Potrzebna nietypowa żarówka! :)
Potrzebna nietypowa żarówka! :)
Witam serdecznie! Na początek, jako że to mój pierwszy post chciałbym się oczywiście przywitać! - ogłoszenie na górze brzmi wystarczająco groźnie Jestem Mikołaj, jestem z Poznania i zajmuję się fotografią. I z nią właśnie związany jest mój problem.
Nie byłem pewien jaki dział wybrać - jeżeli admin uzna, że mój post lepiej pasuje gdzie indziej to bardzo proszę o przeniesienie!
Do rzeczy. Korzystam z powiększalnika do fotografii wielkoformatowej. Jest to dość pokaźna krowa i wymaga silnego, równomiernego źródła światła.
Jest to dość stary powiększalnik DURST i pierwotnie był sprzedawany z dedykowaną żarówką o nazwie "thorn" (kto dla nich ją robił - nie wiem) - załączam zdjęcie. Ma ona 11cm średnicy i (teoretycznie wg opisu) 300 W.
Dodam też, że żywotność wg producenta to TYLKO około 3 godzin przy czym nie produkuje się ich od co najmniej 10 lat - moja jeszcze działa a to znaczy, że nie była prawie w ogóle używana. Jej żywot może się jednak zakończyć w każdej chwili a pojedyncze sztuki, które jeszcze czasem można dorwać na e-bayu osiągają ceny nawet 100$ + przesyłka z USA co w przypadku żarówki jest dość ryzykowne
Potrzebny jest więc jakiś zamiennik. Na poniższych zdjęciach sposób montażu:
01 02 03 04 05 06 (Przed żarówką jest mleczne szkło dyfuzyjne, dalej (na zdjęciu wyjęte) lustro odbijające światło w dół a potem jeszcze dwie wielkie soczewki kondensacyjne)
Wypróbowałem żarówkę philips photolita 250w która o dziwo, mimo mniejszej mocy świeci ze 4x mocniej od tej starej - zakładam, że jest to efekt skierowania strumienia światła na wprost w przeciwieństwie do kulistej żarówki. Ilość światłą jest super, możę nawet zbyt dużo jak na moje potrzeby ale prawdziwa wada to ogromna temperatura wytwarzana przez tą żarówkę - nie jest ona przeznaczona do pracy w tak małej, szczelnie zamkniętej przestrzeni.
Pomyślałem więc o zrobieniu takiego oto ustrojstwa z diod LED - zdjęcie
Zasilanie z gwintu e27, jakiś wbudowany transformator i "talerz" z diodami - koniecznie o średnicy większej niż przekątna tego szkiełka dyfuzyjnego - 12-13 cm powinno być OK.
No i teraz pytanie do was. Jak to zrobić? Skąd wziąć takie diody? Jak uzyskać jak największą jasność? Itp.
Np. znalazłem taką żarówkę zdjecie - wg opisu ma ona 5 wat co daje teoretycznie jasność ~25 watowej żarówki tradycyjnej. Podejrzewam, że wymontowanie tego krążka z diodami z kilku żarówek i umieszczenie ich obok siebie nie było by dużym problemem. Powinienem zmieścić około 7 takich krążków czyli uzyskał bym jasność około 175 wat. Ale może da się gdzieś znaleźć takie diodowe panele w hurtowniach jako półfabrykaty? Może macie jakieś inne pomysły/sugestie/rozwiązania?
Zapraszam do zabawy
PS - zanim ktoś na coś takiego wpadnie - lutowanie diodek sztuka po sztuce nie wchodzi w rachubę
Nie byłem pewien jaki dział wybrać - jeżeli admin uzna, że mój post lepiej pasuje gdzie indziej to bardzo proszę o przeniesienie!
Do rzeczy. Korzystam z powiększalnika do fotografii wielkoformatowej. Jest to dość pokaźna krowa i wymaga silnego, równomiernego źródła światła.
Jest to dość stary powiększalnik DURST i pierwotnie był sprzedawany z dedykowaną żarówką o nazwie "thorn" (kto dla nich ją robił - nie wiem) - załączam zdjęcie. Ma ona 11cm średnicy i (teoretycznie wg opisu) 300 W.
Dodam też, że żywotność wg producenta to TYLKO około 3 godzin przy czym nie produkuje się ich od co najmniej 10 lat - moja jeszcze działa a to znaczy, że nie była prawie w ogóle używana. Jej żywot może się jednak zakończyć w każdej chwili a pojedyncze sztuki, które jeszcze czasem można dorwać na e-bayu osiągają ceny nawet 100$ + przesyłka z USA co w przypadku żarówki jest dość ryzykowne
Potrzebny jest więc jakiś zamiennik. Na poniższych zdjęciach sposób montażu:
01 02 03 04 05 06 (Przed żarówką jest mleczne szkło dyfuzyjne, dalej (na zdjęciu wyjęte) lustro odbijające światło w dół a potem jeszcze dwie wielkie soczewki kondensacyjne)
Wypróbowałem żarówkę philips photolita 250w która o dziwo, mimo mniejszej mocy świeci ze 4x mocniej od tej starej - zakładam, że jest to efekt skierowania strumienia światła na wprost w przeciwieństwie do kulistej żarówki. Ilość światłą jest super, możę nawet zbyt dużo jak na moje potrzeby ale prawdziwa wada to ogromna temperatura wytwarzana przez tą żarówkę - nie jest ona przeznaczona do pracy w tak małej, szczelnie zamkniętej przestrzeni.
Pomyślałem więc o zrobieniu takiego oto ustrojstwa z diod LED - zdjęcie
Zasilanie z gwintu e27, jakiś wbudowany transformator i "talerz" z diodami - koniecznie o średnicy większej niż przekątna tego szkiełka dyfuzyjnego - 12-13 cm powinno być OK.
No i teraz pytanie do was. Jak to zrobić? Skąd wziąć takie diody? Jak uzyskać jak największą jasność? Itp.
Np. znalazłem taką żarówkę zdjecie - wg opisu ma ona 5 wat co daje teoretycznie jasność ~25 watowej żarówki tradycyjnej. Podejrzewam, że wymontowanie tego krążka z diodami z kilku żarówek i umieszczenie ich obok siebie nie było by dużym problemem. Powinienem zmieścić około 7 takich krążków czyli uzyskał bym jasność około 175 wat. Ale może da się gdzieś znaleźć takie diodowe panele w hurtowniach jako półfabrykaty? Może macie jakieś inne pomysły/sugestie/rozwiązania?
Zapraszam do zabawy
PS - zanim ktoś na coś takiego wpadnie - lutowanie diodek sztuka po sztuce nie wchodzi w rachubę
Dobre diody też wytworzą sporo ciepła, zależy jak długo urządzenie jest używane w czasie, a odprowadzenie ciepła z diody to priorytet. Te które pokazałeś to chyba raczej nie bardzo bo jakość światła dosyć niska, a może takie coś,
http://allegro.pl/metalohalogen-osram-powerball-hci-par30-35w-830-fl-i3069891858.html
ale do tego jeszcze będzie potrzebny układ zapłonowy i nie nadaje się do migania, zapalamy i ma świecić jak najdłużej, więc nie wiem czy znajdzie u Ciebie zastosowanie.
http://allegro.pl/metalohalogen-osram-powerball-hci-par30-35w-830-fl-i3069891858.html
ale do tego jeszcze będzie potrzebny układ zapłonowy i nie nadaje się do migania, zapalamy i ma świecić jak najdłużej, więc nie wiem czy znajdzie u Ciebie zastosowanie.
Witamy A ta żarówka to do czego jest potrzebna? Bo diody LED mają ogólnie wadę w postaci kiepskiego oddawania barw, więc musisz to brać pod uwagę (mdłe kolory, kłopot z rozróżnieniem itp). Jako początkujący użytkownik metalohalogenów to wypróbowałbym taki o mocy 35W z odbłyśnikiem i jakąś przesłoną, będzie on świecił podobnie do tej żarówki philipsa, a na pewno będzie chłodniejszy niż oryginalna żarówka.
O, taki MH jak Zbychur podał byłby idealny
O, taki MH jak Zbychur podał byłby idealny
A nie lepiej użyć czegoś w tym stylu?
http://www.cree.com/led-components-and- ... mp-cxa2530
http://www.cree.com/led-components-and- ... mp-cxa2530
pozdrav
No hej! Dzięki za podpowiedzi. Jako punkt odniesienia biorę tę oryginalną żarówkę, a jest to konstrukcyjnie normalna żarówka wolframowa, tylko że duzej mocy i dużej średnicy balona co daje w miarę równomierne oświetlenie powierzchni. Temperatura światła też taka sama jak w zwykłej żarówce. Służy do wykonywania odbitek czarno białych więc kolor nie jest elementem krytycznym. Nie może świecić widoczną gołym okiem żółcią, pomarańczem czy np na niebiesko (chodzi o zakres wrażliwości papieru fotograficznego, który jest np kompletnie niewrażliwy na światło czerwone a bardzo wrażliwy na niebieskie). Ale drobne przesunięcia temperatury barwowej w jedną czy drugą stronę kompletnie nie mają znaczenia.
Natomiast co do temperatury w znaczeniu wytwarzania ciepła, to wszystko co nie grzeje jak jakiś promiennik czy kwoka (a tak napi..ala ta photolita) będzie się nadawało.
W dodatku musi to być źródło światła, które włącza się natychmiast z pełną mocą tak jak zwykłą żarówka czy włąśnie led. Wszelkiego rodzaju rozwiązania na bazie świetlówek czy żarówek energooszczędnych odpadają.
Zbychur - opowiedz mi coś o "dobrych diodach" - bez względu na to ile wytworzą ciepła, na pewno będzie to ilość zdecydowanie tolerowalna
Browar - podoba mi się to z linka - czy to podchodzi właśnie pod "dobre diody"? Jak się to właściwie stosuje? Można ułożyć z tego taką matrycę jak zasugerowałem na obrazku?
Yogi - chodzi tak naprawdę o czas naświetlania papieru fotograficznego - teoretycznie żarówka której szukam mogła by mieć nawet 25W ale wtedy musiałbym naświetlać np 10 min a w pracy ciemniowej praktyczne są czasy naświetlania rzędu 10-60 sek. dlatego wszystko co da moc światłą porównywalną do żarówki 150~300W się nada
Jeszcze raz dzięki!
[ Dodano: 6 Marzec 2013, 23:30 ]
W międzyczasie się dopisał ELSor, ale w poprzednim poście jużczęsciowo odpowiedziałem na jego wątpliwości. W tym konkretnym fotograficznym zastosowaniu współczynnik koloru nie jest krytyczny. Co do ciepła to nie ma co popadać w panikę - urządzenie potrafi bardzo dużo wytrzymać, bez problemu pracuje w nim 300W klasyczna żarówka. Numer polega na tym, że takiej już nie dostanę. Natomiast 250W photolita wytwarza tego ciepła z 5 razy więcej niż ta klasyczna 300-ka.
W dużym uproszczeniu głównie o to sięcały problem rozbija
Natomiast co do temperatury w znaczeniu wytwarzania ciepła, to wszystko co nie grzeje jak jakiś promiennik czy kwoka (a tak napi..ala ta photolita) będzie się nadawało.
W dodatku musi to być źródło światła, które włącza się natychmiast z pełną mocą tak jak zwykłą żarówka czy włąśnie led. Wszelkiego rodzaju rozwiązania na bazie świetlówek czy żarówek energooszczędnych odpadają.
Zbychur - opowiedz mi coś o "dobrych diodach" - bez względu na to ile wytworzą ciepła, na pewno będzie to ilość zdecydowanie tolerowalna
Browar - podoba mi się to z linka - czy to podchodzi właśnie pod "dobre diody"? Jak się to właściwie stosuje? Można ułożyć z tego taką matrycę jak zasugerowałem na obrazku?
Yogi - chodzi tak naprawdę o czas naświetlania papieru fotograficznego - teoretycznie żarówka której szukam mogła by mieć nawet 25W ale wtedy musiałbym naświetlać np 10 min a w pracy ciemniowej praktyczne są czasy naświetlania rzędu 10-60 sek. dlatego wszystko co da moc światłą porównywalną do żarówki 150~300W się nada
Jeszcze raz dzięki!
[ Dodano: 6 Marzec 2013, 23:30 ]
W międzyczasie się dopisał ELSor, ale w poprzednim poście jużczęsciowo odpowiedziałem na jego wątpliwości. W tym konkretnym fotograficznym zastosowaniu współczynnik koloru nie jest krytyczny. Co do ciepła to nie ma co popadać w panikę - urządzenie potrafi bardzo dużo wytrzymać, bez problemu pracuje w nim 300W klasyczna żarówka. Numer polega na tym, że takiej już nie dostanę. Natomiast 250W photolita wytwarza tego ciepła z 5 razy więcej niż ta klasyczna 300-ka.
W dużym uproszczeniu głównie o to sięcały problem rozbija
Tyle, że to LED nie lubi ciepła i jego trzeba dobrze chłodzić. LEDy z linka Browara są bardzo dobre, jednak nie do tego zastosowania. Tobie polecił bym LEDy firmy Cree z serii XP- lub XM-L o łącznej mocy 30-50W (np 15szt XP-G zasilanych prądem 1A każda) przyklejonych na grubej blaszce aluminiowej max blisko tylnej ścianki ew na grubym radiatorze ale pomiędzy nimi a oświetlanym miejscem dołożył bym dyfuzor dla lepszego rozproszenia światła.
Jeśli CRI nie ma specjalnego znaczenia to proponowana przeze mnie xlamp byłaby doskonała. Daje ok 4000lm (tyle potrzebujesz) dla 5000K i CRI=80, nie potrzeba więcej niż jedną, nie kosztuje majątku. Masz zmieścić 11cm czyli wystarczyłoby przykręcić tą diodę do radiatora np od procka chłodzonego dodatkowym wentylem, no i jakieś zredukowane zasilanie trzeba by zapewnić, ale to już drobiazg.
pozdrav
Właśnie, ale skoro obudowa wytrzymywała 300W, to dlaczego ma nie wytrzymać 250? Jaka temperatura panuje przy pracy oryginalnej żarówki? A gdyby zastosować żarówkę reflektorową podobną do tej Philipsa, ale o mniejszej mocy? Nie wiem tylko jak z dostępnością, osobiście nie spotkałem większej niż 80W 80mm średnicy.
Witam ponownie! Troche mam urwania głowy więc z doskoku
Widzę, że problem jest bardziej skomplikowany niż mi się wydawało.
W uproszczeniu: rozumiem że żarówki led wytwarzają mniej ciepła niż tradycyjne ale to ciepło jest szkodliwe dla nich samych i dlatego i tak trzeba je chłodzić?
Browar: Wolę kilka diodek słabszych ale rozłożonych równomiernie na powierzchni - przed nimi i tak będzie szkło dyfuzyjne ale im więcej rozproszenia tym lepiej (dobrze to widać na zdjęciach 1 i 4) W każdym razie punktowe źródło światła odpada. Czy wystarczy umocowanie takich diod do typowych komputerowych radiatorów, czy też aktywne chłodzenie w postaci wiatraczka będzie niezbędne?
Jarekk: Wcześniej już napisałem, że ta 250w wytwarza DUŻO, naprawdę DUŻO więcej ciepła niż oryginalna 300w. Prawdopodobnie przez dwa czynniki: nowsze technologie pozwalają na większą wydajność i powstaje więcej "wszystkiego" (światła i ciepła) z tej samej ilości energii, a po drugie oryginalna żarówka ze starości po prostu osłabła (nie wiem czy to możliwe w przypadku żarowych ale tak to wygląda)
Z resztą, im więcej tutaj się dowiaduję tym bardziej skłaniam się do rozwiązania ze zwykłą, ale słabszą żarówką. Np znalazłem jeszcze taką
link
Jeszcze raz dzięki i będę myślał Teraz!
Edit Pyra> Jednostki kolego to bardzo ważna rzecz.
Widzę, że problem jest bardziej skomplikowany niż mi się wydawało.
W uproszczeniu: rozumiem że żarówki led wytwarzają mniej ciepła niż tradycyjne ale to ciepło jest szkodliwe dla nich samych i dlatego i tak trzeba je chłodzić?
Browar: Wolę kilka diodek słabszych ale rozłożonych równomiernie na powierzchni - przed nimi i tak będzie szkło dyfuzyjne ale im więcej rozproszenia tym lepiej (dobrze to widać na zdjęciach 1 i 4) W każdym razie punktowe źródło światła odpada. Czy wystarczy umocowanie takich diod do typowych komputerowych radiatorów, czy też aktywne chłodzenie w postaci wiatraczka będzie niezbędne?
Jarekk: Wcześniej już napisałem, że ta 250w wytwarza DUŻO, naprawdę DUŻO więcej ciepła niż oryginalna 300w. Prawdopodobnie przez dwa czynniki: nowsze technologie pozwalają na większą wydajność i powstaje więcej "wszystkiego" (światła i ciepła) z tej samej ilości energii, a po drugie oryginalna żarówka ze starości po prostu osłabła (nie wiem czy to możliwe w przypadku żarowych ale tak to wygląda)
Z resztą, im więcej tutaj się dowiaduję tym bardziej skłaniam się do rozwiązania ze zwykłą, ale słabszą żarówką. Np znalazłem jeszcze taką
link
Jeszcze raz dzięki i będę myślał Teraz!
Edit Pyra> Jednostki kolego to bardzo ważna rzecz.
Ostatnio zmieniony piątek 08 mar 2013, 16:35 przez mikuda, łącznie zmieniany 1 raz.