Upiecz swoją chińską latarkę
Upiecz swoją chińską latarkę
Dla wszystkich, którzy mają dość czarnych obudów swoich latarek polecam lekturę:
KLIK
Czyli do zmiany koloru pokrycia naszej latarki, potrzebujemy trochę czasu, kawałek folii aluminiowej, jakiś piecyk, no i oczywiście obudowa latarki.
Wybebeszoną latarkę zawijamy w folię alu, i do piecyka.
Nic nie piszą o temperaturze, jest tylko wzmianka o "high", nie wiem, ile to jest w piecykach amerykańskich.
Im dłuższy czas pieczenia, tym jaśniejszy odcień latarki. Jedna była w piekarniku przez 30 minut, druga 50 minut.
Kolor, otrzymywany w wyniku tej operacji to wg zdjęć i mojej drugiej połowy (bo ja na kolorach się słabo wyznaję) to taki miedziany.
Na razie nie mam ze sobą nic wartego upieczenia, ale jak tylko wrócę to postaram się coś upiec.
KLIK
Czyli do zmiany koloru pokrycia naszej latarki, potrzebujemy trochę czasu, kawałek folii aluminiowej, jakiś piecyk, no i oczywiście obudowa latarki.
Wybebeszoną latarkę zawijamy w folię alu, i do piecyka.
Nic nie piszą o temperaturze, jest tylko wzmianka o "high", nie wiem, ile to jest w piecykach amerykańskich.
Im dłuższy czas pieczenia, tym jaśniejszy odcień latarki. Jedna była w piekarniku przez 30 minut, druga 50 minut.
Kolor, otrzymywany w wyniku tej operacji to wg zdjęć i mojej drugiej połowy (bo ja na kolorach się słabo wyznaję) to taki miedziany.
Na razie nie mam ze sobą nic wartego upieczenia, ale jak tylko wrócę to postaram się coś upiec.
-
- Posty: 82
- Rejestracja: niedziela 15 maja 2011, 11:37
- Lokalizacja: świat
Boję się tylko że to tylko taki rodzaj farby może tak reagować, być może to jest możliwe z tą konkretna latarką ( i może kilkoma o takiej samej powłoce )
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Zaraz dygnę to na dupce ultrafire 501Bmidi pisze:Boję się tylko że to tylko taki rodzaj farby może tak reagować, być może to jest możliwe z tą konkretna latarką ( i może kilkoma o takiej samej powłoce )
Pozdrawiam.
Nie ma żadnego rezultatu po 25 minutach w 220 stopniach
jutro spróbuje na godzinkę w 240 stopniach
MPP-1 / Skyline I / L2P T6 / LL P7 / RC-39@XR-E R2 1.05A / C2 HA-III@T6 2.8A / Niwalker NWK600N1/ UF WF-501B / Balder SE-2@U3 3.04A / Shadov TC500 / SF M9
Witam
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=CBmmXA1GDwo[/youtube]
Pierwszy krok do usunięcia oxydy...
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=CBmmXA1GDwo[/youtube]
Pierwszy krok do usunięcia oxydy...
Witam
Tytuł tego filmiku, nie jest właściwy. Anodyzacja jest procesem wytworzenia na powierzchni aluminium, warstwy tlenków. Warstwa ta jest początkowo porowata, w rozmiarze mikro. Te mikro szczeliny wykorzystuje się do wprowadzenia, w przezroczystą warstwę tlenku, barwnika. Potem wykonuje się proces zamykania porów.
O ile barwnik jest nieorganiczny (drogie rozwiązanie) to temperatura mu nic nie zrobi, jeśli zastosowano barwnik organiczny (dużo tańszy) to pod wpływem wysokiej temperatury, barwnik może zmienić barwę, lub nawet wypalić się z mikro szczelin.
Pozdrawiam
Tytuł tego filmiku, nie jest właściwy. Anodyzacja jest procesem wytworzenia na powierzchni aluminium, warstwy tlenków. Warstwa ta jest początkowo porowata, w rozmiarze mikro. Te mikro szczeliny wykorzystuje się do wprowadzenia, w przezroczystą warstwę tlenku, barwnika. Potem wykonuje się proces zamykania porów.
O ile barwnik jest nieorganiczny (drogie rozwiązanie) to temperatura mu nic nie zrobi, jeśli zastosowano barwnik organiczny (dużo tańszy) to pod wpływem wysokiej temperatury, barwnik może zmienić barwę, lub nawet wypalić się z mikro szczelin.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
-
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 08 lis 2012, 04:35
- Lokalizacja: Czapury/Gądki
Anodowanie wygląda dokładnie tak jak mówi kol.Pyra , ja swoje elementy z alu anoduje na tak zwanie zimno barwikami organicznymi ( czyli w skrócie są to barwniki z pasmanterii )
Można wiedzieć jak długo i w jakiej temperaturze piekłeś tą koronke od SF.
A efekty są rózne ( nie patrzcie na powierzchnie bo niebieski był matowiony przed kąpielą w kwasie a czerwony miał bardzo mocne szczotkowanie dlatego posiadają fakture na powierzchni a na czerwonym jest tak nierówna powierzchnia, ale tak miało być )
Można wiedzieć jak długo i w jakiej temperaturze piekłeś tą koronke od SF.
A efekty są rózne ( nie patrzcie na powierzchnie bo niebieski był matowiony przed kąpielą w kwasie a czerwony miał bardzo mocne szczotkowanie dlatego posiadają fakture na powierzchni a na czerwonym jest tak nierówna powierzchnia, ale tak miało być )