Budowa ładowarki do pakietu 3S.
Witam
Kolego który schemat??
Nazwa jednostki rezystancji to Om lub litera grecka Ω.
Pozdrawiam
Rezystory R2 to już tak mają, czasem układy U5 świecą....artur_n pisze:Co robię źle że gotuje mi rezystor R2? Dałem 2x LM350 i w R1 1Ohm i 1W.
Kolego który schemat??
Nazwa jednostki rezystancji to Om lub litera grecka Ω.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam
Rezystor ma wartość 120Ω, co przy 20V na zasilaniu spowoduje na nim stratę mocy 3,33W, ale to w krytycznym wypadku całkowicie złego montażu urządzenia. Normalnie na nim odkłada się napięcie około 1,25V co powoduje wydzielanie mocy 0,013W
Sprawdź połączenia, czy nie podłączyłeś źle LMów.
Pozdrawiam
Rezystor ma wartość 120Ω, co przy 20V na zasilaniu spowoduje na nim stratę mocy 3,33W, ale to w krytycznym wypadku całkowicie złego montażu urządzenia. Normalnie na nim odkłada się napięcie około 1,25V co powoduje wydzielanie mocy 0,013W
Sprawdź połączenia, czy nie podłączyłeś źle LMów.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam ponownie. Buduję wskaźnik naładowania na LM3914. Chciałbym aby przy napięciu 12,6V świeciła się jedna dioda i wraz ze spadkiem zapalały się diody które są niżej. Czy da się ustawić aby dioda, która jest na samym dole zapalała się przy napięciu 9,3V ? Moglibyście mi polecić jakiś sprawdzony schemat ?
Tutaj ktoś pyta o ten układ, i jest kilka wskazówekarek5231 pisze:Witam ponownie. Buduję wskaźnik naładowania na LM3914. Chciałbym aby przy napięciu 12,6V świeciła się jedna dioda i wraz ze spadkiem zapalały się diody które są niżej. Czy da się ustawić aby dioda, która jest na samym dole zapalała się przy napięciu 9,3V ? Moglibyście mi polecić jakiś sprawdzony schemat ?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: wtorek 11 cze 2013, 23:57
- Lokalizacja: Łódź
Witam szanownych Państwa. Jestem tu pierwszy raz. Pragnę pozdrowić wszystkich tu obecnych. Cieszę się że znalazłem to forum. Jakoś tak przyjaźniej niż na elektrodzie. Jestem domorosłym amatorem, który 20 lat po ślubie nie ma czasu na zabawę. Ale gdzieś to we mnie siedzi. Jeżeli znajdziecie jakieś słowo niepasujące do kontekstu to znaczy że tablet mnie poprawił, a ja tego nie zauważyłem.
Wrócę do tematu. A czy można zmodyfikować ten układ żeby ładował 6 ogniw? Oczywiście, pytam o cześć zasilającą, bo balancery się po prostu doda.
Pytam bo w wiertarce akumulatory padły (2-letnia a aku Ni-Cd!) a zostały po laptopie
Wrócę do tematu. A czy można zmodyfikować ten układ żeby ładował 6 ogniw? Oczywiście, pytam o cześć zasilającą, bo balancery się po prostu doda.
Pytam bo w wiertarce akumulatory padły (2-letnia a aku Ni-Cd!) a zostały po laptopie
Grzesiek. Pozdrawiam serdecznie.
Dogodzić wszystkim - nie da rady.
Wkurzyć - żaden problem.
Dogodzić wszystkim - nie da rady.
Wkurzyć - żaden problem.
Witam
Jest tylko pewien haczyk, moc strat na elemencie stabilizującym. W związku z tym, że dla każdego z ogniw, różnica napięć pomiędzy stanem rozładowanym a naładowanym wynosi około 1,2V, a będziesz miał takich ogniw 6 to masz 7,2V, do tego trzeba dodać pewien nadmiar napięcia wymagany do poprawnej pracy LMa i robi się już prawie dopuszczalna granica (około 15V przy 1A).
Oczywiście spory radiator.
Pozdrawiam
Jak najbardziej. Każdy układ w którym nie zostanie przekroczony żaden z dopuszczalnych parametrów, będzie działał prawidłowo.Grzesiek_O pisze:A czy można zmodyfikować ten układ żeby ładował 6 ogniw?
Jest tylko pewien haczyk, moc strat na elemencie stabilizującym. W związku z tym, że dla każdego z ogniw, różnica napięć pomiędzy stanem rozładowanym a naładowanym wynosi około 1,2V, a będziesz miał takich ogniw 6 to masz 7,2V, do tego trzeba dodać pewien nadmiar napięcia wymagany do poprawnej pracy LMa i robi się już prawie dopuszczalna granica (około 15V przy 1A).
Oczywiście spory radiator.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: wtorek 11 cze 2013, 23:57
- Lokalizacja: Łódź
Witam ponownie. Panowie czy da się zrobić coś albo zastąpić Lm 350 czymś mocniejszym bo1,5A na cały pakiet 3s3p to stanowczo za mało.. ładowanie trwa wieki.. Na jednym forum znalazłem schemat, który może umożliwić zwiększenie prądu w sekcji ładowania nawet do 10A zależnie od użytego tranzyatora.. Schemat czegoś takiego umieszczam poniżej. Mam tylko pytanie, czy podjąc np. prąd 6A z sekcji ładującej na balansery to czy tranzystory bd140 i cała reszta nie ulegnie spaleniu? Bd140 są tylko bodajże do 1,5A . Proszę o pomoc. Pozdrawiam.
Link do tematu autora schematu.
Link do tematu autora schematu.
Witam
Schemat układu jest poprawny, będzie działać.
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o balanser, to zaczyna on działać (pełnić swoją funkcję) w momencie kiedy na którejś celi zostanie przekroczone napięcie 4,2V, a to ma miejsce już pod koniec ładowania, kiedy prąd ładowania znacznie spada.arek5231 pisze:...Mam tylko pytanie, czy podjąc np. prąd 6A z sekcji ładującej na balansery to czy tranzystory bd140 i cała reszta nie ulegnie spaleniu? Bd140 są tylko bodajże do 1,5A . Proszę o pomoc. Pozdrawiam.
Schemat układu jest poprawny, będzie działać.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Czyli spokojnie mogę zastosować ten układ do ładowarki nie przekraczając 6,6A? Tylko czy przy końcu ładowania balansery się nie spalą? Jak to może wpłynąć na trwałość ogniw w końcu nie przekroczę 1C więc powinno być ok ? Tak wgl. to ogniwa które ładuję chyba nie są naładowane do pełna zgadza się? Pozostaje jeszcze kwestia regulacji prądu może da się z pomocą potencjometru w jakiś sposób?
Witam
Balanser zaczyna działać kiedy prąd ładowania już sporo zmalał, i de facto wyrównuje tylko różnicę, no chyba, że masz bardzo rozjechane ogniwa.
Zerknij do noty katalogowej układu, są tam różne rozwiązania układowe, coś powinieneś znaleźć. Choć regulacja prądu potencjometrem, to już inna bajka...
Pozdrawiam
Balanser zaczyna działać kiedy prąd ładowania już sporo zmalał, i de facto wyrównuje tylko różnicę, no chyba, że masz bardzo rozjechane ogniwa.
Zerknij do noty katalogowej układu, są tam różne rozwiązania układowe, coś powinieneś znaleźć. Choć regulacja prądu potencjometrem, to już inna bajka...
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
To najwyżej obejdę się bez regulacji prądu zastosuję poprostu tranzystor do 5 albo 6A aby nie przekroczyć 1C pakietu 3s3p 6,6Ah to chyba dobry pomysł? Powinienem zmienić bd140 na coś mocniejszego? Z Pana postów rozumiem, że nie ma potrzeby bo końcowy prąd ładowania będzie niższy od 1A na balanser? Czy podając 6A na wszystkie balansery prądy wyjściowe z balanserów na pakiety będą miały po ok 2A? Chyba że pojawią się jakieś spadki?