7/1mm .
Jak wyrzucimy go i posmarujemy pastą to styku nie będzie .
elektroda.pl
Tego nie wiemmegabit pisze:A thermopad przypadkiem nie przewodzi prądu?
Tu sama pasta nie da rady za duża szczelina - jeden thermopad ma grubość 0,5mm, a drugi 2,5mm.sp5it pisze:Kiedyś taki tyfus wkładali. Ja u mnie wywaliłem i nasmarowałem AS5.
M
Inne wyjście to copper shim i pasta, lub nowe thermopady.
Ale jak czytam, to po obu stronach thermopada jest folia i obie ściągamy.
ps. pierwszy raz ściągałem w tym lapku radiator - czyli ta folia jest od nowości lub sklep, który sprzedaje poleasingowe laptopy, wymieniała thermopady to nie ściągnęli foli.
Oczywiście że nie przewodzi.megabit pisze:A thermopad przypadkiem nie przewodzi prądu?
Jak nie był nowy to napewno sklep , fabrykę o takie cuda bym nie podejrzewałtOmki pisze:ps. pierwszy raz ściągałem w tym lapku radiator - czyli ta folia jest od nowości lub sklep, który sprzedaje poleasingowe laptopy, wymieniała thermopady to nie ściągnęli foli.
elektroda.pl
