Czołówka PRISM

Oświetlenie montowane na głowie
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Czołówka PRISM

Post autor: Bocian »

Na razie starczyło czasu jedynie na kilka fotek :roll: . Opis uzupełnię w wolnej chwili.

Lampka przystosowana do zasilania pryzmatycznymi ogniwami Li-Ion w formacie 103450 (10mm wysokości, 34mm szerokości i 50mm długości). Poniżej link do specyfikacji ogniwa Panasonic CGA103450A (2szt. nowych ogniw w zestawie z czołówką).
SPECYFIKACJA

Proszę zwrócić uwagę na charakterystykę rozładowania tego ogniwa. Dzięki tej charakterystyce oraz opisanemu niżej sterownikowi mamy płaską regulację dla każdego z trybów w całym zakresie rozładowania ogniwa Li-Ion :)

Sterownik autorstwa MRE to zaprojektowana od podstaw płytka ze stabilizacją prądu opartą o wzmacniacz operacyjny i filtr RC, wszystko sterowane mikrokotrolerem Attiny13A (wsad napisany przez Pyrę). Mamy tu więc połączenie cyfrowego sterowania oraz zasilanie diody napięciem stałym. Zasilanie analogowe ma tę przewagę nad np. PWM z AMC7135, że wykorzystujemy fakt wysokiej sprawności emitera LED zasilanego małym prądem. Co oczywiste brak również zjawiska "mrygania" najniższych trybów. Dla przykładu 1050mA dla emitera XP-G2 S2 przy temperaturze złącza 85st. C daje nam jasność na poziomie 374lm i sprawność 116lm/W. Teraz powiedzmy tryb 10% przy zasilaniu PWM AMC7135 daje nam 10% wartości czyli 37lm, cały czas przy sprawności 116lm/W. Przy analogowym zasilaniu jakie ma miejsce w tej czołówce tryb 10% będzie miał jasność 45lm przy sprawności 168lm/W. Im niższy prąd zasilający emiter tym większa różnica sprawności na korzyść zasilania napięciem stałym. Dodatkowo ogniwo Li-Ion rozładowywane w ten sposób oddaje więcej energii (zwłaszcza w końcowej fazie rozładowania) niż męczone wysokimi, "prądowymi szpilkami" PWM jak w większości rozwiązań.

Czołówkę obsługujemy mikroswitchem umieszczonym w górnej części głowicy lampki. Włączenie to pojedyńczy klik (wyłączenie poprzez ok. 1,5 sek przytrzymanie przycisku). Posiada 4 programowalne tryby przełączane między sobą w dwóch kierunkach. Pojedynczy klik to pójście w prawą stronę pętli, szybki dwuklik to przejście w lewo. Możemy więc zmniejszyć jasność bez przeklikiwania trybów wyższych. Po dojściu do skraju pętli, kolejny ruch w tym kierunku powoduje przeskok na drugi skaj pętli. Każdy z 4-ech trybów możemy zaprogramować dokonując szybkiego sześciokliku. Po tej operacji sterownik zacznie wyświetlać sekwencję 10-ciu dostępnych jasności (od najniższej do max i z powrotem w dół). Zaprogramowanie trybu to kliknięcie podczas wyświetlania interesującej nas jasności. Poniżej lista dostępnych w procesie programowania trybów (wartości % w przybliżeniu, ilość światła na emiterze dla 85st. C oraz przybliżony czas pracy dla ogniwa CGA103450A):

0,1% (pobór prądu z ogniwa 1,24mA) niski moon 1572 godzin
0,6% (6,3mA) wyższy moon 310 godz.
1,5% (15mA) 8lm 130 godz.
5% (50mA) 25lm 40 godz.
10% (110mA) 49lm 18 godz.
20% (200mA) 88lm 10 godz.
33% (330mA) 140lm 6 godz.
46% (460mA) 185lm 4,2 godz.
72% (720mA) 275lm 2,7 godz.
100% (1050mA) 374lm 1,85 godz.

Sterownik posiada funkcję ochrony ogniw Li-Ion. Po osiągnięciu napiecia ~3,15V zmniejsza tryb na niższy zgodnie z paletą dostępnych przy programowaniu jasności aby odciążyć akumulator. Po osiągnięciu bardzo niskiego napięcia sygnalizuje "mrugnięciem" co 10sek. Przy min. bezpiecznym napięciu "mryga" 4 razy i wyłącza się. Na płytce dodatkowo zaimplementowany jest specjalny układ ochrony ochrony ogniwa Li-Ion (dobra rzecz we wszystkich urządzeniach bez możliwości odłączenia zasilania mechanicznym włącznikiem), który po osiągnięciu 2,5V (np. długie przechowywanie rozładowanej czołówki z włożonym akumulatorem) rozłącza całkowicie zasilanie.

Po 3-kliku włączamy funkcję mrygającego z tyłu zasobnika czerwonego światła sygnalizującego naszą obecność. Opcję tę wyłączamy również 3-klikiem.

W głowicy lampki znajduje się mechanizm regulacji kąta skupienia światła (suwak pod głowicą).

Czołówka ma wbudowaną ładowarkę (gniazda do którego podłączamy zasilacz sieciowy znajduje się pod ochronnym gumowym kapturkiem, zasłaniającym ogniwo). Status ładowania wyświetlany jest w miejscu opisanego wcześniej światła sygnalizacyjnego. Świecenie na czerwono oznacza proces ładowania, na zielono ogniwo naładowane.



Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony sobota 26 kwie 2014, 19:42 przez Bocian, łącznie zmieniany 6 razy.
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

1050mA w max, na takim radiatorze nie jest zbyt optymistyczną wartością? Chyba, że jest kontrola temperatury? A sterownik jakoś tak mi zalatuje wizualnie MRelektronik :)
Barba
Posty: 41
Rejestracja: piątek 07 gru 2012, 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Barba »

Nareszcie coś się dzieje z tą czołówką :-)

Czekam na dalszy opis i pierwsze w sklepiku choć nie ukrywam że body średnio mi się podoba.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Zbychur pisze:1050mA w max, na takim radiatorze nie jest zbyt optymistyczną wartością? Chyba, że jest kontrola temperatury? A sterownik jakoś tak mi zalatuje wizualnie MRelektronik :)
Nie ma kontroli temperatury, gdyż w głowicy znajduje się jedynie dioda na MCPCB i włącznik. W oddawaniu ciepła za to dużą rolę odgrywa również aluminiowa głowica z ruchomą soczewką Co do 1050mA to fakt, głowica potrafi w bezruchu i temp. pokojowej nagrzać się do znacznej temperatury (jednak nadal bezpiecznej dla sprzętu i komfortu użytkownika).
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Opis częściowo uzupełniony.
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Ciekawy pomysł z tą zmienną optyką. Jestem ciekaw jak się ten układ zmiany skupienia spisuje. No i jestem ciekaw ceny ;)

Jakim napięciem powinniśmy zasilać/ładować latarkę (wbudowaną ładowarką)?
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
ODPOWIEDZ