Nowa ładowarka

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Moje krokodylki same w sobie generowały spore spadki, a do tego połączenie cieniutkich jak włos oryginalnych kabli + kiepskie banany i "tragedia" gotowa :/
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Dariusz70 pisze:Lubię krokodylki. Nie byłbym sobą i oczywiście drobna modyfikacja :mrgreen: (blaszka mosiężna 0,3mm).

Pasują do miedzianych wyprowadzeń na koszyczku od midiego.
Tu znacznych spadków napięcia raczej nie będzie.
Rozczaruję Cię, ale niestety spadek napięcia będzie spory. Krokodylki to najgorsza opcja. Chyba tylko magnesy są jeszcze gorsze. Połączania lutowane lub co najmniej T-connectory czy też XT60.
Awatar użytkownika
Dariusz70
Posty: 1271
Rejestracja: niedziela 30 paź 2011, 20:05
Lokalizacja: Chochołów

Post autor: Dariusz70 »

Sprawa jeszcze do przemyślenia.
Sprawdzałem efekty końcowe ładowania. Do 2A ładowarka ładowała do zadanego napięcia (ładowanie z balancerem).
Orginalne przewody są 1mm. Można wymienić na 1,5mm lub 2,5mm. Można zmostkować krokodylka w środku.
Krokodylki pozwalają na podłączenie różnych konfiguracji ładowania w koszyczku.
Zamontowane blaszki mosiężne stykają się na w miarę dużej powierzchni z miedzianymi wyprowadzeniami w koszyczku.
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Wyprowadź sobie 4 T-connectory prądowe na grubych kablach dla konfiguracji 1-4 ogniwa i gotowe.
Awatar użytkownika
Dariusz70
Posty: 1271
Rejestracja: niedziela 30 paź 2011, 20:05
Lokalizacja: Chochołów

Post autor: Dariusz70 »

Dzięki, dobry pomysł :) .
Kupię cztery T-connectory i zainstaluję.

Edit:
Jednak ładowarka radzi sobie ze spadkami napięcia. Po poprawkach, na przewodach i złączach jest 0,4V spadku przy 3,3A.
Balancer wyrónuje spadek podnosząc napięcie ładowania do 4,24V (ładowane jest ogniwo 26650 King Kong 4000mAh prądem 4A).

Obrazek
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
mick1
Posty: 157
Rejestracja: wtorek 04 sty 2011, 21:40
Lokalizacja: Luboń

Post autor: mick1 »

Podepnę się
Czy w iChargerze złącza balansera są zmostkowane, czy jest tam jakaś logika, która nie pozwoli mi użyć złącza 6 celi do ładowania np 2 celi?
Chcę sobie zrobić w miarę uniwersalny koszyk do ładowania od 2 do 6 celi z prostym przełącznikiem na - do ładowarki. Nie chciałbym zmieniać kabelków do balancera za każdym razem.
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

W iCharger-ach jest 1 złącze balancera, ilość pinów zależy od modelu. Do kompletu są przejściówki rozdzielające główne złącze na małe pakietowe.

Obrazek

Obrazek
mick1
Posty: 157
Rejestracja: wtorek 04 sty 2011, 21:40
Lokalizacja: Luboń

Post autor: mick1 »

Hmm ja znalazłem taką fotkę:
Obrazek
Ale to dobrze, to znaczy, że przenieśli tylko tą płytkę do środka.
Dzięki za odpowiedź!
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Tak jak powyżej mają wersje na 6 ogniw, przegapiłem ten fakt. Wyższe modele jak na foto 2 posty wyżej.
Masz całą wiedzę na stronie producenta.

W złączach balancera modelu 206 i podobnych minusy są wspólne. Każde szersze złącze jest kopią mniejszego, plus kolejny pin na następne ogniwo.
Awatar użytkownika
Dariusz70
Posty: 1271
Rejestracja: niedziela 30 paź 2011, 20:05
Lokalizacja: Chochołów

Post autor: Dariusz70 »

Czy jest dostępna instrukcji obsługi w języku polskim do iChargera?
Angielską mam.
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Osobiście polskiej nie spotkałem, a nawet nie szukałem. Masz z jakąś opcją problem?
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>

kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
kalamat
Posty: 40
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 22:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kalamat »

Nie ma to jak dobry, odgrzewany kotlet :mrgreen:
Szanowni koledzy, mam dylemat w sprawie zakupu nowej ładowarki :|
Sytuację przedstawię tak: do tej pory używałem tr-001. Od samego zakupu (grudzień 2012) na początku ładowania pustego ogniwa (prawie-3.2V) piszczała przez pewien czas (póki napięcie na aku odrobinę nie wzrosło. Wczoraj, podczas ładowania dwóch 18350 świszczała jak zwykle, lecz świst zmienił się w "nowy dziwny bliżej nie określony" dźwięk. Ładowanie przerwałem, ani ogniwa ani ładowarka nie były zbyt gorące. Po całkowitym ostygnięciu ładowała już normalnie, ale nie ryzykowałem dwóch ogniw na raz. Dodam również, iż od nowości coś długo ładuje: AW 18350 700mAh 1szt- 2,5h, dwie na raz ok 5h. Natomiast 18650 2800mAh od woytazo (poznałem go na forum ep) baaardzo długo, więc dwóch na raz nigdy nie ładowałem. Po tej akcji zaczynam się bać swojego cienia i ładowarki :mrgreen: To na tyle obecnej historii :wink:
Teraz to, czego oczekuję: używam ogniw do światełek, ale przede wszystkim (najczęściej ładowane) do moda ep (on ma fabryczne zabezpieczenie ogniwa na poziomie 3.2V o którym to napięciu pisałem wyżej), więc co dzień ładuję 2x 18350 wyżej opisane. Szukam ładowarki (bo boję się, że tr-001 może nagle paść) dostępnej najlepiej w Polsce (bez ep jestem zły :wink: ) ze względu na czas dostawy. Zastanawiam się nad NITECORE Intellicharge i2 V2 np stąd (sprawdzony sklep osobiście) http://www.peleon.pl/product.php?id_product=2025 . Szukałem informacji na jej temat, lecz mało o niej znalazłem. Nie chcę żadnego iMaxa ani nic podobnego, nie będę mierzyć pojemności ani nic, aż tak tego nie potrzebuję. Chciał bym ładowarkę, którą podłączam i ładuje bez obaw, że wybuchnie (co moja ma w planie :mrgreen: ). Czy może wf-139 - poczciwy, lecz prąd ładowania przy dwóch ogniwach dzielimy na dwa tak? Co Nitecore ma z kolei 2x 0.5A. Sam nie wiem i proszę o poradę (w cenowych granicach zdrowego - jeśli Wasze "opętanie światłem" jest zdrowe - rozsądku :razz: )
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

A czemu nie chcesz iMaxa? :mrgreen: test pojemności to tylko jedna z funkcji. Na przyszłość zyskujesz ładowarkę do NiMH-zawsze się przyda,
do Pb-awaryjnie do ako samochodowego, no i test pojemności :D poza tym, odświeżanie ogniw, niekatowanie małych ogniw dużymi prądami,
ładowanie kilku ogniw na raz, bez cackania z 0.5A tylko normalnie przyładować prąd w granicach rozsądku,
no i do tego test pojemności ogniw :mrgreen:
Wiem co mówię, bo mam taką ładowarkę, trochę wzmocnioną. Zresztą, połowa tutaj ma takie ładowarki :)
Pozdrawiam
kalamat
Posty: 40
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 22:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kalamat »

A jakoś nie mówi do mnie iMax. Kable, koszyczki, jeszcze zaraz specjalną półkę będzie trzeba robić- tu się śmieje oczywiście . Do zwykłych aku mam bc700 i w zupełności wystarcza, do akumulatora mam dobry stary prostownik, który bije na głowę te wszystkie nowe wynalazki. A tu ma być prosto i rozsądnie:) nie żeby mi myśl nie przeszła o iMax, ale chyba nie potrzebuję aż takiego sprzętu. Po za tym nie chcę szaleć z budżetem, bo w najbliższym czasie troszkę wydatków mam niestety.
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

A może własne konstrukcje, czujesz się na siłach?
ODPOWIEDZ