Ostatnio moja małżonka zagubiła swojego A2 EOS ( na szczęście dziś znalazła), ja więc miałem pretekst by powiększyć kolekcję światełek
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Zasilanie 1x 18650, dioda XPG-R5, 5 trybów, podobno 1A na diodę, obudowa ze stali kwasoodpornej, cena 18$.
Kilka fotek:
Latarka prezentuje się ładnie, żona od razu ją bardzo polubiła, jej koleżanki które były podczas wręczania zachwycone również poprosiły o takowe
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
W środku nie ma filozofii, za wadę należy uznać brak sprężynki na driverze, musze przylutować, ponieważ podczas chodzenia jak się nią mocniej potrząśnie, to zmieniają się tryby, do tego wysokoprądowe ogniwa Samsung nie świecą, bo nie ma styku...
Oto porównanie rozmiarowe z C8:
Latarka mimo że dość kobieca, to bardzo fajnie się nosi w kieszeni, malutka, praktycznie nie odznacza się w ubraniu, czuć jednak dyskretnie jej ciężar w kieszeni.
Jak świeci? Spot równy, moim zdaniem ładny:
I test z 4 piętra na dół w całkowitą ciemność:
Wzorzec (ciut za krótki dałem czas naświetlania, było ciutkę jasniej)
Mody od najmocniejszego do najsłabszego (ponownie było symbolicznie jaśniej dla oka):
A na koniec porównanie z C8 na SST-50:
Świeci wystarczająco, nie jest to thrower typu 3x XM-L, ale w tym rozmiarze-akurat, polecam na prezent
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)