Rowerowa lampka 3xXM-L

Oświetlenie przednie i tylne w rowerze, zasobniki na baterie. Komfort i bezpieczeństwo nocnej jazdy.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Rowerowa lampka 3xXM-L

Post autor: cob »

Niedawno doszła do mnie chińska lampka na trzech diodach XM-L T6. Lampka ma 3 tryby. Low, high i strobo. Tryb low jest chyba zrobiony jako PWM, bo przez komórkę widać charakterystyczny efekt. Bateria była opisana jako "1 x 8.4V 6400mAh rechargeable Battery Pack (4x 18650 Battery).". Po wyjęciu głowicy z obudowy postanowiłem profilaktycznie dać pastę termoprzewodzącą, bo w trybie high po kilku minutach obudowa zaczyna parzyć, więc jest sporo ciepła do odprowadzenia.
Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Wczoraj naładowałem lampkę na 100% i wybrałem się na przejażdżkę. Podobnie dziś. Łącznie lampka pracowała ok. 2h w trybie low, z czego kilkanaście minut mogło być na high. Te 2h oczywiście w temperaturze ok. -10 stopni. Po tym czasie lampka się wyłączyła. Zmierzyłem napięcie i bateria dawała 0V. Musi być w niej zatem jakieś zabezpieczenie, bo po chwilowym podłączeniu do ładowarki ponowny pomiar dał 6,8V. Po 4h ładowania bateria w zasadzie jest pełna, bo ma 8,4V. Ładowana od "0", tzn. momentu kiedy chyba zadziałało zabezpieczenie i bateria zupełnie nie dawała napięcia. Ładowarka daje 8,4V i 1A, ale prądu ładowania w trakcie nie mierzyłem. Zakładając, że wynosił 1A podczas ładowania, to nie ma szans żeby bateria miała 6400mAh. Nawet 4400mAh może być naciągane. Tak, czy inaczej czas działania jest bez rewelacji. Czy te -10 stopni mogło istotnie na niego wpłynąć?
Muszę zrobić przejściówkę do pomiarów, bo chętnie bym kilka rzeczy sprawdził. Bateria jest w kapturze termokurczliwym, ale szkoda mi go rozwalać. Ciekawy jestem jak zrobione jest to zabezpieczenie i jakie ogniwa tam siedzą. W sumie to chętnie złożyłbym sobie podobną baterię, tylko to zabezpieczenie może być problemem. Lampka ma ładne światło, bo nie wchodzi w kolor niebieski. Jest zimne, ale nie nienaturalne. Zauważyłem, że na zimnie zanim się rozgrzeje jest jakby czerwona poświata, chociaż może mi się zdawało.
Ostatnio zmieniony środa 23 sty 2013, 17:02 przez cob, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Oczywiście, że ujemne temperatury negatywnie wpłynęły na sprawność ogniw. Realnie w temp pokojowej nie spodziewał bym się wyniku większego niż 4400mAh. Te LEDy na zdjęciu to po Twojej modyfikacji są takie krzywe ? Zabezpieczenia ogniw kupisz np na DX, w batimexie, bto i wielu innych miejscach, można oczywiście pakiet złożyć z ogniw zabezpieczonych.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Tego modułu z diodami i sterownikiem nie ruszałem. Diody były trochę krzywo od poczatku. Żeby to poprawić trzeba by pewnie całość rozebrać i może nawet przelutować. Chyba nie warto. Dałem tylko pastę między ten aluminiowy moduł i obudowę w punktach, w których się stykają.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

W lampce widać ze chłodzenie jest kiepskie bo moduł z sterownikiem nie ma kontaktu z głowicą. Pmiędzy oba elementy nalezy dac miedziane blaszki, inaczej całość długo nie pociągnie.
ILPT
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Masz na myśli styk pomiędzy modułem z diodami/sterownikiem i obudową lampki? Jeśli tak to stykają się one w dwóch miejscach. Na całej powierzchni większego walca zaraz za reflektorem oraz na końcu tego mniejszego walca, czyli tam gdzie jest włącznik i sterownik. W te miejsca dałem pastę termoprzewodzącą. Wydaje mi się, że ciepło dobrze się rozchodzi, bo po włączeniu na trybie high obudowa dosyć szybko robi się bardzo gorąca i wręcz parzy jak się ją obejmie ręką.
W sumie to ten reflektor chyba powinno się dać jakoś odkręcić od reszty modułu i wtedy będzie dostęp do diod. Jednak i tak nie da się raczej tego idealnie wycentrować, bo diody są pewnie trochę krzywo przylutowane.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

MCPCB z diodami pewnie jest krzywo przyklejone, tutaj przy centrowaniu trzeba je kleic, nic nie trzeba lutować.

Taki styk body to raczej nie jest dobry styk - obudowa parzy a pewnie wnętrze ma o kilkadziesiąt stopni więcej. Przydała by się tutaj taśma miedziana, owinąc tym moduł tak, aby ścisle wchodził w body + pasta i po sprawie.
ILPT
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Tylko, że diody są pewnie na jednej płytce, a widać, że raczej w takim przypadku nie uda się wszystkich idealnie ustawić. Ta część z reflektorami jest jakoś wciśnięta, czy wkręcona w aluminiowy blok ze sterownikiem?

Właśnie próbowałem odłączyć ten reflektor, ale nie mogę tego ruszyć. Chyba sobie daruję. Tragedii nie ma. Jedna dioda jest ustawiona niemal idealnie, a dwie są lekko rozsunięte, ale na szczęście nie są przysłonięte.

Obrazek

Bardziej zmartwiło mnie to chłodzenie. Okazało się, że pasta pojawiła się na obudowie tylko tam, gdzie jest większy walec w okolicach diod. Co więcej widać, że jest tam względnie duża wolna przestrzeń, bo na walcu pasty jest dosyć dużo, więc nie starła się mocno przy wkładaniu. W sumie to przydałoby się tam coś wsadzić, a najlepiej jeszcze dodać tulejkę (rozciętą w miejscu gdzie jest kabel) na węższą część tak, żeby był tam również styk z obudową. Tylko skąd wziąć tulejkę o długości 12mm, średnicy wewnętrznej 24mm i grubości 4mm. Zewnętrzna średnica wyjdzie 32mm. Myślę, że to by drastycznie poprawiło chłodzenie.

Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony poniedziałek 21 sty 2013, 19:34 przez cob, łącznie zmieniany 1 raz.
GozDD
Posty: 134
Rejestracja: wtorek 23 paź 2012, 12:33
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: GozDD »

Pakiet ma 8.4V i teoretycznie 6400mAh, czyli mamy tutaj 2S2P. Jedno ogniwo można spokojnie do 3V rozładować, a mówisz, że po chwilowym podłączeniu do ładowarki było już 6,8V. Z tego wynika, że na jednej baterii zostaje 0.4V zapasu, czyli całkiem sporo energii. Ciekawe tylko do ilu spadło napięcie pod obciążeniem.

Na Twoim miejscu na razie nie rozbierał bym baterii. Naładuj ją do pełna, zmierz ile pobiera lampka w trybie low i zostaw ją włączoną. Co powiedzmy 10 minut sprawdzaj napięcie (pod obciążeniem, z włączoną lampką).
Po teście będzie wiedział jaką pojemność ma aku i przy jakim napięciu działa zabezpieczenie.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Tak, bateria to pakiet 2S2P. Może rzeczywiście zabezpieczenie trochę za szybko działa. Najchętniej to zrobiłbym sobie pomiar napięcia i prądu w czasie, ale nie mam jak się wpiąć miernikami bez przejściówki. Co więcej w trybie low widzę jeszcze problem w przypadku pomiaru prądu spowodowany impulsowym charakterem zasilania.
GozDD
Posty: 134
Rejestracja: wtorek 23 paź 2012, 12:33
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: GozDD »

A nie dasz rady wylutować przewodów z drivera, wlutować tam swoje, włożyć głowicę do obudowy i wtedy się wpiąć z miernikami?
Sądzę, że pomiar nie będzie bardzo sfałszowany, przetwornica przecież działa z częstotliwością co najmniej kilku tysięcy Hz. A skoro mamy już tam przetwornicę, to nawet tryb high obciąża baterie impulsowo.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Tyle, że przewód idący do drivera wchodzi w aluminiową część. Chyba jednak łatwiej jest wpiąć się między baterię i latarkę, tylko muszę kupić odpowiednie końcówki. Przetwornica rzeczywiście obciąża impulsowo, ale w trybie low dochodzi jeszcze raczej stosunkowo wolne pulsowanie, pewnie znacznie wolniejsze niż 1kHz.
GozDD
Posty: 134
Rejestracja: wtorek 23 paź 2012, 12:33
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: GozDD »

Czyli zostaje kupno wtyczek, sądzę, że nie będzie to ani trudne, ani kosztowne.

Nie wiem co tam siedzi w tej lampce, ale sądzę, że częstotliwość jest stała, zmienia się tylko prąd (napięcie) idący w diody.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Moim zdaniem działa to tak, że przetwornica pracuje ze swoją (wysoką) częstotliwością i w trybie high cały czas w ten sposób zasila diody. W trybie low natomiast jest jeszcze dodatkowo (względnie wolno) kluczowana np. włączana na 1/4 czasu z częstotliwością np. 400Hz. Tą wolną częstotliwość kluczowania można już dostrzec patrząc na lampkę przez aparat z komórki. Boję się, że o ile ta duża częstotliwość kluczowania nie będzie dla miernika problemem na wejściu przetwornicy, to już ta mniejsza, która "wycina" 3/4 mocy już może negatywnie wpłynąć na pomiar.
Na razie zastanawiam się jak poprawić to przewodzenie ciepła.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
cob pisze:Boję się, że o ile ta duża częstotliwość kluczowania nie będzie dla miernika problemem na wejściu przetwornicy, to już ta mniejsza, która "wycina" 3/4 mocy już może negatywnie wpłynąć na pomiar.
Słyszeli Panowie o czymś takim jak kondensator?

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Jeśli chodzi o ewentualny kondensator na wejściu przetwornicy to nie sądzę żeby był on na tyle duży, żeby wyeliminować impulsowy pobór prądu pojawiający się w trybie low przy tak dużych impulsach i wolnym kluczowaniu.
ODPOWIEDZ