Ekonomiczna czołówka-nocna turystyka/jaki wybór?
Ekonomiczna czołówka-nocna turystyka/jaki wybór?
Witam serdeczne wszystkich maniaków sztucznego światła. Szukając właściwego sprzętu trafiłem na owo forum. Ubiegłej nocy starałem sie odnaleźć w gąszczu opisów i opcji wyboru.
Proszę Was o poradę:
Szukam właściwej czołówki do 100zł (gdy będzie warto to 150zł) bardzo ekonomicznej. Potrzebna jest by oświetlać nocny szlak w górach,lesie, by można było oświetlić teren pod rozkładany namiot. Oczywiście musi być deszczoodporna i dobrze gdyby nie zepsuła się wpadając np. do kałuży. Myślę o małej czołówce napędzanej 1 baterią/akumulatorem AA lub 1xAAA (choć te ponoć są mało wydajne). Dobrze,by moc światł oscylowała koło 100 lumenów.
Mam na oku te modele:
A.mactronic hls-k4 diffuse
B.fenix HL21 (droga)
oraz
C.mactronic HL922 (http://www.ceneo.pl/17229893)
D.fenix HL10
Jestem otwarty na inne propozycje.
Przy okazji jaką powinna mieć jasną diodę ekonomiczna latarka? Czytam o modelach XP-G,luxeon,Cree i nie ukrywam jako elektroniczny laik gubię się w tych oznaczeniach.
Z góry dziekuję serdecznie za odpowiedź i liczę,że moje pytania i potencjalne odpowiedzi OŚWIECĄ też innych zainteresowanych.
Proszę Was o poradę:
Szukam właściwej czołówki do 100zł (gdy będzie warto to 150zł) bardzo ekonomicznej. Potrzebna jest by oświetlać nocny szlak w górach,lesie, by można było oświetlić teren pod rozkładany namiot. Oczywiście musi być deszczoodporna i dobrze gdyby nie zepsuła się wpadając np. do kałuży. Myślę o małej czołówce napędzanej 1 baterią/akumulatorem AA lub 1xAAA (choć te ponoć są mało wydajne). Dobrze,by moc światł oscylowała koło 100 lumenów.
Mam na oku te modele:
A.mactronic hls-k4 diffuse
B.fenix HL21 (droga)
oraz
C.mactronic HL922 (http://www.ceneo.pl/17229893)
D.fenix HL10
Jestem otwarty na inne propozycje.
Przy okazji jaką powinna mieć jasną diodę ekonomiczna latarka? Czytam o modelach XP-G,luxeon,Cree i nie ukrywam jako elektroniczny laik gubię się w tych oznaczeniach.
Z góry dziekuję serdecznie za odpowiedź i liczę,że moje pytania i potencjalne odpowiedzi OŚWIECĄ też innych zainteresowanych.
Witam
Rozumiem, że szukasz niewielkiej lampki. Z tego co podałeś darowałbym sonie HL922 (ogolnie) oraz Fenixa HL10 (bardzo ciekawa lampka, ale na główną czołówke z racji AAA to nie bardzo). Zostaje HLS-K4 i HL21. Pierwsza ma dużą zalete - wbudowany dyfuzor. Tryby ujdą, choć szału nie ma - 80lm to moim zdaniem sporo światła jak na czołówkę, ale wyssie ogniwo w 2h, a 20lm to już trochę mało do marszu. Lepiej jest w HL21 - tryb 47lm jest gitara do marszu czy prac, 3lm oszczędny i dobry do czytania mapy czy grzebania w plecaku. A w razie czego 97lm. Problemem jest LED - XP-E jest trochę stara, ale nie w tym rzecz - jak na czołówkę będzie świecić stosunkowo wąsko (chodzi o spot - główny snop). Nie jestem pewien, ale chyba podpasuje zewnętrzny dyfuzor Fenixa - AD401 czy AD03, co rozwiązało by sprawę.
Na pewno warto raz wydać więcej i mieć święty spokój na lata i porządny sprzęt. Dlatego też podam jeszcze jeden typ - Fenix HL30. Świeci tylko światłem rozproszonym, ale np. dla mnie jest to OK - super do marszu czy prac. Tryby są dobrze dobrane, a czas pracy w trybie 45lm to ponad 10h (z racji 2xAA). Miałem i polecam, choc problememe może być cena - u nas koło 200zł, ale można sprowadzić z Chin za ok. 145zł.
Rozumiem, że szukasz niewielkiej lampki. Z tego co podałeś darowałbym sonie HL922 (ogolnie) oraz Fenixa HL10 (bardzo ciekawa lampka, ale na główną czołówke z racji AAA to nie bardzo). Zostaje HLS-K4 i HL21. Pierwsza ma dużą zalete - wbudowany dyfuzor. Tryby ujdą, choć szału nie ma - 80lm to moim zdaniem sporo światła jak na czołówkę, ale wyssie ogniwo w 2h, a 20lm to już trochę mało do marszu. Lepiej jest w HL21 - tryb 47lm jest gitara do marszu czy prac, 3lm oszczędny i dobry do czytania mapy czy grzebania w plecaku. A w razie czego 97lm. Problemem jest LED - XP-E jest trochę stara, ale nie w tym rzecz - jak na czołówkę będzie świecić stosunkowo wąsko (chodzi o spot - główny snop). Nie jestem pewien, ale chyba podpasuje zewnętrzny dyfuzor Fenixa - AD401 czy AD03, co rozwiązało by sprawę.
Na pewno warto raz wydać więcej i mieć święty spokój na lata i porządny sprzęt. Dlatego też podam jeszcze jeden typ - Fenix HL30. Świeci tylko światłem rozproszonym, ale np. dla mnie jest to OK - super do marszu czy prac. Tryby są dobrze dobrane, a czas pracy w trybie 45lm to ponad 10h (z racji 2xAA). Miałem i polecam, choc problememe może być cena - u nas koło 200zł, ale można sprowadzić z Chin za ok. 145zł.
HL21 ma w zestawie dyfuzor
Świeci "latarkowo" czyli daleko. Tu fajny podgląd, choć to jeszcze na starej diodzie:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=e8LDS63KWVE[/youtube]
Namówiłem Damiana żeby ponownie ściągnął HL21 i razem ze zniżką -10% dla forumowiczów wychodzi 130zł. Fajna cena, w tej cenie nie ma nic lepszego.
http://mhunt.pl/latarka-czolowa-fenix-h ... a-czolowka
Świeci "latarkowo" czyli daleko. Tu fajny podgląd, choć to jeszcze na starej diodzie:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=e8LDS63KWVE[/youtube]
Namówiłem Damiana żeby ponownie ściągnął HL21 i razem ze zniżką -10% dla forumowiczów wychodzi 130zł. Fajna cena, w tej cenie nie ma nic lepszego.
http://mhunt.pl/latarka-czolowa-fenix-h ... a-czolowka
Latarki już masz polecone Przy kupowaniu takiej niskobudżetowej czołówki to nie ma się co diodami kierować, przede wszystkim całokształt ... Nic to nie mówi... wiem ale 100lm to wiele różnych diod jest wstanie z siebie wykrzesać, a ważniejsze od 10% sprawności w tę czy we w tę jest ogólnie jakość i funkcjonalność latarki.nomad123 pisze:Przy okazji jaką powinna mieć jasną diodę ekonomiczna latarka? Czytam o modelach XP-G,luxeon,Cree i nie ukrywam jako elektroniczny laik gubię się w tych oznaczeniach.
Cree - to marka (producent chyba nawet ) diod takich jak (XM-L, XP-G, XP-E, XP-C, XR-E, XB-D, MT-G... i wielu wielu innych, większość (jeżeli nie wszystkie) diody tej firmy są jednymi z najwydajniejszych diod w swoich klasach. Oczywiście są też inni producenci posiadający modele bliźniacze, nawet o podobnych parametrach, ale jakoś w latarkach mało się je spotyka, ot pewno marketing i dystrybucja gorsza, albo po prostu celują w większy biznes niż jakieś tanie latarki
Luxeon, to taka inna (konkurencyjna do Cree) marka diod. Są jeszcze SSC, Oslony, i inne jeszcze mniej popularne. Całych marek producentów nie powinno się porównywać, jak już to poszczególne modele diod w tych samych klasach (np. mocy).
Pozdrawiam, marmez
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
-
- Posty: 50
- Rejestracja: wtorek 04 maja 2010, 20:24
- Lokalizacja: Warszawa
Ja niezmiennie polecam Vartę indestructible (w USA Rayovac indestructible). Za 90 złotych. Bardzo wytrzymała konstrukcja, światło ma i spill i daleki zasięg. Mała i bardzo lekka, zasilanie 3AA. Idealna w góry, gdy waga ma znaczenie. Daje spokojnie ze 100 lumenów w trybie wyższym. Nie tylko mnie się podoba - poczytaj candlepowerforums. Pozdrawiam!
tow.molibden pisze:Ja niezmiennie polecam Vartę indestructible (w USA Rayovac indestructible). Za 90 złotych. Bardzo wytrzymała konstrukcja, światło ma i spill i daleki zasięg. Mała i bardzo lekka, zasilanie 3AA. Idealna w góry, gdy waga ma znaczenie. Daje spokojnie ze 100 lumenów w trybie wyższym. Nie tylko mnie się podoba - poczytaj candlepowerforums. Pozdrawiam!
Ale czy ta polecana Varta to czołówka?
-
- Posty: 50
- Rejestracja: wtorek 04 maja 2010, 20:24
- Lokalizacja: Warszawa
Naturalnie. Wystarczy wpisać w googla "czołówka Varta 1W" i są odnośniki do sklepów sprzedających ją po jakieś 70 zł. Ja swoje kupiłem w Go Sporcie. Używałem wcześniej całej gamy różnych czołówek, od pierwszych petzli ledowych jakieś dziesięć lat temu, do myo xp i szeregu własnych konstrukcji. Ta ma nad nimi tę zaletę, że ma bardzo zwartą budowę, jest z bardzo grubego plastiku, jest raczej wodo - bryzgo szczelna, jest mała i mało waży. Przy wyjazdach, gdzie trzeba nosić cały sprzęt, jest to nie bez znaczenia. Jedyny minus to brak dyfuzora. Poprawka wobec poprzedniego posta - zasilanie 3AAA. Niezbyt może wydajne, ale małe.
Dam przykład - dwa lata temu jechałem na wyjazd, gdzie w dziewięć dni przeszedłem dobrze ponad 300 km (końcówka trasy Santiago de Compostella), a cały ekwipunek nie mógł ważyć więcej niż jakieś 14 kg. Pomimo tego, że miałem różne latarki i czołówki, wziąłem najstarszego petzla na 3 ledach, bo był najlżejszy i najmniejszy. Gdybym miał wówczas tę Vartę, to ją wziąłbym ze sobą. Waga ta sama, a światła znacznie więcej. Pasek można łatwo wymienić na porządniejszy, ja wymieniłem na taki z Petzla. Gdybym miał wydać więcej kasy, to wziąłbym tego fenixa hl30.
Dam przykład - dwa lata temu jechałem na wyjazd, gdzie w dziewięć dni przeszedłem dobrze ponad 300 km (końcówka trasy Santiago de Compostella), a cały ekwipunek nie mógł ważyć więcej niż jakieś 14 kg. Pomimo tego, że miałem różne latarki i czołówki, wziąłem najstarszego petzla na 3 ledach, bo był najlżejszy i najmniejszy. Gdybym miał wówczas tę Vartę, to ją wziąłbym ze sobą. Waga ta sama, a światła znacznie więcej. Pasek można łatwo wymienić na porządniejszy, ja wymieniłem na taki z Petzla. Gdybym miał wydać więcej kasy, to wziąłbym tego fenixa hl30.