Podziel się swoim smutkiem
Zawsze można karnymi naklejkami przednią szybę obkleić. Jeden jegomość przez cały czas parkował na chodniku a jak dzwoniłem na SM to nawet nie chciało im się 4 liter ruszyć
więc potem miałem ubaw jak przez godzinę drapał a i tak mu się nie udało, i od tego momentu parkuje po drugiej stronie ulicy a ślady nadal są
więc potem miałem ubaw jak przez godzinę drapał a i tak mu się nie udało, i od tego momentu parkuje po drugiej stronie ulicy a ślady nadal są
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Że kodeks honorowy, Biblia i zdrowy rozsądek każą mordę obić, to ja panowie wiem..
Bo żyjemy w czasach, gdzie wszytkich się o wszytko pozywa do sądu i woła odszkodowanie i nawet najlepszy kumpel może was tak zaskoczyć..
Kod: Zaznacz cały
bo może się okazać, że na dłuższą metę się nie opłaca, niestety.
SF L2 XM-L T5 4B
Armytek Wizard WR
Armytek Wizard WR
Kilka lat temu będąc na polowaniu nakryłem złodziei w letniskowym domku który znajduje się w odosobnionym miejscu, wziąłem jegomości w liczbie 3 pod lufę i zadzwoniłem po policję, bardzo miła pani poinformowała mnie że nie ma teraz żadnego wolnego patrolu, za ok 2.5 godziny podjedzie jakiś. Jako że jestem spokojny powiedziałem miłej pani że nie ma problemu bo postrzelę tych złodziei grubym śrutem a jak ktoś się zgłosi do szpitala ze śrutem w pośladkach to będą oni i że czekam 30 minut, po 10 minutach był patrol naglę się jakiś wolny znalazłRysiu_01_92 pisze:Jeden jegomość przez cały czas parkował na chodniku a jak dzwoniłem na SM to nawet nie chciało im się 4 liter ruszyć
MPP-1 / Skyline I / L2P T6 / LL P7 / RC-39@XR-E R2 1.05A / C2 HA-III@T6 2.8A / Niwalker NWK600N1/ UF WF-501B / Balder SE-2@U3 3.04A / Shadov TC500 / SF M9
Mam znajomego z grupą inwalidzką (sztywne kolano), pojechał pod znany hipermarket, samochód obklejony znaczkami inwalidy, kiedy miał już parkować na przeznaczonym dla siebie miejscu w ostatniej chwili wepchnął mu się jakiś gówniarz białą BMW, całkiem zdrowy mody człowiek. Zadzwonił na policję, która ma mały posterunek w tym że centrum handlowym. Dowiedział się, że nie mają czasu na zajmowanie się parkingami. Poszedł więc do biura tego centrum handlowego w celu poproszenia przez megafon właściciela białego BMW i takich i siakich numerach o podejście do swojego samochodu. Chłopak przyszedł z jedną małą reklamówką zakupów po 40min Znajomy podszedł do niego z malutką siekierką, jak to potem określił "w celu nadania temu młodemu człowiekowi uprawnień do parkowania na miejscu dla inwalidów". Sprawa skończyła się tak, że młodzik nie dostał nawet mandatu, a znajomy dostał wyrok w zawieszeniu za groźby karalne i napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Jak twierdzi nie doszło by do tego gdyby na tym parkingu było jakieś wolne miejsce bliżej niż 150m od wejścia do centrum ale musiał śmigać z drugiego końca parkingu bo jakiś synalek bogatego tatusia gdyby mógł to by swoją furą wjechał pod kasę. Jedno co zauważam jeżeli stoi na miejscu dla inwalidów jakiś samochód bez znaczka to nie jest to jakiś kaszlak tylko za zwyczaj fura za kilkaset tysięcy.
No ja też raz dostałem mandat, bo jakiś młody cieć zaparkował swoje auto tak że 4 miejsca parkingowe zajął, wyciągnąłem linkę podczepiłem pod Navarę i go w odpowiednie miejsce przeciągnąłem
MPP-1 / Skyline I / L2P T6 / LL P7 / RC-39@XR-E R2 1.05A / C2 HA-III@T6 2.8A / Niwalker NWK600N1/ UF WF-501B / Balder SE-2@U3 3.04A / Shadov TC500 / SF M9
Hehehe Bardzo mi się spodobało Twoje podejście do sprawy, Nightmare! PopieramNightmare pisze:...wyciągnąłem linkę podczepiłem pod Navarę i go w odpowiednie miejsce przeciągnąłem
Mnie tez czasem ciśnienie wzrasta gdy widzę, ze na miejscu dla osoby niepełnosprawnej stoi fura bez uprawnień, lub wysiada z niego osoba w żaden sposób nie upośledzona ruchowo i wesoło pomyka krótką drogą do wejścia.
Kiedyś pod takim małym marketem było zajęte miejsce przez Lexusa serii is, bez karty parkingowej. Zadzwoniłem na 997, zrelacjonowałem sytuację, obiecano wysłać patrol. Mnie zakupy zajęły 40min, lexus jak stał tak stoi nadal, dzwonię znowu. Wyjaśnienie: parking przy tym markecie to teren prywatny i policja nie ma prawa tam karać (faktycznie jeszcze wtedy nie mieli takiego prawa). A że miejscowość mała, to od znajomego dowiedziałem się, że lexus należy do właścicielki apteki obok marketu, podobnie jak teren na którym market stoi.
- lord_craven
- Posty: 415
- Rejestracja: środa 27 lut 2013, 12:32
- Lokalizacja: Leżajsk
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
a my próbowaliśmy wczoraj zainaugurować działkę w tym roku. Z rana świeciło słonko to co...jedziemy! A że działeczka w lesie....no cóż. Jak już do domku doszliśmy, nota bene z dzieciakami pod pachą, to do kolan mieliśmy mokro. Las płynął....śnieg stał....chwila w domku i z powrotem. Już nawet nie szukaliśmy lepszego przejścia przez te potoki...chlup chlup.....odwrót. Dano nie miałem tak długo i tyle lodowatej wody w butach
Aha, do domku o tej porze roku nie wchodzi się po schodkach tylko wchodzi ze skarpy śniegu
WIOSNO, ech że Ty....
Aha, do domku o tej porze roku nie wchodzi się po schodkach tylko wchodzi ze skarpy śniegu
WIOSNO, ech że Ty....
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Ja sobie zostawiłem baterie w kingu i przez miesiąc czasu nie używałem.
Dzisiaj chciałem poświecić, latarka nie odpala.
Wyciągam moje samsungi 28A, mierze napięcie a tu 2.4V.....
Wsadziłem do ładowarki i napięcie bardzo szybko urosło do 4V, narazie sie ładują zobaczymy jaką pojemność wykażą.
Puźniej może zostawie je na odświerzanie.
Dzisiaj chciałem poświecić, latarka nie odpala.
Wyciągam moje samsungi 28A, mierze napięcie a tu 2.4V.....
Wsadziłem do ładowarki i napięcie bardzo szybko urosło do 4V, narazie sie ładują zobaczymy jaką pojemność wykażą.
Puźniej może zostawie je na odświerzanie.
W robocie zrobiłem kiedyś identycznie, jechaliśmy w teren na dwa samochody i jeden został zastawiony przez jakiegoś "Darka" (taką miał tabliczkę tak że koledzy nie mogli wyjechać . Trąbili, czekali pół godziny i tajemniczy Darek się nie pojawił więc zadzwonili do mnie, ja podjechałem moim dieselkiem podczepiłem linkę do matiza "Darka" i odciągneliśmy go kilkanaście metrów dalej na środek parkingu. Były pomysły żeby go wyciągnąć na środek ulicy ale się zlitowalismy...Nightmare pisze:No ja też raz dostałem mandat, bo jakiś młody cieć zaparkował swoje auto tak że 4 miejsca parkingowe zajął, wyciągnąłem linkę podczepiłem pod Navarę i go w odpowiednie miejsce przeciągnąłem
Musiał się Darek zdziwić co to za siłacz przesunął jego matiza mimo zaciągniętego ręcznego