Coś o Poczcie Polskiej....
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
U mnie zawsze jest inna sprawa, jak coś zamawiam to prawie nigdy nie dostaję przesyłki od listonosza do ręki. Zawsze jest tak, że praktycznie nikt do mnie nie dzwoni domofonem (siedzę w domu) i nagle tego samego dnia znajduję w skrzynce awizo, wystawione z datą z dnia poprzedniego, a skrzynkę często sprawdzam conajmniej 3-4 razy dziennie jak na coś czekam.
Sabre, listonosze od jakiegoś czasu nie dostarczają paczek zwykłych, mają zbyt wiele ulotek do roznoszenia .
Jak nie donosi priorytetowych to zgłoś sprawę na lokalnej poczcie.
Jak nie donosi priorytetowych to zgłoś sprawę na lokalnej poczcie.
Ostatnio zmieniony wtorek 09 wrz 2008, 10:44 przez Dominik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Sabre, my też to znamy...teraz jest lepiej ale parę miesięcy temu to była normalka....ale podobno problemy z pracownikami mieli....oni tam chyba kokosów nie zarabiają...strajki etc...
U mnie na poczcie nawet Panie z okienka czasem coś wspomną niesympatycznego o tych doręczycielach.....bywa różnie, rotacje ludzi....
U mnie na poczcie nawet Panie z okienka czasem coś wspomną niesympatycznego o tych doręczycielach.....bywa różnie, rotacje ludzi....
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
na 11 pierwszych zamowionych z alledrogo paczek 6 mialem otwieranych, ksiażek nie kradli ale już sam fakt wkurzał mnie bardzo, oststnio nie zaglądają już tak często do moich książek ale ładowarkę przepyrali niszczac opakowanie i folię ochronną pozniej wrzucili to w koperte i tak z dziurą do mnie przyszło cud że nie wypadła po drodze
a list z dokumentami wysłany do tego samego miasta nie dotarł
a list z dokumentami wysłany do tego samego miasta nie dotarł
Moje z DX przychodzą ładnie - nawet ostatnia została szczelnie zapakowana w przeźroczystą folię bo koperta była delikatnie naderwana. Ale trzepanie paczek na trasie Warszawa - Wrocław co prawda czasu jest sporo ale ryzyko znaczne bo idą najpierw do rozliczenia na sortownie i dopiero potem idą dalej a u nas Babki na poczcie odbierając paczki pierwsze co to na wagę i weryfikacja.
użytkownik zbanowany za niekoleżeńskie zachowanie (m.in. wykasowanie wartościowych treści ze swoich postów)
-
- Posty: 31
- Rejestracja: niedziela 25 maja 2008, 20:17
- Lokalizacja: Tarnów
Jak do tej pory nie zginęła mi żadna paczka Natomiast miałem problemy z listonoszami. Pani w okienku z rozbrajającą szczerością powiedziała mi, że nie biorą tych większych listów (przesyłki z DX mają status listu), mimo że mają taki obowiązek i jak chcę, to mogę skarżyć się na nich. Od jakiegoś czasu ten sam listonosz obsługuje mój rejon, a jak spotkałem go w knajpie, to postawiłem mu piwo i od tej pory wszystko jest donoszone.
Dubito ergo sum!
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
hehe, ja zazwyczaj daję listonoszowi jakieś drobne za doręczenie i mam wrażenie że to pomaga
Z DX-a żadna paczka mi nie zginęła....generalnie tu gdzie mieszkam mi się to nie przytrafiło...na szczęście...
Chłopaki, przeprowadzajcie się do Gdańska Oliwy, super lasy wokoło, dzielnica ładna, park, Katedra, duzo szlaków....poczta w porządku, hehe...
Z DX-a żadna paczka mi nie zginęła....generalnie tu gdzie mieszkam mi się to nie przytrafiło...na szczęście...
Chłopaki, przeprowadzajcie się do Gdańska Oliwy, super lasy wokoło, dzielnica ładna, park, Katedra, duzo szlaków....poczta w porządku, hehe...