Jako latarkoholik mam pewne skrzywienie - zazwyczaj zalecam / propaguję / doradzam przejście na zasilanie ogniwami litowymi 18650... Nawet w przypadku osób nie posiadających specjalistycznych ładowarek, w odpowiednich warunkach, zasilanie takie spisuje się znakomicie. Przykładem może być moja sąsiadka, starsza osoba, wykorzystująca latarkę w domu i w piwnicy. Kupiła z moją pomocą latarkę na 18650-ki i otrzymała ode mnie dwa takie akumulatory - po wyczerpaniu jednego z nich oddaje mi go do naładowania używając w tym czasie drugiego. Ładowanie zdarza się nie częściej niż raz na miesiąc, więc nie jest uciążliwe. Czyli jak się chce to można
Niektórzy wolą jednak mieć możliwość zasilania akumulatorkami lub bateriami z kiosku, dlatego naturalnym wyborem mogą być latarki które mogą być zasilane z różnych rodzajów ogniw. Kiedyś opisywałem już taka latarkę, był to zmodyfikowany Romisen RC-K4. Teraz do testów udostępniono mi, dzięki uprzejmości milhunt.pl, dwa podobne światełka - Romisena RC-G4 (zasilany wyłącznie z ogniw litowych) i UltraFire U4-MCU (z możliwością zasilania z 3 ogniw AAA). Zobaczmy, co to za światełka...
Testowane latarki:
W towarzystwie...
Romisen RC-G4 - bardzo proste światełko, bez trybów... oooops, tu pierwszy zonk - światełko ma tryby, choć o tym nie ma ani słowa na stronie dystrybutora
Tryby te to MAX, MID (za silny na MIN…) i stroboskop. Pomiary wkrótce. Zresztą na stronie innego, popularnego sklepu z Państwa Środka, także podawana jest informacja, że latarka ta ma tylko jeden tryb. Ciekawe, czy wszystkie sprzedawane egzemplarze będą miały trzy tryby jak ten testowany, czy może będą trafiać do odbiorców jednotrybowe, czy też będzie to kwestia przypadku i farta… Latarka przyszła do mnie w prostym białym kartoniku (miękkim i nie chroniącym zbytnio latarki) oraz w folii bąbelkowej. Żadna rewelacja jeśli chodzi o opakowanie, ale swoją rolę spełniło. Przypomina mi to sposób pakowania latarek Romisena przysyłanych przez DX – jak widać producent do wszystkich dystrybutorów na świecie wysyła swoje latarki w takim samym podstawowym opakowaniu – także dzięki temu zapewne latarki te zachowują rozsądną cenę 
A właśnie cena – w sklepie 85 PLN na forum 70 PLN (plus 7 PLN za przesyłkę) – rozsądna cena moim zdaniem jeśli weźmiemy pod uwagę, że w razie czego mamy obsługę gwarancyjną w kraju. A produkty budżetowe to jednak zawsze pewne prawdopodobieństwo potrzeby skorzystania z gwarancji…Kilka fotek:
Trochę danych technicznych:
Dioda : Cree Q5
Moc: ~190lm
Trzy tryby: MAX, MID, Strobo
Wodoodporna (praca w deszczu, chwilowe zanurzenia w wodzie)
Reflektor aluminiowy teksturowany
Obudowa: Wysokojakościowe aluminium z powłoką Hard Anodized
Czas pracy: 3 godziny (18650)
Typ baterii: 2 x CR123A/1 x 18650 Li-Ion
Wymiary: Średnica 36,4, długość 134mm
Waga: 92g (bez baterii)
UltraFire U4-MCU – nieco bardziej dopasowana do potrzeb, bo zasilana także z trzech ogniw AAA, ale nieco większa i cięższa latarka. Tryby identycznie jak u poprzedniczki – najpierw wysoki, potem średni i na końcu stroboskop. Kolejność jest inna niż opisywana na stronie dystrybutora… Czyżby taka już była zasada? Nie należy wierzyć w dane podawane przez producenta / sklep? Hmmmm… Tak to już z chińskimi produktami bywa. Ale nie jest to akurat największy problem mam nadzieję
Latarka przyszła w nieco bardziej trwałym niż poprzedniczka, plastikowym (miękkim) opakowaniu, w którym poza samą latarką znalazł się także pokrowiec. W komplecie z latarką otrzymałem także koszyczek na 3xAAA i tuleję (zwężającą światło body) do zastosowania z ogniwem 18650. Niestety, pokrowiec dołączony do latarki jest chyba od innego modelu – zbyt wąski i długi. Latarka ledwo co daje się do niego wcisnąć na szerokość a nie zajmuje całej długości. No cóż, bywa… Cena – na forum 90 PLN plus 7 za wysyłkę. Dość blisko rozsądnej ceny przy założeniu jak poprzednio, że czasem zdarza się konieczność realizowania uprawnień gwarancyjnych i wtedy lepiej mieć dystrybutora „za rogiem” a nie po drugiej stronie oceanu lub dwa kontynenty dalej No to czas na zdjęcia:
Dane techniczne:
Dioda: CREE XR-E Q5
Moc: 230 lumenów
Reflektor aluminiowy typu OP
Trzy tryby: niski/wysoki/Strobo (tak naprawdę MAX, MID, Strobo)
Korpus z wysokojakościowego aluminium
Twarda anodyzacja
Wodoodporna (deszcz, śnieg chwilowe zanurzenia na niewielkie głębokości) wstrząsoodporna
Zasilanie: 1 X 18650 / 17670 lub 2 X CR123A lub 3x AAA
Wymiary: Długość 132mm, Średnica (głowica) 42mm, Średnica (tuba) 30mm
Waga: 161g
Pomiary:
Pomiary poboru prądu z akumulatora - z 18650-ki od AW naładowanej do 4,23V:
Romisen RC-G4
MAX: 0,59 A
MID: 0,29 A
UltraFire U4-MCU
MAX: 0,94 A
MID: 0,35 A
Pomiary poboru prądu z akumulatora - z 18650-ek z demobilu naładowanych do 4,15V:
Romisen RC-G4
MAX: 0,55 A
MID: 0,27 A
UltraFire U4-MCU
MAX: 0,88 A
MID: 0,30 A
Pomiary poboru prądu z akumulatora - z 2x ICR123 od AW naładowanych do 4,24V:
(na wszelki wypadek (dziwnie mało…) powtórzone pomiary na dwóch kompletach akumulatorów)
Romisen RC-G4
MAX: 0,50 A
MID: 0,25 A
UltraFire U4-MCU
MAX: 0,47 A
MID: 0,16 A
Pomiary poboru prądu z akumulatora - z 2x ICR123 od AW na(wy)ładowanych do 3,9V:
Romisen RC-G4
MAX: 0,53 A
MID: 0,27 A
UltraFire U4-MCU
MAX: 0,53 A
MID: 0,18 A
Pomiary poboru prądu z baterii - 3x SANYO Alkaline AAA – (pomiar) 4,8V:
UltraFire U4-MCU
MAX: 0,92 A
MID: 0,32 A
*************************
Prąd w LEDa zasilanie 1x 18650 (naładowane)
Romisen RC-G4
MAX: 0,55 A
MID: 0,27 A
Prąd w LEDa zasilanie 2x ICR123 od AW (naładowane)
Romisen RC-G4
MAX: 0,86 A
MID: 0,43 A
*************************
Lux / 1m zasilanie 1x 18650 (naładowane)
Romisen RC-G4
MAX: 6100
MID: 3100
UltraFire U4-MCU
MAX: 5600
MID: 2050
Lux / 1m zasilanie 2x ICR123 od AW (naładowane)
Romisen RC-G4
MAX: 7800
MID: 3900
UltraFire U4-MCU
MAX: 5500
MID: 2030
Lux / 1m zasilanie 3x SANYO Alkaline AAA
UltraFire U4-MCU
MAX: 4900
MID: 1900
Poświecimy:
Od lewej UltraFire U4-MCU i Romisen RC-G4
Najpierw rozkład promienia - odległość od ściany 60cm.
Test "balkonowy" - chwilowo Romisen nie jest w stanie poświecić więc zamieszczam fotki UltraFire. Pogoda nie pozwala na porządny test świecenia w lesie muszą więc starczyć zdjęcia poglądowe z balkonu
Odległość około 20m
Referencyjne
MAX
MIN
Odległość około 40m
Referencyjne
MAX
MIN
Ocena wykonania:
Mechanika – obie latarki są w miarę przyzwoite pod tym względem i niewiele się różnią. Może troszkę Romisen bardziej przyłożył się do wykonania – gwinty są nieco równiejsze (w UF zdarzyło się kilka zadziorów), uszczelki na korpusie nieco grubsze. W UF uszczelka pod szybą wymagała poprawienia. Jednocześnie moduł z diodą, sterownikiem i reflektorem jest w UltraFire gruby i solidny, co budzi zaufanie jeśli chodzi o odprowadzenie ciepła z diody… Tylko kontakt tego modułu z głowicą i korpusem (jest wkładany luzem, nie wkręcany) jest dość słaby. W Romisenie moduł jest dużo mniejszy jednak wkręcony w korpus co wydaje się być lepszym rozwiązaniem. Jedna uwaga – nie spodziewajmy się anodyzacji HA III - jak to już ktoś pisał prędzej to będzie anodyzacja Ha Ha Ha
W sumie powłoka schodzi od zadrapania widelcem… Na szczęście testowałem to w miejscu niewidocznym Poza tym nie mam większych uwag co do wykonania tych budżetowych lampek, na reflektorach i szybkach nie było większych zanieczyszczeń, latarki dają się porozkręcać i poskładać łatwo i bez niespodzianek, nawet postarano się i uszczelki były nasmarowane Ergonomia – podobny kształt i podobne właściwości użytkowe – największa różnica to wyczuwalnie większa waga w UltraFire. Dodatkowo daje się zauważyć różnica w umieszczeniu gumki włącznika – w UF jest ona schowana co z jednej strony powoduje, że ciężko jest włączyć latarkę kciukiem, ale z drugiej strony daje możliwość postawienia latarki w trybie świeczki. W Romisenie gumka wystaje – troszkę bez sensu gdyż nie wystaje wystarczająco by całkowicie zmienić wygodę włączania kciukiem (zwłaszcza w rękawicy) – jest to łatwiejsze niż w UF ale nie jest idealnie wygodne, a z drugiej strony uniemożliwia to postawienie latarki „na ogonku”… Ocena całkowicie subiektywna – wygodniej używa mi się Romisena.
Jak to świeci – Romisen ma zdecydowanie bardziej skupione światło i nieco większy zasięg. W roli sprzętu turystycznego i domowej latarki do różnych zastosowań świetnie spisują się obie latarki, może UltraFire ma nieco lepszy rozkład promienia do małych odległości - mniejsze skupienie. Zaskakująco dużo światła produkuje Romisen zasilany CR-kami. Ale jest to okupione dość wysokim poborem energii i krótszym czasem pracy.
CDN - wiem, że kilka osób chciało zapoznać się z opisami tych latarek więc udostępniam tekst przed ostatecznym ukończeniem. Sukcesywnie będę dorabiał kolejne zdjęcia i opisy. Generalnie już teraz mogę powiedzieć, że obie latarki dość dobrze wypadły, zwłaszcza w porównaniu możliwości do ceny. To niezbyt drogie i dość użyteczne narzędzia. Dla większości użytkowników bardzo dobre do codziennych zastosowań i wypadów do lasu.
Uwaga dodatkowa - kilka osób zgłaszało uwagi co do jakości wykonania - że po jakimś czasie używania (lub czasem od nowości) latarka "gubi styki" i zaczyna działać nieco gorzej. Fakt, sam zauważyłem, że dość szybko pojawiły się typowe dla różnych produktów UltraFire problemy ze stykami. Ale zazwyczaj pomagają standardowe działania - poprawienie styku body, lekki tuning włącznika itp. Niestety trzeba pogodzić się z faktem, że za niewielką w sumie kwotę ciężko jest dostać coś naprawdę bezawaryjnego.
