Problem z driverem, czyli padający diody

[DNF]

Witajcie.
Mam sterownik pod SST-90, dystrybucji DXowej, wg opisu 9A na wyjściu, wg ludzi którzy go używają 6.5A.
Łyka zasilanie 3x18650.
Tak on wygląda:


Pierwsza próba, zasilacz komputerowy 12V podłączone pod driver, dalej na dużym radiatorze dioda.
Włączam, nie zdążyła się nawet porządnie zaświecić i zgon. No okrutnie szybki błysk i SST-90 nie ma..
Pomyślałem, że jakaś uszkodzona mogła być czy coś, bo z DXa była.
No to czas na dalsze testy. 5diod luxeon, połączone równolegle, reszta jak w pierwszej próbie.
Włączam zasilacz i co? Błysk i zgon wszystkich diod.
Ma ktoś pomysł o co chodzi?
Pozdrawiam
DNF

[greg]

Po pierwsze. Do testów zawsze zasilacz labo z ograniczeniem prądowym stosownie ustawionym.

Co dalej. Na wyjście amperomierz i 3 diody prostownicze w szeregu (dużej mocy) lub nawet rezystor 0,5Ω dużej mocy - jako obciążenie, zamiast LED.

[Pyra]

Witam
Podejrzewam uszkodzenie, posprawdzaj pod lupą, czy nie ma gdzieś zwarcia. Jeśli wszystko OK, to może któryś tranzystor ma zwarcie.
Zrób jak radzi greg. Przy 12V powinny wystarczyć 3A.

Pozdrawiam

[Calineczka]

Zapowiada się uszkodzony sterownik....

[DNF]

Kupiłem go na tym forum, jako nowy
Zasilacza takowego niestety brak. Rozbiorę go w przyszły weekend i obadam sprawę.

[Pyra]

Witam

Kupiłem go na tym forum, jako nowy

To może być prawdą, jednak fabrycznie mogła wystąpić jakaś usterka.
Następnym razem spróbuj podłączyć driverek przez rezystor 1Ω i mocy co najmniej 10W. Ograniczy on w zadowalający sposób prąd do bezpiecznego poziomu, i pozwoli na chwilę pracy w celu pomiarów. Ja często stosuję odpowiednie żarówki.

Pozdrawiam