Witam.
Dziś skocznie śmigałem sobie po jednym z marketów budowlanych z nazwą na C. Wśród gawiedzi sprzętu oświetleniowego znalazłem małe cudo. "Żarówka" diodowe marki Osram, strumień świetlny 650 lumenów, moc pobierana 8W, obudowa plastikowa, klosz plastikowy - mleczny.Cena 48 zł.
Małe pytanie - jak takie cudo oddaje ciepło ? Producent określił czas działania na 70 000 godzin... Mam obecnie w domu mikro "żarówki" GU10 porcelanowe o wielkości radiatora podobnej do omawianej żarówki Osrama, która przy poborze mocy przez diody na poziomie 3,89W - temperatura radiatora (porcelanowego) dochodzi do 92 st...plastikowa szybka żarówki spłynęła po niedługim świeceniu...To jak to jest w Osramie ?
Markowe zamienniki żarówek a parametry.
Nie oddaje... moc pewnie zawyżona, w środku jest małe piekło, kumpel po remoncie właśnie zamontował ledy podobnie wykonane, czyli plastik, porcelana, praktycznie bez radiatora, 4,8W, 3000K, 27 led. 4 żarówki z 6 padły po tygodniu, wymienili na gwarancji, teraz działają ale i tak są gorące, ma je już chyba 3 miesiące.
A tu inny kwiatek, też z jednego z dużych marketów, sprawność w lumenach:
A tu inny kwiatek, też z jednego z dużych marketów, sprawność w lumenach:
http://www.ceneo.pl/14653470#tab=click_scroll czy to coś takiego?
http://www.castorama.pl/katalog-produkt ... -e-27.html
Ciepło musi się gdzieś wydzielić, nie ma innej opcji, a te niecałe 8W w małej plastikowej bańce musi dać po czasie efekty.
http://www.castorama.pl/katalog-produkt ... -e-27.html
Ciepło musi się gdzieś wydzielić, nie ma innej opcji, a te niecałe 8W w małej plastikowej bańce musi dać po czasie efekty.