Mało kto wie jaki masz licznik w aucie i w jaki sposób przesyłana jest do niego informacja o prędkości (mechanicznie, jako impulsy czy jako wartość w jakiejś magistrali). W każdym bądź razie ze wszystkim można sobie poradzić w jakiś sposób, tyle, że skoro zadajesz takie pytania to śmie wątpić czy zrobisz sobie cokolwiek sam (znajomość podstaw elektroniki).BooNi3 pisze:ale tak na poważnie jak to zrobić ? jakiś układ jest potrzebny?
Auto choinka :-)
Napewno nie mechanicznie. Jeśli chodzi o podstawy elektroniki to też bez problemu bo jestem elektromonterem (choć bardziej siedzę w wysokich pracach ) jeśli bardziej skomplikowana elektronika to mógłbym już nie dać rady.
Zadaje takie pytania bo macie większą wiedzę niż ja i liczę że doradzicie.
Wracając do tematu wydaje mi się że odbywa się to za pomocą impulsów bo autko ma już 18 lat ale nie można wykluczyć magistrali bo posiada komputer.
Więc jak to sprawdzić ?
Zadaje takie pytania bo macie większą wiedzę niż ja i liczę że doradzicie.
Wracając do tematu wydaje mi się że odbywa się to za pomocą impulsów bo autko ma już 18 lat ale nie można wykluczyć magistrali bo posiada komputer.
Więc jak to sprawdzić ?
Wyjmij licznik, jesli idzie do niego linka - masz licznik mechaniczny, jesli same przewody - najprawdopodobniej impulsator z skrzyni biegów.
Jesli zrobisz takie mrugające kierunki z przepływającym światłem, to na drodze odwalisz wioskową imprezę, do czasu aż ktoś ci wjedzie w tyłek, bo nie będzie wiedział czy skręcasz czy włączyła ci się dyskoteka.
Jesli zrobisz takie mrugające kierunki z przepływającym światłem, to na drodze odwalisz wioskową imprezę, do czasu aż ktoś ci wjedzie w tyłek, bo nie będzie wiedział czy skręcasz czy włączyła ci się dyskoteka.
ILPT
Myślałem że fora są po to by bardziej doswiadczeni mogli pomoc doradzic.ElSor pisze:Wybacz za zbyt dosadną odpowiedź: wykorzystaj swoją wiedzę i posiadane narzędzia, jeśli są niewystarczające to najprawdopodobniej dalej też sobie nie poradzisz a skoro tak to lepiej odpuścić temat.Więc jak to sprawdzić ?
a nie zniechecac i podważać umiejetnosci. To że siedzisz w tym na codzień nie czyni cię alfa i omega bo sam nie jesteś tutaj tylko po to by sie przechwalac, a na pewno sam potrzebujesz czasami rady czy pomocy. Więc jeśli nie masz mi nic przydatnego do powiedzenia to sobie odpusc ten watek.
Skaktus
nie zamierzam tego używać na drogach, ale chciałbym to zrobić na projekt na złoty.
jeśli chodzi o licznik to wszystko jest elektroniczne. pytanie czy wychylenie wskazówki odbywa sie przez zwiększenie napiecia czy opornosci a może jeszcze w inny sposób i jak w to wpiac diode rgb.
Sorry za pisownię ale pisze z tel
BooNi3, też do niedawna posiadałem 323F BA tyle, że ze standardowym motorem Z5 (88KM). Co to ja na początku nie wymyślałem z LEDami do tego auta 
Wszystkie żarniki do okoła zastąpiłem LEDami (łącznie z lampami tylnymi, wszystkie kierunku, pozycje, mijania HID + stuningowane chińskie DRL, żarówki zostały tylko w drogowych). Niestety po początkowej satysfakcji z własnej pracy pojawiły się problemy (modyfikacja przerywacza kierunków by nie sygnalizował przepalonej żarówki - po przeróbce po około 2latach padł i miałem problem z wymianą bo było kilka wersji). Tylne lampy łącznie ze stopem stwarzały problemy z racji użycia sterownika na AX2002 (w momencie ładowania kondensatorów przy starcie przepalało standardowe bezpieczniki- zwłaszcza stop gdyż jest często używany na dosłownie chwilę). Co tam jeszcze... Też po jakichś 2 latach padł mi jakiś obwód w lampie DRL (nie świeciła się chyba 2wa z 5ciu ledów). Na samą myśl o rozbiórce tego (mając w pamięci jak pancernie to zakleiłem, dostawałem mdłości i długi czas tak jeździłem. Kolejny problem to przeglądy techniczne (wiadome dodatkowe koszta z tym związane w okolicznej stacji diagnostycznej). Na koniec tuż przed sprzedażą auta miałem nieoczekiwaną kontrolę policyjną (i to wcale nie za prędkość). Miły Pan policjant "wyhaczył" mnie z korowodu aut właśnie z powodu ciut jaśniejszych od standardu lamp DRL Nawet nie zwrócił uwagi na to, że nie palą się dwie diody z 5ciu ale chodziło o odstęp między lampami (w tym modelu nie da się zainstalować lamp DRL zgodnie z wytycznymi litery prawa). Na szczęście skończyło się na pouczeniu (gdzieś akurat się śpieszyli) choć była też groźba zabrania dowodu (obiecałem zdemontować zaraz po dotarciu do domu). To przelało czarę goryczy i następnego dnia wszystko zdemontowałem (łącznie z HIDami) i zastąpiłem standardowymi homologowanymi żarówkami. Miałem już wtedy zakupione drugie auto i chciałem szczerze przyszłemu nabywcy oszczędzić problemów z policją, diagnostami, elektrykami i wiecznych domysłów "co poeta miał na mysli". Teraz mam auto całkowicie bez przeróbek (Mazda 6 2.0 141KM) kupiona od sąsiada teściowej, dziadek 86lat, od kupna z salonu w 2004r zrobił nią 65k km). I chwała mu za to, że nie miał fantazji i młodzieńczej werwy na modyfikacje czegokolwiek. Ja również nie zamierzam nic zmieniać (no może oprócz montażu DRL jeśli się uda umieścić poprawnie). Nic na siłę 
Wszystkie żarniki do okoła zastąpiłem LEDami (łącznie z lampami tylnymi, wszystkie kierunku, pozycje, mijania HID + stuningowane chińskie DRL, żarówki zostały tylko w drogowych). Niestety po początkowej satysfakcji z własnej pracy pojawiły się problemy (modyfikacja przerywacza kierunków by nie sygnalizował przepalonej żarówki - po przeróbce po około 2latach padł i miałem problem z wymianą bo było kilka wersji). Tylne lampy łącznie ze stopem stwarzały problemy z racji użycia sterownika na AX2002 (w momencie ładowania kondensatorów przy starcie przepalało standardowe bezpieczniki- zwłaszcza stop gdyż jest często używany na dosłownie chwilę). Co tam jeszcze... Też po jakichś 2 latach padł mi jakiś obwód w lampie DRL (nie świeciła się chyba 2wa z 5ciu ledów). Na samą myśl o rozbiórce tego (mając w pamięci jak pancernie to zakleiłem, dostawałem mdłości i długi czas tak jeździłem. Kolejny problem to przeglądy techniczne (wiadome dodatkowe koszta z tym związane w okolicznej stacji diagnostycznej). Na koniec tuż przed sprzedażą auta miałem nieoczekiwaną kontrolę policyjną (i to wcale nie za prędkość). Miły Pan policjant "wyhaczył" mnie z korowodu aut właśnie z powodu ciut jaśniejszych od standardu lamp DRL Nawet nie zwrócił uwagi na to, że nie palą się dwie diody z 5ciu ale chodziło o odstęp między lampami (w tym modelu nie da się zainstalować lamp DRL zgodnie z wytycznymi litery prawa). Na szczęście skończyło się na pouczeniu (gdzieś akurat się śpieszyli) choć była też groźba zabrania dowodu (obiecałem zdemontować zaraz po dotarciu do domu). To przelało czarę goryczy i następnego dnia wszystko zdemontowałem (łącznie z HIDami) i zastąpiłem standardowymi homologowanymi żarówkami. Miałem już wtedy zakupione drugie auto i chciałem szczerze przyszłemu nabywcy oszczędzić problemów z policją, diagnostami, elektrykami i wiecznych domysłów "co poeta miał na mysli". Teraz mam auto całkowicie bez przeróbek (Mazda 6 2.0 141KM) kupiona od sąsiada teściowej, dziadek 86lat, od kupna z salonu w 2004r zrobił nią 65k km). I chwała mu za to, że nie miał fantazji i młodzieńczej werwy na modyfikacje czegokolwiek. Ja również nie zamierzam nic zmieniać (no może oprócz montażu DRL jeśli się uda umieścić poprawnie). Nic na siłę Sometimes darkness can show you the light
Witam
Pozdrawiam
PS: W takim razie popraw pisownię jak siądziesz do komputera.
Pozdrawiam
Niestety, ale kolega ma trochę racji. Mamy w podobnych wypadkach na forum samochodowym potem sporo pytań, "chciałem... i coś coś się popsuło i nie działa"BooNi3 pisze:Myślałem że fora są po to by bardziej doświadczeni mogli pomoc doradzić.ElSor pisze:Wybacz za zbyt dosadną odpowiedź: wykorzystaj swoją wiedzę i posiadane narzędzia, jeśli są niewystarczające to najprawdopodobniej dalej też sobie nie poradzisz a skoro tak to lepiej odpuścić temat.Więc jak to sprawdzić ?
a nie zniechęcać i podważać umiejętności.
Najprawdopodobniej jest to silnik krokowy, sterowany dedykowanym układem scalonym, sygnał prędkości najczęściej jest nadawany z komputera silnika jako seria impulsów lub po szynie CAN. Jeśli chodzi o rozwiązanie kwestii odpowiedniego zasilania LEDów to znajdziesz tu pomoc, ale problemu sterowania tego z układów auta, nikt tu raczej nie rozwiąże. Najprostszym rozwiązanie, będzie chyba zakup gotowych modułów, kombinowanie wychodzi czasem wielokrotnie drożej, ale o tym przekonujesz się po fakcie.BooNi3 pisze:jeśli chodzi o licznik to wszystko jest elektroniczne. Pytanie czy wychylenie wskazówki odbywa się przez zwiększenie napięcia czy oporności a może jeszcze w inny sposób i jak w to wpiąć diodę rgb.
Pozdrawiam
PS: W takim razie popraw pisownię jak siądziesz do komputera.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Chyba jesteś jeszcze młodym człowiekiem, bo uwierz mi ale słuchając mojej rady możesz sam zaoszczędzić dużo czasu, nerwów i pieniędzy, bo co Ci przyjdzie z rad moich czy innych osób jeśli nie będziesz w stanie z nich skorzystać lub poradzić sobie z problemem, którego nie da się rozwiązać na odległość ? Będzie tylko stracony czas, pieniądze i nerwy a przy odrobinie nieszczęścia unieruchomiony samochód i masa dodatkowych kosztów związanych z jego przywróceniem do stanu używalności. Życzę Ci, żebyś dokończył swój pomysł i miał z tego frajdę ale chyba na tym etapie musisz sam zweryfikować swoje umiejętności i zastanowić się czy temu podołasz.Myślałem że fora są po to by bardziej doswiadczeni mogli pomoc doradzic.
a nie zniechecac i podważać umiejetnosci. To że siedzisz w tym na codzień nie czyni cię alfa i omega bo sam nie jesteś tutaj tylko po to by sie przechwalac, a na pewno sam potrzebujesz czasami rady czy pomocy. Więc jeśli nie masz mi nic przydatnego do powiedzenia to sobie odpusc ten watek.
Ot właśnie tyle mam do powiedzenia po koleżeńsku.