Naprawa latarki led 0,5W 1xAA 1,5v

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
wujek_red
Posty: 253
Rejestracja: wtorek 05 mar 2013, 23:07
Lokalizacja: slask

Naprawa latarki led 0,5W 1xAA 1,5v

Post autor: wujek_red »

Witam.
Jestem zmuszony poprosić o pomoc w naprawie a dokładnie informacji jak to zrobić aby znów ożyła i nie było to wielkim kosztem. Z prośbą o pomoc w tej sprawie napisałem wcześniej na forum elektroda ale nikt nie ma ochoty pomoc w potrzebie... Pewnie znajdzie się tu jakiś specjalista, pasjonat dla którego to będzie błahy problem na 5 min...

Pacjent to latarka na jeden AA 1,5V. Ma diodę, zakładam że jakąś chińską 0,5W. Ma jakiś sterownik ale zakładam, że uszkodziłem go chcąc chwilowo podpiąć drugi akumulator. Wiele więcej nie zaświeciła... ponowne załadowanie pojedynczego paluszka skutkuje ogólną martwotą :] Sama dioda dalej działa ale całość, czyli pewnie sterowanie nie działa.

Sama dioda/podstawka pod nią nie ma żadnego chłodzenia. Wszystko jest proste jak konstrukcja cepa. Nie ma też specjalnie możliwości zamówienia nawet gotowego sterownika, bo w polskich sklepach internetowych są tylko dla 1W i mocniejszych... Wpakowanie też mocniejszej diody do tej latarki nie ma sensu bo nie ma tam żadnego chłodzenia mimo, że jest aluminiowa to sam koszyczek na bebechy i lustro są plastikowe. No i koszt... a to ma tylko działać. Wygląda to tak jak na zdjęciu - średnica jakieś 18/19mm. To czarne zalakowane odrapane to pewnie jakiś układ który albo się zablokował, spalil albo coś nie działa- nie świeci choć prąd płynie. Chciałem to odziubać aby sprawdzić co tam jest ale jak widać nie można tego prosto zrobić. Kabelki odłaczyłem do testów.

Obrazek

Chciałbym ją ożywić. Poczytałem o różnych sterownikach, znalazłem różne projekty np pod tym linkiem http://flagiusz.republika.pl/ Widziałem jakieś proste układy ale właśnie... Raz jest napisane, że taka dioda potrzebuje prądu około 100/120mA. Te proste układy ala Joule Thief mają coś około tego ale skokowo. Pomyślałem, że to może być dobre proste rozwiązanie. Ale nie do końca bo nie dba to o akumulatorki i diodę, no i nie do końca wierzę/wiem/mam świadomość że to poradzi sobie z tą diodą. Później pojawiają się staloprądowe i tam jest około 22/25mA. Pomijam, że to jeszcze muszę upakować na małej powierzchni i z jakimiś cudami nawijaniem itd sobie mogę nie poradzić. Więc szukając dalej natrafiłem na układy z tranzystorami które podnoszą sobie napięcie i dbają także o to aby właściwy prąd był dostarczany a ogniwa AA nie padały i mogły być dalej użytkowane. Jednak przedstawiane tam układy mają dodatkowe sterowania programowane i dodatkowo są przewidziane do . Tego nie zrobię bo nie mam do tego zaplecza. Zadałem pytanie- czy są jakieś takie układy właśnie proste do zmontowania i bez sterowania. Domyślnie ma to tylko świecić i nic więcej.
Poszukałem dalej i trafiłem na układy PR4401/2 - te są z tego co doczytałem tylko dla tych zwykłych diod około 22mA. Już chciałem wszystko zamówić ale przypomniałem sobie, że znów nie pasuje do tej diody która potrzebuje nieszczęsne 150mA. Są w sieci różne układy do 1W ledów ale do 0,5W nie ma. Trafiłem więc na tranzystor PR4404 i on niby dba o wszystko, trochę rzeczy by trzeba dobrać i polutować ale by to już mogło być. Startuje przy 0,9V, idealny prąd dla 0,5 i 1W leda, dba o akumulatorek... Tylko, problem - jest prawie niedostępny i znów sprowadzenie z zagranicy przerośnie to koszt nowej takiej samej latarki. Wróciłem do punktu zero z wiedzą, że są jakieś inne tranzystory które są używane w tych celach ale nie mam bladego pojęcia jak je użyć bo nie są dobrane pozostałe elementy.

Tu moje zapytanie czy są jakieś właśnie podobne do tego PR4404 albo prostszych w użyciu PR4401/2 które pozwolą ożywić tą latarkę. I ewentualnie, czy gdzieś znajdę dokładny układ jak to później poskładać, jakie elementy dobrać z dokładnymi parametrami. PR4404 byłby idealny bo jest nawet w pdfie rozrysowane i dobrane są części w zależności od źródła i wyjścia. Jednak jak germański oprawca coś opisze to jest wszystko od a do z. Czytając pdfy innych układów mam już kompletny mętlik i nie ma tam układów z dobranymi częściami albo nie jest to jasne i klarowne. To jest ten problem z którym zwracam się do Was, licząc na pomocną dłoń.

Moje doświadczenie z takimi rzeczami jest praktycznie zerowe. Odrobinę o tym poczytałem, na wielu stronach byłem około tematycznych ale wciąż moja wiedza jest znikoma i trudno mi sobie z tym samemu poradzić. Mam multimetr, wiem jak co mierzyć, lutownice i chęci naprawienia tej latarki. Z przygotowaniem ewentualnej płytki, polutowaniem itd sobie jakoś poradzę. Potrzeba mi pewnego dobranego układu, dobrze rozrysowanego i wskazania elementów które muszę nabyć. Gdyby jakaś dobra dusza poratowała wiedzą i swoim doświadczeniem, bardzo by mi to pomogło. Szkoda mi ja po prostu wyrzucać i kupić nową, choć może by to było najprostsze, w tym konsumpcyjnym świecie wręcz idealne. Jednak wolę stanąć okoniem, pobawić się trochę i przy okazji czegoś nauczyć. Tyle się mówi o ekologii, a jak coś się zepsuje to do kosza i nowe... Gdzie te czasy gdzie rzeczy miały po dziesiąt lat i można je było stale naprawiać...

Będę wdzięczny za każdą pomoc.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Red

Ps. przepraszam za dość długi opis ale chciałem opisać najlepiej jak potrafię cała sytuację.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Witaj. Ta dioda wiele więcej jak zwykła dioda 5mm nie ma. Czasem są to wersje 0,3W. Oczywiście dioda będzie świecić przy 0,5W ale moim zdaniem dla takiego czegoś to stanowczo za dużo.

Poczytaj ten temat:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=

W twoim wypadku wystarczy prosty układ na cewce i tranzystorze. Teoretycznie poda on około 20 - 40 mA w diodę i tyle w zupełności wystarczy. Odpowiednio modyfikując uzyskasz większe prądy, ale nie spodziewaj się drastycznego przyrostu ilości światła.
ILPT
wujek_red
Posty: 253
Rejestracja: wtorek 05 mar 2013, 23:07
Lokalizacja: slask

Post autor: wujek_red »

Też o tym początkowo myślałem, ale sprawdziłem i faktycznie prosi o 150mA. Gdyby nie to nawet bym wiele się nie zastanawiał.
Awatar użytkownika
sebeq
Posty: 167
Rejestracja: piątek 30 maja 2008, 09:14
Lokalizacja: Bartoszyce

Post autor: sebeq »

Prawdopodobnie mam taki driver i oddam go za friko + koszty przesyłki Twoje. Po 15 jak będę w domu to sprawdzę .

sebeq
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

wujek_red, witaj :-)
Myślę, że zacząłeś bardzo dobrze.
Skoro chcesz się pobawić to zaczął bym od skorzystania z doświadczeń Darka, o czym wspomniałeś:
http://flagiusz.republika.pl/joulethief/sim.html
Flagiusz spędził przy tym naprawdę duuużo czasu :-)
Jak zbudujesz i będzie za ciemno to pomyślimy o czymś innym, najszybszym rozwiązaniem było by wstawienie gotowego sterownika od diodek mocy i ograniczenie prądu za pomocą rezystora. Mógł byś mieć i tryby.....a można by pójść dalej i zamiast tej płytki laminatu z diodą wstawić MCPCB z jakąś diodką mocy wysterowaną na kilkadziesiąt ...może więcej mA. I sterownik z trybami.....Stara latarka miała by nowe nie tylko serce :-)
...

ps

w czasie gdy pisałem posta okazało się, że jednak 150mA. Weź więc pod uwagę gotowy sterownik z trybami, prąd da się ograniczyć do twoich potrzeb. Jeśli koniecznie będziesz chciał coś sam zbudować-pomyślimy...
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Calineczka pisze:Skoro chcesz się pobawić to zaczął bym od skorzystania z doświadczeń Darka, o czym wspomniałeś:
http://flagiusz.republika.pl/joulethief/sim.html
fajne.
Do "joule thief" jest też taki sprytny scalaczek PR4401/PR4402, który wymaga jednej cewki, kosztuje niecałe 3 zł i daje prąd ok. 20 (PR4401) lub 40mA (PR4402)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Zdaje się, ze gdzieś jeszcze u mnie leżą flaki z tej latarki. Po południu poszukam, jak znajdę to mogę Tobie wysłać.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
wujek_red
Posty: 253
Rejestracja: wtorek 05 mar 2013, 23:07
Lokalizacja: slask

Post autor: wujek_red »

sebeq i Pyra - jeśli by się owe sterowniki znalazły i dawały te około 150mA to z przyjemnością je przygarnę z pocałowaniem ręki bo będzie to najprostsze rozwiązanie naprawienia :) Jeśli jednak by się nie odnalazły to wtedy może coś bym zrobił takiego ala to co udało się zrobić do latarki forumowiczowi Pyra na max1796. Poczytam jeszcze sobie o max1796 bo wydaje się być świetną alternatywą dla PR4404. Tylko jeszcze nie wiem jak z dostępnością... w katalogach online okolicznych sklepów nie widzę, więc pewnie także bym musiał sprowadzić albo zamówić i poczekać. Chyba że jakiś alternatywny tranzystor... Nie ma tam dużo miejsca i to jest także problem, musi być minimalizm.

Jeszcze raz dziękuje wszystkim za pomoc :)
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

Można by też użyc MAX1795 , 180mA . Aplikacja prosta jak drut , cewka + 2 kondensatory.

Zreszta Cali już wspomniał o driverze Flagiusza oparty na MAXie właśnie ;) a ukłąd do wyrwania jako sample .
elektroda.pl
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Znalazłem komplet, podaj adres di wysyłki na PW.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
wujek_red
Posty: 253
Rejestracja: wtorek 05 mar 2013, 23:07
Lokalizacja: slask

Post autor: wujek_red »

Pyra - zaciekawiła mnie Twoja przeróbka na Max1796. Patrząc także na http://flagiusz.republika.pl/flashlight ... ght_6.html widzę, że jest to praktycznie to samo z tym, że tam jest jakieś sterowanie a u ciebie tego nie było w pierwszej wersji http://img91.imageshack.us/img91/7343/lambda.jpg

Tak się zastanawiam, bo programować sterowania nie będę. Lecz samo zrobienie tego układu pozwoli na ewentualne użycie mocniejszej diody i samego układu w jakiejś późniejszej latarce. Tylko właśnie pytanie- jakie do tego elementy są potrzebne i jak to połączyć. Zdjęcie mam ale jeszcze jakieś rozrysowanie by się mogło przydać. Tutaj http://flagiusz.republika.pl/flashlight ... ght_6.html jest to rozrysowane wraz ze spisem elementów ale właśnie z programowanym sterowaniem i nie wiem jak to zrobić bez niego.

Nie wiem, szczerze, im więcej czytam tym bardziej głupieje. Gdyby nie problem z dostępnością to bym się wiele nie zastanawiał. Niby zamówiłem próbkę, może dojdzie. Trochę głupio mi tak za to nie płacić... Wydają się być nawet bardziej uniwersalne niż PR4404 bo można wpakować mocniejsze źródło zasilania. Jeśli nie przyjdą, a dalej będą owe części dostępne to wtedy się zgłoszę na PM. Opłacę wtedy przesyłkę plus coś ekstra na >cel dowolny< ;) I może chwilowo się wstrzymam z dalszym zawracaniem głów, jak przyjdą to poproszę o dalszą pomoc z doborem pozostałych podzespołów.

Jeszcze raz dziękuję za okazaną pomoc :)

Ps. przeglądam forum i stwierdzić muszę, że robicie prawdziwe cuda.

krzycho> zmień to zanim zły admin to zobaczy :razz:

ps. cel dowolny- np: kabelki, rezystorki- co kto lubi co komu potrzebne :)
Ostatnio zmieniony czwartek 07 mar 2013, 11:50 przez wujek_red, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
jeśli chodzi o schemat, to jest to podstawowa aplikacja zawarta w danych katalogowych, po prostu na wyjście podłączasz LEDa.
Są trzy wersje tego układu: max1795/96/97 układ pracy maja identyczny, różnią sie tylko dopuszczalnym prądem pracy.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
ODPOWIEDZ