Dyskusja o GainClone
.-
Krawiec.diy
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 08 lis 2012, 04:35
- Lokalizacja: Czapury/Gądki
Ło matko. Wieki mnie nie było na forum a tu wątek audio. Z niego się dowiaduje, że Krawiec jest Światełkowcem (pozdrowienia, nadal mam Twoją pcm-kę 
), modushop otworzył filię w Polsce (jak ktoś nie wie - potrafią zrobić WYPAS obudowy, fakt, że nie zawsze tanie), a MIDI składa Gainclona...
Z Chińczykami piszcie i dogadujcie się, nie patrzcie na cenę w koszyku. Jeśli zamawiacie coś ciężkiego i w ilości parę sztuk, zawsze można się dogadać na transport morski - idzie 40-60 dni, ale jak kiedyś robiliśmy zamówienie na 19" obudowy audio, to transport wyszedł po 20zł/szt...
), modushop otworzył filię w Polsce (jak ktoś nie wie - potrafią zrobić WYPAS obudowy, fakt, że nie zawsze tanie), a MIDI składa Gainclona... Z Chińczykami piszcie i dogadujcie się, nie patrzcie na cenę w koszyku. Jeśli zamawiacie coś ciężkiego i w ilości parę sztuk, zawsze można się dogadać na transport morski - idzie 40-60 dni, ale jak kiedyś robiliśmy zamówienie na 19" obudowy audio, to transport wyszedł po 20zł/szt...
Hej, właśnie udało mi się uruchomić wzmacniacz , jeszcze w powietrzu i nie w docelowej obudowie ale byłem ciekawy jak to gra. Moja wersja ma w zasilaczu po dwa kondensatory 4700uF na stronę, kondensatory przy LM-ach ( Panasonicki FC ) są bocznikowane zielonymi WIMA 0,1uF , trafo 2x24V / 400W . Zacznę od tego że wzmacniacz jest bardzo stabilny tj. nie brumi, po włączeniu zasilania nie ma niepożądanego wzbudzenia się głośników ( nie wiem jak się to fachowo nazywa ) . Teraz napisze troszkę jak to faktycznie u mnie gra, mimo że mam dosyć wymagające kolumny bo potrzeba im troszkę prądu by rozbujać ich membrany wzmacniacz nie ma najmniejszego problemu z nimi. Bas jest wyraźnie słyszalny nawet na niskich poziomach głośności , tony wysokie bardzo szlachetne , stonowane , nie ma ich nadmiaru jak i nie odczuwam ich braku, są jakie być powinny . Niskie rejestry są takie jak bym sobie tego życzył , we wzmacniaczu Cambridge 840 bas zaczynał być przyjemny przy wyższych głośnościach a tu słychać go od samego początku , jest fajnie kontrolowany, nie są to kluchy a mocne uderzenia trzymane w ryzach , ciężko jest opisywać jak coś gra może napiszę tak, miałem kilka wzmacniaczy w przedziale 3-6 tyś zł i ten wzmacniacz chyba można by ustawić na szycie tego przedziału cenowego . O większe opisy pokuszę się gdy złożę go już na gotowo, wzmacniacz naprawdę jest wart poświęcenia mu swego czasu i kilku złotych, kupując coś gotowego za 2-3 tysiące złotych raczej nie znajdziemy nic tak dobrego ( pod warunkiem poprawnego wykonania ) a satysfakcja że złożymy go sami będzie kolejnym atutem .
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
midi, na Twoją opinie czekałem. Masz jakiś przegląd na wzmacniacze i pogląd na kolumny więc twoja opinia dla mnie jest ważna.
Jeszcze tylko nurtuje mnie kwestia owych kondensatorów. Założyłeś duże choć wg oryginału jest mowa o mniejszych. Jeśli jeszcze masz zmontowany ten układ i możesz założyć takiej wielkości jak pierwotnie przewidują to sprawdź czy słyszysz różnicę...
Pozdrawiam.
Jeszcze tylko nurtuje mnie kwestia owych kondensatorów. Założyłeś duże choć wg oryginału jest mowa o mniejszych. Jeśli jeszcze masz zmontowany ten układ i możesz założyć takiej wielkości jak pierwotnie przewidują to sprawdź czy słyszysz różnicę...
Pozdrawiam.
Hej, mam dwie płytki zasilaczy i drugą złożę z oryginalnymi wartościami tj. mam Panasonicki FC 470uF i takie tam dam, jak posłucham to napiszę co się zmieniło. Teraz z tymi kondensatorami które zamontowałem wzmacniacz potrafi grać dość głośno 3-4s po odłączeniu zasilania więc jakiś tam zapas mocy jest co pewnie może przekładać się na owy bas którego mam całkiem sporo. Żeby była jasność to każdy musi zrozumieć że w zestawie audio liczy się każdy komponent począwszy od CD a na kolumnach kończąc. Ja słuchałem tego z CD Kenwooda DP 7050, to CD w ogóle nie grało dobrze ze wzmacniaczem Cambridge 840 i uważałem go za przeciętny klocek, zdecydowanie brakowało mi w nim basu a teraz z Gainclone absolutnie nie ma takiego problemu . Wzmacniacza słuchałem wczoraj parę godzin i uważam że jest to sprzęt którym nie powstydził by się nie jeden lubiący słuchać muzyki na wyższym poziomie niż oferują to sprzęty marketowe. Nie mogę napisać że to najlepszy wzmak jaki słuchałem bo musiał bym użyć go choć w kilku konfiguracjach a tak nie było. Jak mi się wydaje najważniejsze tu i tak są kolumny bo te zamieniają sygnał elektryczny na dźwiękowy i one stanowią tu zapewne bardzo ważny aspekt. Gdy by podłączyć wzmacniacz za 1 milion zł do kiepskich kolumn efekt będzie opłakany i każdy słuchający powie że to grało kiepsko, tak więc moja opinia opiera się o mój zestaw i zapewne u każdego będzie to grało nie co inaczej ( nie wspominając tu o akustyce pomieszczenia która podobno to 30-40% sukcesu ).
Wzmacniacz nie jest idealny bo takich chyba nie ma jednak na tym etapie już jestem skłonny napisać że ma potencjał i wielu będzie zadowolonych z jego użytkowania.
Pozdrawiam.
Wzmacniacz nie jest idealny bo takich chyba nie ma jednak na tym etapie już jestem skłonny napisać że ma potencjał i wielu będzie zadowolonych z jego użytkowania.
Pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
czekam na radiator i kilka pierdółek. Gałka w komplecie. Płytka z lampą to nie wzmacniacz tylko bufor, nie jest konieczny i chyba go nie będę montował.
