Witam na forum. Jestem kompletnym debilem technicznym więc proszę o wyrozumiałość. Widzę tu wielu speców więc bardzo proszę o pomoc!
Od pół roku używam czołówki silva lx z akumulatorem. Generalnie jestem bardzo zadowolony. Do niedawna ...
Biegnę sobie nocą w lesie a tu ... Ciach i nie świeci. W jednej chwili i zaraz.
Myślałem że za słabo naładowałem, a więc naładowałem i chce włączyć a tu ...
Nie świeci. Jeszcze 2 razy spróbowałem i nic.
Zapytałem mądrzejszego kolegę, kazał mi voltomierzem coś tam sprawdzić.
Wskaźnik pokazał 7,03 czegoś ..... Po jeszcze kilkugodzinnym ładowaniu pokazał 7,24 czegoś ...
Ładowarka pokazuje że ładuje akumulator i po pewnym czasie że naładował.
Oczywiście nic nie świeci. Kabelki i połączenia chyba ok - a raczej na pewno.
A więc co?
Czy możliwe że to diodę szlag trafił ?
Czy też bardziej wskazuje na elektronikę ?
Help!
Pozdrawiam
Tkp
Problem z Silva LX
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Kable ok, połączenia ok. Udało mi się skontaktować z serwisem i dowiedzieć się że posiadana faktura jest gwarancją. Przyjmą mi ją do oględzin i ew... ale dopiero za półtora tygodnia bo mają przenosiny. No trudno przemęczę się. Jak nie naprawią lub będą ściemniali pozowlę sobie dalej błagać o pomoc, bo przywiązałem się do tego światełka.
Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam.
Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam.