Jak oskalpować diodę?
Jak oskalpować diodę?
Witam,
Po raz pierwszy w życiu chcę się zabrać do oskalpowania diody i chciałem się upewnić co i jak. Na warsztat idzie XP-L V6 na Noctingonie więc wolałbym niczego nie popsuć bo swoje kosztowała.
Rozumiem, że całość (dioda z MCPCB) wrzucam do kieliszka z benzyną ekstrakcyjną i czekam. Czy jest jakaś bezpieczna długość takiej kąpieli, czy nie przejmować się?
Mam co jakiś czas wyławiać diodę i szarpać pęsetą silikonogluta, czy czekać, aż sam odpadnie?
I o co chodzi z tym smarem silikonowym?
Po raz pierwszy w życiu chcę się zabrać do oskalpowania diody i chciałem się upewnić co i jak. Na warsztat idzie XP-L V6 na Noctingonie więc wolałbym niczego nie popsuć bo swoje kosztowała.
Rozumiem, że całość (dioda z MCPCB) wrzucam do kieliszka z benzyną ekstrakcyjną i czekam. Czy jest jakaś bezpieczna długość takiej kąpieli, czy nie przejmować się?
Mam co jakiś czas wyławiać diodę i szarpać pęsetą silikonogluta, czy czekać, aż sam odpadnie?
I o co chodzi z tym smarem silikonowym?
Ostatnio zmieniony czwartek 12 lut 2015, 08:12 przez piciex, łącznie zmieniany 1 raz.
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Dla XP-L wystarczy kilka godzin w kąpieli 3-5.
Potem ciągniesz delikatnie soczewke do góry.
Im dłużej posiedzi tym łatwiej idzie ze soczewką.
XP-L dość łatwo i ładnie się skalpuje.
Po 5 godzinach w benzynie wystarczy dmuchać z boku soczewki w miejsce w które odchodzi od emitera.
Smar ma zabezpieczaś strukture przed powietrzem.
W praktyce po jakimś czasie świecenia i tak wyparuje.
Jak dasz za dużo smaru to robi on to co soczewka czyli ogranicza kąt świecenia diody.
Potem ciągniesz delikatnie soczewke do góry.
Im dłużej posiedzi tym łatwiej idzie ze soczewką.
XP-L dość łatwo i ładnie się skalpuje.
Po 5 godzinach w benzynie wystarczy dmuchać z boku soczewki w miejsce w które odchodzi od emitera.
Smar ma zabezpieczaś strukture przed powietrzem.
W praktyce po jakimś czasie świecenia i tak wyparuje.
Jak dasz za dużo smaru to robi on to co soczewka czyli ogranicza kąt świecenia diody.
Zawsze zamiast stosowania benzyny możesz też najzwyczajniej w świecie odciąć soczewkę żyletką. Ostrożnie, żeby nie naruszyć emitera, jednak płynnym, jednostajnym ruchem. Pozostaje trochę zmatowiony obszar, na który możesz nałożyć smar silikonowy żeby go zniwelować.
Convoy C8 XM-L2 T6-4C 2,8A
TANK 007 TK701
Ruinovo 302, ENB x2, ENB x3, Nitecore i4.
TANK 007 TK701
Ruinovo 302, ENB x2, ENB x3, Nitecore i4.
smokuxx1987, jako forumowego eksperta w tej dziedzinie na Twoją odpowiedź liczyłem najbardziej.
Czyli smaru liznąć na goły emiter mniej więcej tyle co MX-2 pod diodę? Czy skoro po czasie wyparuje to czy masz w zwyczaju go uzupełniać, czy raz wystarczy?
[ Dodano: 11 Luty 2015, 23:33 ]
kedziorro, żyletka nie wchodzi w grę, bo mam niepewną rękę i chodzi mi o całkowity skalp.
Czyli smaru liznąć na goły emiter mniej więcej tyle co MX-2 pod diodę? Czy skoro po czasie wyparuje to czy masz w zwyczaju go uzupełniać, czy raz wystarczy?
[ Dodano: 11 Luty 2015, 23:33 ]
kedziorro, żyletka nie wchodzi w grę, bo mam niepewną rękę i chodzi mi o całkowity skalp.
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Ja teraz wcale nie daje smaru.
Na początku dawałem, ale tak jak pisałem za każdym razem ze smaru robiła się pseudo soczewka i wpływała na skupienie.
Poza tym tak jak maciek zauważył skoro olight który daje gwarancję na swoje produkty nie stosuje żadnych środków żeby zabezpieczyć emiter to widocznie nie ma to istotnego wpływu na żywotność diody, albo ma znikomy.
Na początku dawałem, ale tak jak pisałem za każdym razem ze smaru robiła się pseudo soczewka i wpływała na skupienie.
Poza tym tak jak maciek zauważył skoro olight który daje gwarancję na swoje produkty nie stosuje żadnych środków żeby zabezpieczyć emiter to widocznie nie ma to istotnego wpływu na żywotność diody, albo ma znikomy.
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Wiem, że martwisz się centrowaniem, ale dla mnie jako początkującego, większym problemem było postawienie podkładki w karo tak, żeby siedziała na miejscu. Przy każdej próbie na sucho ta ...piiii... gdzieś mi uciekała. Uznałem, że na początek tak będzie mi łatwiej to złożyć. Jak dojdę do wprawy to pewnie przestanę je przyklejać.
[ Dodano: 15 Luty 2015, 23:31 ]
Po złożeniu całej latarki mogę powiedzieć, że zasięg jest imponujący. Wyszło zgodnie z założeniami, tzn. krótki ref OP Convoya S2+ sprawia, że latarka w pośrednich trybach świeci na tyle szeroko, że jest całkiem przydatnym EDC. Po przygrzaniu w trybie full 3,05A pojawia się ukryta moc oskalpowanej diody XP-L V6, której zasięg spokojnie można porównać z seryjnym C8. Szczegóły całego projektu postaram się przedstawić niebawem w recenzji.
Teraz minusy.
Wiedziałem, że barwa po skalpie się ociepli. Koledzy ostrzegali. Ale chyba nie dowierzałem, albo nie myślałem, że aż tak! Można powiedzieć, że popsułem dobrą diodę bo wyszedł z tego odcień budyniu i to karmelowego. Z pięknego 3C poleciałem w jakieś dziwaczne 5C. Barwa jest straszna, ale cóż- na błędach się człowiek uczy i wiem teraz, że aby po skalpie osiągnąć 3C to należy skalpować 1C!
Oto udokumentowana zbodnia na diodzie za 7$.
[ Dodano: 15 Luty 2015, 23:31 ]
Po złożeniu całej latarki mogę powiedzieć, że zasięg jest imponujący. Wyszło zgodnie z założeniami, tzn. krótki ref OP Convoya S2+ sprawia, że latarka w pośrednich trybach świeci na tyle szeroko, że jest całkiem przydatnym EDC. Po przygrzaniu w trybie full 3,05A pojawia się ukryta moc oskalpowanej diody XP-L V6, której zasięg spokojnie można porównać z seryjnym C8. Szczegóły całego projektu postaram się przedstawić niebawem w recenzji.
Teraz minusy.
Wiedziałem, że barwa po skalpie się ociepli. Koledzy ostrzegali. Ale chyba nie dowierzałem, albo nie myślałem, że aż tak! Można powiedzieć, że popsułem dobrą diodę bo wyszedł z tego odcień budyniu i to karmelowego. Z pięknego 3C poleciałem w jakieś dziwaczne 5C. Barwa jest straszna, ale cóż- na błędach się człowiek uczy i wiem teraz, że aby po skalpie osiągnąć 3C to należy skalpować 1C!
Oto udokumentowana zbodnia na diodzie za 7$.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 16 lut 2015, 01:02 przez piciex, łącznie zmieniany 1 raz.